Reklama

W Oratorium połamano się opłatkiem

Śpiew kolęd, łamanie się opłatkiem, rodzinna atmosfera i niezwykli goście - tak można w skrócie opisać to, co działo się w Oratorium im. bł. ks. Bronisława Markiewicza na toruńskich Rybakach

Niedziela toruńska 2/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 200 osób wzięło udział 19 grudnia ub.r. w spotkaniu opłatkowym. Sala Jana Pawła II była pełna, oprócz 120 dzieci przybyło wielu gości. Zaszczycili nas swoją obecnością: bp Andrzej Suski, prezydent Torunia Michał Zaleski, Przemysław Przybylski - radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a także Kazimiera Janiszewska - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, Dorota Wróblewska - dyrektor Regionalnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Przy honorowym stole obok znakomitych gości i dobrodziejów Oratorium zasiedli gospodarz parafii pw. św. Michała Archanioła ks. Robert Giza i dyrektor Oratorium ks. Krzysztof Winiarski. Przybyli przyjaciele i opiekunowie naszej placówki. Tuż obok dzieci zasiedli nauczyciele i wychowawcy oraz pracownicy.
Na początku spotkania wszyscy odśpiewali „Wśród nocnej ciszy”, po czym ks. Krzysztof Winiarski przywitał zebranych gości wierszem Matki Teresy z Kalkuty „Wtedy jest Boże Narodzenie”. Następnie kl. Grzegorz Flis odczytał fragment Ewangelii według św. Łukasza. Pięknym i wymownym gestem było przekazanie światełka betlejemskiego przez harcerzy ze szczepu „Błękitna Jedynka” z Górska dzieciom i młodzieży z Oratorium.
Przesłanie do zebranych przekazali prezydent Torunia Michał Zaleski, a w imieniu Urzędu Marszałkowskiego Przemysław Przybylski. Głos zabrał również bp Andrzej Suski, który mówił, że „rodzina ma szeroki wymiar. Dlatego jest tutaj, w Oratorium, tytuł, żeby jak w domu podzielić się opłatkiem”. Na koniec Pasterz Toruński pobłogosławił opłatek. Potem nastąpił uroczysty moment. Wszyscy przełamali się opłatkiem, życząc sobie wielu łask Bożej Dzieciny, dobrego przeżycia świąt Bożego Narodzenia. Wszystko działo się w przepięknie udekorowanej sali, przy choince i żłobku. Wystrój sali i wyborny smak wigilijnych potraw to zasługa dorosłych i dzieci, którzy pracowali pod kierunkiem personelu kuchennego. Po posiłku grupa taneczna przedstawiła jasełka w nowoczesnej aranżacji pt. „Posłańcy Bożego Narodzenia”.
Na koniec spotkania przybył oczekiwany przez wszystkich, a szczególnie najmłodszych, św. Mikołaj w asyście aniołów. I tu miała miejsce radość uczestników spotkania - i tych małych, i tych dużych. Bo każdy coś otrzymał. Radość była wielka. To wszystko przeplatane było śpiewem tradycyjnych kolęd w wykonaniu dzieci z Oratorium i gości.
Tego wieczoru stanowiliśmy jedną rodzinę, która gości w naszym drugim oratoryjnym domu. Adoracja Bożej Dzieciny przybliżyła radość świąt Bożego Narodzenia.

Więcej na stronie: www.torun.tv/multimedia-9899-wigilia_w_oratorium.html

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent o 20 latach obecności Polski w UE: to bardzo dobry czas dla Polski

2024-05-01 10:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej to był i to jest bardzo dobry czas dla naszego kraju; w tym czasie dokonała się ogromna zmiana, m.in. niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda.

1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję