Reklama

Modlitwa w Małym Katyniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mało które słowo w języku polskim brzmi tak złowieszczo i tragicznie jak Katyń. To tam wymordowana została elita narodu. Tam legły w grobach nadzieje Polaków na silne i niezawisłe państwo. Cieniem Katynia na Podkarpaciu jest las turzański koło Sokołowa Małopolskiego. W sąsiedniej Trzebusce w połowie sierpnia 1944 r. NKWD zorganizowało przejściowy obóz. Więźniami byli żołnierze Armii Krajowej, a także żołnierze innych narodowości. Choć obóz funkcjonował zaledwie kilka miesięcy, przeszło przez niego ok. 2,5 tys. osób. Część więźniów przewieziono do innych łagrów, część zesłano w głąb Rosji. Niektórych skazano na śmierć. Odzianych jedynie w bieliznę wieziono do pobliskiego lasu. Czerwonoarmiści mordowali ich bestialsko strzałem w tył głowy albo przez poderżnięcie gardła. Ich jedyną winą było to, że chcieli wolnej Polski.
W okresie powojennym o „sprawie Turzy” kazano zapomnieć. Ale pamięć przetrwała, głównie dzięki takim ludziom jak ks. Józef Pelc, sokołowski wikariusz i kapelan Armii Krajowej, świadek tamtejszych wydarzeń. Kustoszem pamięci tej tragedii do dziś jest Towarzystwo Miłośników Ziemi Sokołowskiej. To właśnie m.in. jego staraniem corocznie od roku 1990 jedna z jesiennych niedziel stanowi dzień pamięci o Małym Katyniu.
W bieżącym roku uroczystości turzańskie odbyły się w niedzielne popołudnie 18 września, w dzień po rocznicy agresji Rosji Sowieckiej na Polskę. Uczestniczyli w nich licznie mieszkańcy ziemi sokołowskiej i goście z różnych regionów Polski. Byli wśród nich parlamentarzyści, samorządowcy szczebla wojewódzkiego, powiatowego i gminnego, przedstawiciele organizacji kombatanckich, rodzin katyńskich, działacze kulturalni i społeczni. Obchody rozpoczął program słowno-muzyczny zaprezentowany przez druhów z 23. i 26. Drużyny Harcerskiej istniejącej przy Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Sokołowie Małopolskim oraz parafialny chór młodzieżowy pod batutą Sebastiana Lesiczki.
Zebranych gości powitał gospodarz sokołowskiej gminy, burmistrz Andrzej Ożóg. Mszy św. polowej przewodniczył ordynariusz diecezji rzeszowskiej bp Kazimierz Górny. Do koncelebry włączyło się kilkunastu kapłanów z dekanatu sokołowskiego i Rzeszowa. We wprowadzeniu do Eucharystii biskup rzeszowski przypomniał: „Zatrzymujemy się dzisiaj nad mogiłami, których w tym lesie jest wiele. Módlmy się za Ojczyznę, o mądrość Polaków, aby umieli kochać Polskę i pracą, i uczciwością i życzliwością wzajemną przyczyniali się do jej wielkości. Ta Msza św. niech mobilizuje nas do wrażliwości na drugich, żebyśmy wychodzili z tego miejsca podniesieni na duchu”. Kazanie wygłosił o. Jan Sochocki.
Po Mszy św. odbył się Apel Pamięci i salwa honorowa w wykonaniu żołnierzy 21. Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa. Uroczystość zakończyło złożenie wieńców i kwiatów przy grobie ofiar NKWD. Krótki koncert przedstawiła Wojskowa Orkiestra Garnizonowa z Rzeszowa. Uczestnicy obchodów mieli też możliwość zwiedzenia wystawy dokumentującej zbrodnię turzańską, po której oprowadzał przedstawiciel Towarzystwa Miłośników Ziemi Sokołowskiej, nauczyciel historii Piotr Ożóg z Trzebuski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Stanowisko KEP odnośnie do godności osobowej i prawa do chrztu dzieci poczętych metodą in vitro

2025-11-20 10:23

[ TEMATY ]

chrzest

in vitro

Adobe Stock

Każde dziecko poczęte w jakikolwiek sposób jest obdarowane godnością osobową i w całej pełni jest podmiotem prawa naturalnego oraz praw cywilnych i kościelnych – czytamy w Stanowisku Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych odnośnie do godności osobowej i prawa do chrztu dzieci poczętych metodą in vitro.

W przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się pytania o udzielanie sakramentu chrztu świętego dzieciom poczętym i urodzonym metodą zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro). Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych publikuje stanowisko w tej sprawie, przypominając nauczanie Kościoła katolickiego o niezbywalnej godności osoby ludzkiej od jej poczęcia, o niemoralności procedury in vitro oraz wyjaśniając problematykę związaną z posługą sakramentalną wobec tych dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Uwolniono dwóch kapłanów katolickich na Białorusi

2025-11-20 17:54

[ TEMATY ]

Białoruś

kapłani

uwolnienie zakładników

Konferencja Episkopatu Białorusi

Konferencja Episkopatu Białorusi w komunikacie Biura Prasowego dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do uwolnienia z kolonii karnej uwięzionych kapłanów: księdza Henryka Okołotowicza oraz ojca Andrzeja Juchniewicza OMI.

Uwolnieni zostali ojciec Henryk Okołotowicz, proboszcz parafii św. Józefa w Wołożynie, oraz ojciec Andrzej Juchniewicz ze zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), posługujący w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję