Reklama

W wolnej chwili

Tony odpadów z okazji 1 listopada – czas na zmianę nawyków

Zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych, która w polskiej kulturze ma szczególne znaczenie. Tego dnia obserwujemy ludzi tłumnie odwiedzających groby swoich bliskich, cmentarze nabierające o zmierzchu niezwykłego czaru, górujące nad miastami i wsiami migocące światełka od zapalnych przez nas zniczy.

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

śmieci

Adobe. Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od chwili zadumy do ton śmieci.

Zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych, która w polskiej kulturze ma szczególne znaczenie. Tego dnia obserwujemy ludzi tłumnie odwiedzających groby swoich bliskich, cmentarze nabierające o zmierzchu niezwykłego czaru, górujące nad miastami i wsiami migocące światełka od zapalnych przez nas zniczy. Natomiast to co obserwujemy po 1 listopada, to piętrzące się tuż za cmentarnymi ogrodzeniami góry śmieci. To skutek uboczny zaduszkowego przemysłu, do którego co roku bezmyślnie dokładamy swoją cegiełkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podaje PortalKomunalny.pl, około 300 milionów zniczy Polacy kupują co roku, wydając w sumie na ten cel ok. 600-700 milionów złotych. Wydatki związane z uroczystością Wszystkich Świętych w skali kraju pochłaniają ponad 1 miliard złotych. Pojedynczy cmentarz może wyprodukować nawet 200 ton śmieci. Według danych Najwyższej Izby Kontroli z 2016 roku w Polsce znajduje się 15,5 tysiąca obiektów centralnych, zatem w skali kraju uroczystość Wszystkich Świętych może wygenerować ok. 3 miliony ton śmieci. Tyle kosztuje nas chwila zadumy przy udekorowanych zniczami i sztucznymi wiązankami grobach naszych bliskich.

Gdzie leży problem?

Reklama

Wiele cmentarzy wciąż nie zostało wyposażonych w kontenery do segregacji śmieci, tym samym wszystkie odpady lądują w jednym boksie jako odpady zmieszane. Wyposażenie cmentarzy w kosze na bioodpady pozwoliłyby na wysegregowanie chociaż części śmieci – tych biodegradowalnych: gałęzi, starych krzewów, traw, liści, zwiędłych kwiatów, które gromadzą się przy okazji sprzątania cmentarzy. Zapewnienie odpowiednich koszy jak i wywozu śmieci leży po stronie jednostki administrującej cmentarzem: w przypadku cmentarzy komunalnych – jednostką tą jest gmina, w przypadku cmentarzy parafialnych – parafia.

Reklama

Jednak wyposażenie cmentarzy w kosze na bioodpady nie rozwiązuje problemu sterty śmieci, gdyż większość cmentarnych odpadów to zużyte znicze, wkłady i sztuczne kwiaty. Jednym słowem – plastik. Jednak taki, który nie nadaje się do recyclingu. Dlaczego? Zużyte znicze i wkłady są okopcone i zanieczyszczone woskiem, którego źródłem jest najczęściej parafina, pochodząca z przetworzonej ropy naftowej. Tak zabrudzony plastik nie nadaje się do ponownego przetworzenia. Z kolei wieńce i wiązanki ze sztucznych kwiatów zawierają duże ilości barwników z zawartością metali ciężkich, dlatego też nie mogą być surowcem wtórnym. Co więcej, zrobione są zwykle z wielu różnych, integralnie związanych materiałów i odzyskanie z nich surowców jest utrudnione lub niemożliwe. Szklane znicze także nie są rozwiązaniem. Choć szkło jest materiałem, który w całości poddany może zostać recyklingowi, do kontenera na szkło możemy wyrzucać wyłącznie szkło opakowaniowe, czyli butelki i słoiki. Nie połączone z żadnym innym tworzywem. Szkło pochodzące z innych źródeł różni się od szkła opakowaniowego składem chemicznym i temperaturą topnienia, dlatego nie może być przetapiane wspólnie w piecach przeznaczonych do przerabiania szkła pochodzącego z selektywnej zbiórki. Szklane znicze, promowane często jako eko rozwiązanie, nie dość że nierzadko mają w sobie plastikowe elementy, które ciężko oddzielić, to najczęściej wykonywane są właśnie ze szła o innym składzie chemicznym niż szkło opakowaniowe. Poza tym, jeśli są wyrzucane, to również zanieczyszczone są parafiną, a tego typu zabrudzenia trudno usunąć. Zabrudzone woskiem szkło nie nadaje się do recyclingu i również ląduje w koszu na odpady zmieszane.

Recycling nie uratuje nas od ton produkowanych śmieci. Problemem są ludzie, którzy kupują za dużo i użytkują nierozsądnie.

Jak zapobiegać górom śmieci?

Po pierwsze – umiar.

Zanim wpadniemy w zakupowy szał i przedświąteczne przygotowania zastanówmy się, co możemy ograniczyć, co zmienić, aby przyczynić się do zmiany.

• Zamiast sztucznych wieńców wybierajmy żywe kwiaty. Nie przetrwają całego roku na grobach naszych bliskich, ale przynajmniej finalnie nie wylądują na wysypisku. Żywe kwiaty, gdy już zwiędną lub uschną, wyrzućmy do kosza na bioodpady bądź na własny przydomowy kompost, w ten sposób nie zostaną zmarnowane.

• Wybór między plastikowym, a szklanym zniczem, z ekologicznego punktu widzenia jest nieistotny, ale wybór między zakupem nowego znicza, a wykorzystaniu starego już ma znaczenie. Nie ulegajmy pokusie kupowania nowych rzeczy. Wypalony znicz może zostać uzupełniony wkładem i służyć nam jeszcze przez długi czas. Starajmy się przedłużać żywot każdego znicza, ponieważ dzięki temu wyrzucamy ich mniej.

Aby zużytym, zabrudzonym zniczom przywrócić dawny wygląd, zabierzmy je raz na jakiś czas do domu i za pomocą gorącej wody usuńmy resztki wosku i sadzy. Wyczyszczony znicz będzie wyglądał jak nowy.

Reklama

• Jeśli chcemy być bardziej przyjaźni dla środowiska, możemy wykorzystywać tradycyjne, ceramiczne znicze, bądź spróbować zrobić swoje własne, wykorzystując ceramiczną doniczkę i wosk pszczeli, który jest najbardziej ekologicznym rozwiązaniem w przypadku zniczy, ale nadal dużo droższym niż popularny znicz z woskiem parafinowym.

• Coraz bardziej popularne stają się elektroniczne znicze. Mogą okazać się bardziej ekologicznym rozwiązaniem niż znicze tradycyjne jeśli tylko nie potraktujemy ich jednorazowo. Baterie w elektronicznych zniczach i wkładach mogą działać nawet do 90 dni i można je wymienić po wyczerpaniu. Jeśli zdecydujemy się na taki wybór pamiętajmy o zmianie baterii, nie wyrzucajmy znicza po pierwszym rozładowaniu. Co więcej, gdy znicz straci już swoją żywotność i przestanie działać permanentnie, koniecznie wyrzućmy go do elektrośmieci, a nie do zwykłego kontenera na zmieszane odpady.

• Warto szukać w sklepach zniczy wykonywanych z ekologicznych materiałów. Choć na ten moment nie mamy wielkiego wyboru, nowe rozwiązania istnieją i ich popularyzacja jest kwestią czasu. Jednym z nowatorskich pomysłów jest niezwykle prosty w formie znicz wykonany z odpadów roślinnych, z wkładem z węzy pszczelej i bawełnianym knotem – w stu procentach biodegradowalny.

Reklama

• Sami również możemy wykonać ekologiczne znicze, które posłużą nam przez długi czas. Wykorzystując sznurek jutowy jako knot, do glinianej doniczki wlejmy wosk, np. ze starych świeczek (rozpuszczonych pod wpływem temperatury w aluminiowym garnku). Można też wybrać ekologiczną alternatywę w postaci wosku pszczelego czy sojowego, który nie tylko nie pozostawia sadzy, ale też pali się znacznie dłużej niż parafina. Gdy wosk się wypali, uzupełnijmy znicz na nowo.

Skupmy się na swoich działaniach

Po okresie Wszystkich Świętych w mediach pojawiają się artykuły o kolejnych problemach związanych z wywozem śmieci z przycmentarnych kontenerów, nierzadko komentowane przez oburzonych czytelników, mieszkańców konkretnych miejscowości, w których tego typu problemy pojawiają z roku na rok. Oczywiście wywóz odpadów jest obowiązkiem gminy czy parafii, ale trzeba pamiętać, że sterty śmieci są generowane przez mieszkańców i to przede wszystkim my jesteśmy odpowiedzialni za tony śmieci, które tak nas oburzają i zaburzają nam widok pięknych cmentarzy. Pora zmienić swoje podejście i zamiast na zakupach kolejnych ozdób i artefaktów, skupić się na tym co ważne, na chwili zadumy przy grobach bliskich, bo przecież o to chodzi w tych Świętach.

Monika Zielińska, Fundacja Aeris Futuro – absolwentka Kulturoznawstwa na Wydziale Humanistycznym AGH w Krakowie, edukatorka w zakresie edukacji globalnej, w tym również ekologicznej, wieloletnia wolontariuszka i edukatorka. Autorka tekstów poświęconych ekologii, odpowiedzialnej konsumpcji i rozwiązaniom zero/less waste.

Materiał Prasowy

2020-10-30 13:43

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystkich Świętych we Lwowie

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

M. M. Osip-Pokrywka

Cmentarz Obrońców Lwowa

Cmentarz Obrońców Lwowa

Dzień Wszystkich Świętych w szczególny sposób obchodzony jest na dawnych Kresach Rzeczpospolitej. We Lwowie miejscowi Polacy gromadzą się na trzech historycznych nekropoliach: Cmentarzu Łyczakowskim, Orląt Lwowskich oraz na Cmentarzu Janowskim.

Dla Polaków mieszkających od pokoleń we Lwowie, cmentarze są częścią ich tożsamości. Zaniedbane i niszczone w czasach Związku Radzieckiego, tuż po jego upadku, stały się miejscem spotkań Polaków, którzy ogromnym wysiłkiem, przystąpili natychmiast do ich porządkowania i odbudowy. W tym roku uroczysta Msza sprawowana na Cmentarzu Orląt Lwowskich przez metropolitę lwowskiego abp. Mieczysława Mokrzyckiego, stała się okazją do modlitwy i refleksji dla mieszkańców Lwowa, a także licznie przybyłych na tę okazję gości z Polski.
CZYTAJ DALEJ

Kult Niepokalanego Serca Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

[ TEMATY ]

Matka Boża

BOŻENA SZTAJNER/ NIEDZIELA

Do ogłoszenia przez Piusa IX 8 grudnia 1854 r. dogmatu o Niepokalanym Poczęciu przyczynił się niewątpliwie kult Serca Najświętszej Maryi Panny. Rozwijał się równolegle z kultem Najświętszego Serca Jezusa, a swymi początkami sięgał czasów średniowiecza. Już w XIV wieku pojawiły się obrazy i rzeźby przebitego siedmioma mieczami serca Bolesnej Matki Zbawiciela. W połowie XVII wieku św. Jan Eudes rozpowszechniał obrazy Matki Bożej, ukazującej - na podobieństwo Jezusa - swe Serce. Na „cudownym medaliku”, rozpowszechnianym po objawieniach, jakie w 1830 r. miała św. Katarzyna Laboure, pod monogramem „M” widnieją dwa serca: Jezusa i Maryi. Także założone w Paryżu w 1836 r. Bractwo Matki Bożej Zwycięskiej szerzyło cześć Serca Maryi. W XIX wieku powstały liczne zgromadzenia zakonne pod wezwaniem Serca Maryi lub Serc Jezusa i Maryi. Do zaistnienia kultu i nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi najbardziej przyczyniły się objawienia, jakie miały miejsce w 1917 r. w Portugalii. Kiedy 13 maja troje dzieci: Łucja (lat 10), jej brat cioteczny Franciszek (lat 9) i jego siostra Hiacynta (lat 8) pasły niedaleko od Fatimy owce, ujrzały w południe silny błysk jakby potężnej błyskawicy, który powtórzył się dwa razy. Zaniepokojone dzieci zaczęły zbierać się do domu, gdy ujrzały na dębie postać Matki Bożej i usłyszały Jej głos: „Nie bójcie się, przychodzę z nieba. Czy jesteście gotowe na cierpienia i pokutę, aby sprawiedliwości Bożej zadośćuczynić za grzechy, jakie Jego majestat obrażają? Czy jesteście gotowe nieść pociechę memu Niepokalanemu Sercu?”. Matka Boża poleciła dzieciom, aby przychodziły na to miejsce 13. dnia każdego miesiąca. W trzecim objawieniu, 13 lipca, prosiła, aby w każdą pierwszą sobotę miesiąca była przyjmowana Komunia św. wynagradzająca. Podczas tych objawień Matka Boża wielokrotnie sama nazwała swe serce „niepokalanym”. W piątym objawieniu, 13 września, poleciła dzieciom, aby często odmawiały Różaniec w intencji zakończenia wojny. Ostatnie zjawienie się Matki Bożej - 13 października oglądało ok. 70 tys. ludzi. Od samego rana padał deszcz. Nagle rozsunęły się chmury i ukazało się słońce. Z tłumu dały się słyszeć okrzyki przerażenia: bowiem słońce zaczęło zataczać koła po niebie i rzucać strumienie barwnych promieni... Objawienia fatimskie stawały się coraz bardziej sławne i wywoływały coraz żywsze zainteresowanie, m.in. ze względu na zapowiedziane w nich wydarzenia, a zwłaszcza na tzw. tajemnicę, która została przekazana wyłącznie do wiadomości papieża. Dziś znamy jej treść. Matka Boża zapowiadała nadejście jeszcze straszliwszych wojen niż ta, która się kończyła. Zapowiadała nowe prześladowanie Kościoła, zamach na papieża, rewolucję w Rosji. Prosiła, aby Jej Niepokalanemu Sercu poświęcić cały świat, a zwłaszcza Rosję. Krwawa bolszewicka rewolucja wybuchła, kiedy jeszcze trwały objawienia. Jej ofiarą stał się również Kościół w Meksyku (1925 r.) oraz w Hiszpanii (1936 r.). A mimo to ostatnie z fatimskich poleceń Maryi nie zostało szybko spełnione. Dopiero kiedy wybuchła II wojna światowa, przypomniano sobie „tajemnicę fatimską” i 13 października 1942 r., w 15-lecie objawień, papież Pius XII drogą radiową ogłosił całemu światu, że poświęcił rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi. Pius XII polecił, aby aktu poświęcenia dokonały poszczególne kraje. Pierwsza, z udziałem prezydenta państwa, uczyniła to Portugalia. 4 maja 1944 r. papież ustanowił dzień 22 sierpnia świętem Niepokalanego Serca Maryi. W Polsce zawierzenia naszego narodu Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał dopiero po zakończeniu wojny - 8 września 1946 r. - Prymas Polski kard. August Hlond w obecności całego Episkopatu i około miliona pielgrzymów zgromadzonych na Jasnej Górze przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Do tego zawierzenia nawiązał kard. Stefan Wyszyński, kiedy w latach 1956, 1966 i 1971 oddawał naród polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w ojczyźnie i na całym świecie. W następnych latach akty te były ponawiane. Kościół w Polsce zawierzał także Maryi Jan Paweł II za każdym swym pobytem na Jasnej Górze. Niby życzeniu Matki Bożej stało się zadość, ale trudno w akcie papieża Piusa XII dopatrzyć się wyraźnego zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Rosji. Niebawem też czerwony smok rozciągnął panowanie nad wieloma krajami, a na jego krwiożerczą służbę oddało się wielu intelektualistów całego świata. Wydawało się, że wkrótce rzuci do swych stóp całą ludzkość. Wobec wciąż szalejącego bezbożnictwa wielu biskupów postulowało dokładne spełnienie prośby Fatimskiej Pani. W latach 1950-55 figura Matki Bożej Fatimskiej pielgrzymowała po wielu krajach. Wprawdzie na zakończenie Soboru Watykańskiego II (1964 r.) Paweł VI ogłosił Matkę Jezusa Matką Kościoła i posłał do Fatimy złotą różę, nie doszło jednak do postulowanego zawierzenia świata i Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Dopiero wydarzenia z 13 maja 1981 r. - zamach na Papieża na Placu św. Piotra - przypomniały fatimską przepowiednię. Ojciec Święty Jan Paweł II spełnia wreszcie prośbę Matki Najświętszej i 7 czerwca 1981 r. zawierza ponownie całą ludzką rodzinę i Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Na owoce tego zawierzenia nie trzeba było długo czekać. Jesteśmy zobowiązani dawać świadectwo faktom, które dokonały się na naszych oczach. Reforma liturgii w 1969 r. przeniosła święto Niepokalanego Serca Maryi na pierwszą sobotę po uroczystości Serca Pana Jezusa. W tym roku przypadnie ono 19 czerwca. Odprawiane zaś we wszystkie pierwsze soboty miesiąca nabożeństwa wynagradzające przypominają nam obowiązek podejmowania pokuty i zadośćuczynienia za grzechy współczesnego nam świata i za nasze grzechy.
CZYTAJ DALEJ

USA: Sąd Najwyższy broni prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z wiarą

2025-06-29 09:59

[ TEMATY ]

szkoła

wiara

USA

Sąd Najwyższy

pixabay.com

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał przełomowy wyrok w sprawie wolności religijnej, stając po stronie chrześcijańskich i muzułmańskich rodziców z Maryland, którzy sprzeciwili się obowiązkowej obecności ich dzieci na zajęciach w szkołach, na których wykorzystywane były książki z postaciami LGBT+. W orzeczeniu sędziowie uznali, że zakaz wypisywania dzieci z zajęć narusza konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z ich przekonaniami religijnymi.

Sprawa dotyczyła szkół publicznych w hrabstwie Montgomery, które w 2022 roku wprowadziły do programu nauczania opowiadania przedstawiające modele rodzin także LGBT. W 2023 roku szkoły te zniosły możliwość rezygnacji z tych zajęć, powołując się na trudności organizacyjne i chęć zapobiegania stygmatyzacji uczniów z rodzin LGBT.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję