Reklama

Bracie Stanisławie, czy to prawda, że...

Etiam post malam segetem serendum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Zdzisław Wójcik: - Słuszny jest ten postulat Seneki, rzymskiego pisarza i filozofa.

Brat Stanisław Rybicki: - Godzi się z nim też chrześcijańska mentalność. Nie wolno się zniechęcać niepowodzeniem, nieurodzajem, suszą, gradobiciem, powodzią. Trafnie tę myśl wyraża współczesna piosenka, optymistyczny apel: "Musicie siać, choć plon zbierzecie marny". Szymon Piotr, doświadczony rybak, usłyszawszy polecenie Jezusowe: "Duc in altum", "Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów", powiedział z zaufaniem do Mistrza: "Całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili, lecz na słowo Twoje zarzucę sieci". Wiemy, że w konsekwencji tego zawierzenia złowili bardzo wiele ryb i stali się "rybakami ludzi" dla Królestwa niebieskiego. Nie wolno się zniechęcać brakiem sukcesów wychowawczych, politycznych, apostolskich.

- Są jednak takie kraje na całym świecie, gdzie dzieło ewangelizacji ledwie że owocuje; są takie, gdzie złe moce rujnują podjęty zasiew; są takie, jak na przykład w północnej Afryce, gdzie po wspaniałym rozkwicie Kościół przeżywa dramatyczny kryzys; są takie rodziny, które po latach błogosławionych popadają w bolesny rozkład.

- Tym wszystkim powiadamy, że nawet po złych zbiorach trzeba z ufnością na nowo siać. Każdy człowiek, każda rodzina, każdy naród, cały Kościół, cała ludzkość to byt wciąż się stający. Trzeba nam wciąż zaczynać od nowa, z nadzieją, trzymając się pouczenia: " Ja siałem, Apollos podlewał, lecz Bóg dał wzrost" (1 Kor 3,6). Rolnicy - czyli apostołowie, wychowawcy - są tylko skromnymi pomocnikami Boga; rolą uprawną jest każdy z nas indywidualnie i wspólnotowo. Dzieje się to przez ludzi gotowych podjąć nowe zadania w ślad za prorokiem Izajaszem: Panie, poślij mnie. Siejemy plon na przyszły czas. Mówi nam o tym Mieczysław Romanowski (1834-1863):

Nie patrzcie, czy wam przypadnie plon zbierać.

Naprzód! a z piersią do poświęceń zdolną!

I nauczcie się co dnia umierać -

Ale rozpaczać nigdy wam nie wolno.

- Dobrze wiemy, że "żniwo wielkie, robotników mało". Również do siewu, do pracy ewangelizacyjnej, wychowawczej, misyjnej.

- Dlatego idąc za wezwaniem Pana, modlimy się o wciąż nowe powołania apostolskie, ale też usiłujemy poznać swoje własne posłannictwo siewców i żniwiarzy. Na nowo trzeba nam odczytać postać Reymontowego Boryny, który aż do śmierci na polu "siał wciąż, siał niestrudzenie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Stanisława Kostki

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Kostka

Karol Porwich/Niedziela

Nowennę do św. Stanisława Kostki odmawiamy między 9 a 17 września lub w dowolnym terminie.

„Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” (Wj 20,3; Pwt 5,7)
CZYTAJ DALEJ

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

2025-09-13 08:54

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

atak

Wasze Radio/Facebook

Msza święta w kościele świętego Michała Archanioła w Mieścisku została nagle przerwana. Do światyni wszedł mężczyzna, który był agresywny. W sposób wulgarny próbował skłonić wiernych i księdza do opuszczenia kościoła.

W pewnym momencie zaczął niszczyć kościelne wyposażenie. Na miejsce wezwano policję.
CZYTAJ DALEJ

„Triumf serca”. Amerykańska opowieść o polskim świętym-Maksymilianie Kolbe już w polskich kinach!

2025-09-16 13:00

[ TEMATY ]

Triumf serca

Kadr z filmu

Już od piątku, 12 września, w polskich kinach można zobaczyć film fabularny pt. „Triumf serca”, zrealizowany w koprodukcji polsko-amerykańskiej. W roli głównej występuje znany polski aktor Marcin Kwaśny, a na ekranie towarzyszą mu m.in. Radosław Pazura i Lech Dyblik.

„Triumf serca” to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Reżyserem filmu jest Amerykanin Anthony D’Ambrosio, który postanowił opowiedzieć tę historię z nieco innej perspektywy. Film zaczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. To właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca część opowieści, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. Retrospekcje pozwalają widzowi wrócić do najważniejszych momentów z życia świętego, ale to jego ostatnie dni są sercem tej historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję