Reklama

Trzebiatów - sześć lat po koronacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od sześciu już lat w duchowy krajobraz naszej archidiecezji bardzo mocno wpisał się Trzebiatów z funkcjonującym tutaj sanktuarium Macierzyństwa Matki Bożej, a nade wszystko z ukoronowanym przez ówczesnego nuncjusza apostolskiego abp. Józefa Kowalczyka cudownym wizerunkiem Matki Bożej. Od samego początku, a więc od 20 maja 2006 r., gdy odbyła się koronacja, nasza redakcja wiernie towarzyszy wszystkim najważniejszym wydarzeniom tworzącym codzienność sanktuarium. Jak co roku zaglądamy z radością serca do trzebiatowskiego sanktuarium, tym razem po uroczystościach 6. rocznicy koronacji. Odbyły się one 19 maja pod przewodnictwem bp. Pawła Sochy z Gorzowa Wlkp. w asyście metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Andrzeja Dzięgi oraz licznego grona kapłanów oraz dużej rzeszy wiernych. Wsłuchajmy się więc we wspomnienia kustosza sanktuarium ks. kan. dr. Andrzeja Dowala, który dokonuje bilansu całokształtu życia w tym świętym miejscu.
- Przede wszystkim warto przypomnieć, że sanktuarium w Trzebiatowie erygowane zostało dekretem abp. Mariana Przykuckiego 7 października 1996 r., gdy proboszczem był ks. kan. Henryk Cudak, pasterz niezwykle oddany krzewieniu kultu maryjnego - mówi ks. Andrzej. - Na aspekt czci maryjnej trzeba spojrzeć wielowarstwowo. Pierwszy związany jest ze wskrzeszeniem po wiekach kultu Matki Bożej w miejscu, w którym tę wartość przekreślono. Drugi - to żywe świadectwa oddziaływania Maryi na życie wiernych. Ustanowione sanktuarium w swojej najgłębszej naturze posłannictwa skierowane jest ku trosce o świętość życia małżeństw i rodzin oraz szacunkowi dla ludzkiego życia od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Ta duchowa warstwa przepajała dotychczasowe lata posługi duszpasterskiej, która sprawowana była w tej monumentalnej świątyni, a zintensyfikowana została po ustanowieniu sanktuarium, a w końcu po nałożeniu koron na czcigodny wizerunek Maryi. Przez minione sześciolecie - podkreśla ks. kan. Andrzej Dowal - byliśmy świadkami w naszym sanktuarium wielu wyjątkowych chwil związanych z oddziaływaniem Matki Najświętszej na modlących się przed Jej obrazem. Były to chwile radosne i smutne, gdyż z tego składa się ta nasza codzienność. Już w poprzednich latach doświadczaliśmy łask dla kobiet, które przybywały tutaj, by prosić o dar macierzyństwa i otrzymywały go! Przybywały matki, by prosić o godne wychowanie swoich dzieci. Przybywały małżeństwa, by cierpliwie trwać przed obrazem i w chwilach kryzysu wspólnego życia odnaleźć nową nadzieję i siłę do budowania piękniejszego wizerunku domowej wspólnoty. Często gościliśmy całe rodziny, które dziękowały za otrzymane łaski, a jednocześnie prosiły o umocnienie więzów, które stanowią fundament ich życia. Są to ogromne tajemnice ludzkich serc, które powierzyły się przez te 6 lat opiece Matki Najświętszej.
Rocznica koronacji ukazała, jak głęboki i dojrzały jest kult Matki Bożej w sanktuarium Jej macierzyństwa. To ten aspekt, tak mocno uwypuklany także przez kustosza ks. Andrzeja Dowala, dominuje w tym świętym miejscu. Retrospektywne spojrzenie na rzeczywistość minionych 12 miesięcy przekonuje o tym, że trzebiatowski charyzmat działa na kształtowanie zdrowych i silnych Bogiem i opieką Maryi wizerunków naszych Kościołów domowych, jakimi są nasze małżeństwa i rodziny. Obecność Maryi w tym ważnym wizerunku w Trzebiatowie stanowi dla całej archidiecezji silne wsparcie duchowe, które z pewnością będzie oddziaływać na przyszłe pokolenia. Pamiętajmy więc w modlitwach o mocy przemawiającej z trzebiatowskiego wizerunku, a także zaplanujmy w naszym pielgrzymowaniu czas na odwiedzenie sanktuarium i zadumanie się przed królującym tutaj obrazem Pani Trzebiatowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję