Reklama

By nie zapomnieć, co znaczy Majdanek

Niedziela lubelska 33/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W dniu 22 lipca 1944 r. miała miejsce likwidacja Konzentrationslager Lublin, potocznie zwanego Majdankiem. 67 lat po tym wydarzeniu, na terenie byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego - dziś Państwowego Muzeum na Majdanku - odbyły się uroczystości upamiętniające to wydarzenie. Jednym z elementów obchodów było otwarcie plenerowej wystawy pt. „Więźniowie Majdanka”, zorganizowanej w hołdzie ok. 150 tys. więzionych i ok. 80 tys. zamordowanych w obozie.
W obchodach rocznicowych uczestniczyli byli więźniowie, kombatanci, przedstawiciele władz, stowarzyszeń, Gminy Żydowskiej, a także ambasad Królestwa Niderlandów, Niemiec i Ukrainy. Zgromadzeni pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa, oddali hołd więzionym i zamordowanym, złożyli kwiaty i zapewniali: - Nie zapomnieliśmy o Was, więźniowie Majdanka, nie przywykliśmy do zbrodni, której padliście ofiarą. Ona wciąż nas przeraża i stanowi przejmujące memento. Ta ziemia, to mauzoleum, baraki i pamiątki po Was składają się na niemy, ale jakże donośny krzyk, który skłania nie tylko do upamiętnienia zagłady, ale również do pamiętania ku czemu wiodą rasizm, ksenofobia, dyskryminacja, nietolerancja, nienawiść. Poprzez swoją obecność wyrazili szacunek wobec ofiar KL Lublin, ale także podkreślili, że misja działającego tu muzeum jest ważna, by nigdy nie zapomnieć, co znaczy Majdanek. Modlitwę w intencji więźniów oraz żyjących świadków tamtych wydarzeń odmówił ks. Władysław Kowalik. Były więzień Majdanka podkreślał: - Nie przypominamy tamtych wydarzeń, by podsycać nienawiść czy wrogość, ale by wzmacniać przebaczenie, miłość i budować normalność między ludźmi i narodami. Dlatego niech to, co dziś czynimy, przyczynia się do budowania ludzkiej, Bożej przyszłości opartej na poszanowaniu ludzkiej godności i wolności.

„Więźniowie Majdanka”

Wystawa usytuowana na III polu więźniarskim, w cieniu baraków, pokazuje sylwetki osób przetrzymywanych tu w latach 1941-44. Na 18 tablicach autorki ekspozycji - Marta Grudzińska i Beata Siwek-Ciupak z Państwowego Muzeum na Majdanku - ukazały biogramy 400 osób różnych narodowości: jeńców radzieckich, Ukraińców, Żydów, Polaków, Niemców, Norwegów, Holendrów oraz Włochów. Osobną planszę poświęcono dzieciom więzionym w obozie. Wystawa, którą można oglądać do końca października br., ma poprzez ukazanie wybranych sylwetek byłych więźniów obozu, którzy reprezentowali różne grupy narodowościowe, symbolicznie upamiętnić wszystkie ofiary. - Staraliśmy się, by widz mógł dowiedzieć się o więźniu jak najwięcej, żeby to zawsze była twarz (bo po twarzy rozpoznajemy osobę), a także rzeczy osobiste związane z danym więźniem - mówiła M. Grudzińska. Poza zdjęciami, życiorysami i dokumentami poświadczającymi pobyt w obozie, na ekspozycji można zobaczyć przedmioty znalezione na terenie obozu po jego likwidacji, przeczytać fragmenty grypsów wysyłanych z obozu oraz relacje złożone po wojnie.

Majdanek w rysunkach

Do 6 listopada br. w sali ekspozycyjnej Centrum Obsługi Zwiedzających Państwowego Muzeum na Majdanku można oglądać rysunki - litografie Karola Lindera. - Zbiór 24 prac jest autorską syntezą i artystycznym zapisem relacji więźniów Konzentrationslager Lublin oraz obrazów widzianych przez Karola Lindera, który jako jeden z pierwszych ochotników do formowanych na Majdanku oddziałów Ludowego Wojska Polskiego, przebywał tu tuż po likwidacji obozu - mówi Danuta Olesiuk, kurator wystawy. Prace do Państwowego Muzeum na Majdanku trafiły w 1961 r. jako dar Andrzeja Janiszka, byłego więźnia KL Lublin. Eksponowane po latach są przypomnieniem dramatu tysięcy ludzi, tragedii czasów wojny i przestrogą dla pokoleń. Realistyczne, ekspresyjne, sugestywne i wstrząsające rysunki na wystawie zostały uzupełnione wspomnieniami byłych więźniów obozu. Ich dominującym tematem są różne formy eksterminacji, jakim poddawani byli więźniowie. Ułożone w chronologiczny ciąg zdarzeń ilustrują kolejne etapy pobytu w obozie, obrazują ważne wydarzenia z jego działalności, m.in. egzekucję ponad 18 tys. Żydów zorganizowaną na Majdanku 3 listopada 1943 r. Jak podkreśla kurator wystawy, jedną z charakterystycznych właściwości rysunków wykonanych na Majdanku jest realizm o zabarwieniu groteskowym, graniczący niekiedy z weryzmem, podkreślającym cechy fizyczne postaci z dokumentalnym, nie idealizowanym odtworzeniem szczegółów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie będą tubą propagandową…

2025-07-08 07:36

Niedziela Ogólnopolska 28/2025, str. 24-26

[ TEMATY ]

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

Biuro Prasowe KEP

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

O burzy wokół reformy katolickich mediów mówi ks. Leszek Gęsiak, rzecznik KEP.

Katarzyna Woynarowska: Głośno ostatnio o medialnej polityce Kościoła. Dostało się rzecznikowi KEP, dostało się biskupom... A zaczęło się od oświadczenia Marcina Przeciszewskiego, który po 32 latach zrezygnował z funkcji prezesa Katolickiej Agencji Informacyjnej...
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wzywa do „rewolucji wdzięczności i troski” wobec osób starszych

„Błogosławiony, kto nie stracił nadziei” (por. Syr 14, 2) tak brzmi temat V Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych i orędzia przygotowanego przez Leona XIV na tę okazję. Wydarzenie to – ustanowione przez papieża Franciszka – będzie obchodzone w całym kościele w niedzielę, 27 lipca tego roku.

„Chrześcijańska nadzieja zawsze pobudza nas do większej odwagi, do myślenia z rozmachem, do niezadowalania się status quo. W tym przypadku: do zaangażowania na rzecz zmiany, która przywróci osobom starszym szacunek i miłość” - akcentuje Papież.
CZYTAJ DALEJ

W Kambodży wiara wzrasta dzięki młodym

2025-07-10 16:58

[ TEMATY ]

młodzi

wiara

Kambodża

Vatican Media

Ks. Pierre Suon Hangly i bp Olivier Schmitthaeusler

Ks. Pierre Suon Hangly i bp Olivier Schmitthaeusler

W Kambodży wiara wzrasta dzięki młodym - mówi w rozmowie z watykańskim dziennikiem „L’Osservatore Romano” nowo mianowany biskup koadiutor wikariatu apostolskiego Phnom Penh, ks. Pierre Suon Hangly.

Minęło pięćdziesiąt lat od momentu, gdy Kościół kambodżański - w czasie tragicznego okresu rządów Czerwonych Khmerów - powitał pierwszego w swojej historii biskupa pochodzącego z tego kraju. 6 kwietnia 1975 r. papież Paweł VI mianował Josepha Chhmara Salasa wikariuszem apostolskim koadiutorem wikariatu apostolskiego Phnom Penh. Był to dla Kambodży mroczny czas - wszyscy misjonarze i zagraniczni pracownicy religijni zostali zmuszeni do opuszczenia kraju. Również bp Chhmar Salas stanie się później jedną z ofiar reżimu Czerwonych Khmerów - zginie w 1977 r. w Tangkok, z dala od swojego wikariatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję