Reklama

Tajemnica Taboru

Niedziela toruńska 32/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Błogosławiony Jan Paweł II przed modlitwą Anioł Pański 5 sierpnia 2001 r. powiedział: „Jutro, 6 sierpnia, obchodzić będziemy święto Przemienienia Pańskiego. Według zgodnych relacji ewangelistów Łukasza, Marka i Mateusza Jezus zaprowadził apostołów Piotra, Jakuba i Jana «na górę wysoką», utożsamianą z górą Tabor w Galilei. Tam przemienił się wobec nich: «Twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło» (Mt 17, 2). Obok Niego pojawiły się czcigodne postacie Mojżesza i Eliasza. W tej samej chwili ze «świetlanego obłoku» dał się słyszeć głos Ojca: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» (Mt 17, 5). Ta tajemnica, której Chrystus zabronił wówczas ujawniać (por. Mt 17, 9), po Jego zmartwychwstaniu stała się integralną częścią Dobrej Nowiny: Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, którego dzisiaj kontemplujemy jaśniejącego blaskiem chwały. 2 tysiące lat później Kościół z taką samą mocą powtarza, że Chrystus jest światłością świata! Jego światło każdego dnia nadaje nowy sens naszej egzystencji”.
„To orędzie - mówił dalej Ojciec Święty - ukształtowało całe życie sługi Bożego Pawła VI, zmarłego 6 sierpnia 1978 r. W rozważaniu na Anioł Pański, którego nie miał już wygłosić, napisał: «Przemienienie Pańskie rzuca mocne światło na nasze codzienne życie i kieruje nasze myśli ku nieśmiertelnemu przeznaczeniu, którego zapowiedź kryje się w tym wydarzeniu». Dzisiaj słuchamy ponownie tych słów z głębokim wzruszeniem. Z wdzięcznością i miłością wspominamy tego mojego Czcigodnego Poprzednika, który wiernie świadczył o Chrystusie w skomplikowanych i trudnych czasach”.
Gdy zastanawiamy się, dlaczego Chrystus wziął na górę Tabor właśnie tych, a nie innych Apostołów, możemy skorzystać z wyjaśnienia, jakie daje nam Benedykt XVI: „Tajemnicy Przemienienia nie należy oddzielać od kontekstu drogi, jaką przebywa Jezus. Obecnie wyraźnie skierował się On ku wypełnieniu swej misji, dobrze wiedząc, że aby dojść do zmartwychwstania, musi przejść przez cierpienie i śmierć na krzyżu. Mówił o tym otwarcie do uczniów, którzy jednak nie rozumieli, wręcz odrzucili tę perspektywę, bo nie myśleli po Bożemu, ale po ludzku (por. Mt 16, 23). Dlatego Jezus bierze ze sobą trzech z nich na górę i objawia swoją Boską chwałę, blask prawdy i miłości. Jezus pragnie, aby to światło mogło oświetlić ich serca, gdy będą przechodzili przez gęste ciemności Jego męki i śmierci, kiedy zgorszenie krzyża będzie dla nich nie do zniesienia. Bóg jest światłością, a Jezus chce dać swym najbliższym przyjaciołom doświadczenie tego światła, które w Nim przebywa. W ten sposób, po tym wydarzeniu, On sam będzie w nich wewnętrznym światłem, mogącym ich chronić przed atakami ciemności. Nawet w najciemniejszą noc Jezus jest światłem, które nigdy nie gaśnie”. Św. Augustyn w jednym ze swych kazań podsumowuje tę tajemnicę pięknym wyrażeniem: „To, czym jest dla oczu ciała słońce, które widzimy, tym jest Chrystus dla oczu serca”.
Ale na Taborze już za chwilę miało się okazać, że chodzi tutaj jeszcze o coś więcej: Oto z świetlistego obłoku, który osłonił Jezusa, odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!” (Łk 9, 35). Boży głos odkrył Apostołom, kim jest Jezus. Przemienione oblicze, lśniące szaty, obecność mężów ze Starego Testamentu, obłok i głos wskazały na to, że Ten, którego uważają za swego Mistrza, pochodzącego z Nazaretu syna Józefa, jest w rzeczywistości Synem Boga.
Jako taki Jezus ma moc, aby odmienić nasz los, kiedy zechce i jak zechce, a w naszej rzeczywistości wciąż widzimy tyle spraw, do których możemy odnieść prośbę, często zanoszoną przez bł. Marię Karłowską: „Jezu na górze Tabor przemieniony, przemień nasze utrapienia w pożądane i zbawienne łaski!”. Albo modlitwę z Koronki, którą się modliła: „Panie Jezu Chryste, ofiaruję Ci te modlitwy o Twoim przemienieniu. Zmiłuj się nad nami grzesznymi i przez przemienienie swoje przemień Twój gniew i karanie - w łaskę, miłosierdzie i błogosławieństwo. Przemień nasze utrapienia i choroby - w radość i pociechy. Przemień nieprzyjaciół, ich nienawiść i zazdrość - w miłość. Przemień wszelkie zło na dobro i daj nam Twoją świętą łaskę i żywot wieczny. Amen”.
Ten sam Jezus - gdy przyjdzie czas - przemieni nasze ciała w tajemnicy zmartwychwstania i uczyni nas uczestnikami swojej chwały. O takiej przemianie mówił św. Paweł Apostoł, kiedy zapowiedział, że ten sam Jezus, który przemienił się w obecności Apostołów na górze Tabor: „Przekształci nasze ciało poniżone na podobne do swego chwalebnego ciała tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować”. Ale, żeby doznać tego ostatecznego przemienienia, konieczna jest nasza konsekwentna, nieustanna przemiana wewnętrzna, nasze dążenie do coraz lepszego naśladowania Chrystusa Pana, nasza wierność Jego zasadom, które pozostawił uczniom.
Bł. Maria Karłowska tak mówi o tym przemienieniu: „Kto wpatrywał się w Boga przez opowiadanie, w stworzeniach widział Go jakoby w zwierciadle przez podobieństwo, ujrzy Go wtedy twarzą w twarz. Tam ją rozjaśni wszechmoc, sprawiedliwość i mądrość. Tam się odsłonią tajemnice, tam odkrytym obliczem na chwałę Pańską patrząc - jak mówi Apostoł - w Jego wyobrażeniu jasność w jasność przemieniać się będzie! Ach, nie wymawiajcie się! - pomyślcie tylko, jak by to niebo dostać!”.
Matka Maria tłumaczy: „Moje przemienienie nie byłoby ani prawdziwe, ani doskonałe, gdybym się nie odmieniła zupełnie. Bo czyż jest choć jedna rzecz w życiu moim, która by nie wymagała naprawienia, przemienienia, odnowienia albo w czynie lub intencji, albo w jej braku? Potrzebne mi jest przemienienie zewnętrzne i wewnętrzne, w umyśle i woli; koniec końców - trzeba urobić sobie serce nowe. Jak tylko serce się przemieni, wnet się cała moja zewnętrzność odnowi”.
Błogosławiona przypomina nam, że: „Całe nasze życie na tej ziemi jest pielgrzymowaniem ku niebieskiej ojczyźnie, dokąd powołuje nas Ojciec nasz Niebieski i gdzie nas oczekuje”. Droga - pielgrzymowanie - nieustanna wędrówka do jakiegoś określonego celu - to treść ludzkiego życia. Wędrówka, która jest trudem, wysiłkiem, pracą. Wędrówka, w czasie której ma się w nas dokonać jakaś przemiana. Matka Maria Karłowska dodaje: „Nie jesteśmy z tego świata, to nie nasza ojczyzna, to ziemia obca, na której przebywamy tymczasowo, chwilowo, kto wie, na jak krótki czas. Idąc przez życie - nie można zapomnieć, dokąd chce się dojść”.
Matka Maria - można powiedzieć - postawiona została przez Opatrzność Bożą na skrzyżowaniu ludzkich dróg w tych miejscach, gdzie jedna z nich wiedzie donikąd lub wprost na zatracenie. Człowiek, jak stwierdza Błogosławiona, kroczy przez całe życie „palony pragnieniem”, aby u kresu drogi ujrzeć jej cel - Pana Boga. Ostrzega jednak, że „kto utopi swój umysł i serce w ziemi, ten nasycony nie będzie i nigdy Boga nie ujrzy. Tak robią nowożytni poganie. Cóż to jednak za otucha dla nas, że wśród uciążliwości pielgrzymki ziemskiej możemy pragnąć posiadania Boga i z ufnością wyglądać tej chwili błogosławionej, w której ujrzymy Go w chwale!”.
Bł. Jan Paweł II stwierdził: „Pielgrzymowanie nie jest łatwe. Mogłoby się zdawać wręcz niemożliwe - bez wiary. Prowadź nas Twoją wiarą, Maryjo z Nazaretu, Maryjo z Betlejem, Maryjo z Golgoty, Maryjo z Jasnej Góry! Prowadź nas Twoją heroiczną wiarą! Niech nie ustajemy w drodze! Tak jak nie ustają w drodze jasnogórscy pielgrzymi, zdążający w sierpniu do Twego tronu, mimo że czasem są bardzo zmęczeni i nogi mają obolałe. Prowadź wszystkich, którzy tu - do Ciebie, na Jasną Górę - w tym czasie przychodzą, a także tych, co nie przychodzą. Tych, którzy nie mają wiary. Tych, którzy także i innych starają się przekonać do niewiary, do ateizmu. Pozdrawiam wszystkich, którzy w tych dniach są w drodze!”.
Weźmy sobie do serca to ojcowskie pozdrowienie i niech wszystkie nasze ludzkie drogi prowadzą nas ku temu celowi, który ukazał nam Chrystus przemieniony na górze Tabor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź obchodów 900-lecia diecezji lubuskiej

2024-05-06 10:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Ośno lubuskie

diecezja lubuska

900‑lecie

Materiały kurialne

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

W sobotę 11 maja 2024 w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji 900-lecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.

Przygotowania do tej ważnej rocznicy zainaugurowano już 25 lipca ubiegłego roku podczas odpustu parafialnego w Ośnie Lubuskim. Jesienią odbyła się okolicznościowa sesja naukowa w Sali Rajców ratusza w Ośnie Lubuskim. Komitet organizacyjny przygotował również inne inicjatywy o charakterze naukowym i popularyzatorskim oraz religijnym i kulturalnym. Kulminacją obchodów będzie liturgia sprawowana w najbliższą sobotę pod przewodnictwem prymasa Polski. Ponadto w programie uroczystości przewidziano wykład historyczny, koncerty i jarmark lubuski.

CZYTAJ DALEJ

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Pochód rozpoczął się przy Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych przy ul. Kopernika. Wzięło w nim udział wiele dzieci i młodzieży w pobliskich szkół, a także osoby związane z MSPDION na czele z Alicją Szatkowską, która od ponad 30 lat pełni funkcję prezesa MSPDION wspierając swoją działalnością osoby niepełnosprawne. Obecny był także europoseł Jarosław Duda, Ewelina Lisowska, piosenkarka i ambasadorka MSPDION, Paweł Parus, dotychczasowy pełnomocnik Marszałka Województwa Dolnośląskiego ds. Osób Niepełnosprawnych, Andrzej Biały, wójt Gminy Krośnice, a cały pochód prowadził Wojciech Piskozub, burmistrz-elekt miasta i gminy Milicz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję