Reklama

Nad anioły ją posadził...

Niedziela rzeszowska 33/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Który syn, gdyby mógł, nie wskrzesiłby swej matki i nie zaprowadził jej po śmierci do nieba”. Ta piękna i prosta myśl św. Franciszka Salezego od stuleci porusza serca największych sceptyków prawdy, którą Kościół obchodzi 15 sierpnia. Nieopodal Groty Pojmania w jerozolimskim Getsemani znajduje się podziemny kościół Grobu Matki Bożej. To przy znajdującym się tam grobie Maryi pierwsze gminy judeochrześcijan w II stuleciu posługiwały się czytaniami liturgicznymi, które przechowały apokryfy pochodzące z V-VI wieku mówiące o zaśnięciu i wniebowzięciu Matki Bożej. Niejaki Tymoteusz, kapłan jerozolimski, pisze o wniebowzięciu Maryi już w IV stuleciu. W czasie wypraw krzyżowych, kiedy to namiętnie poszukiwano, a następnie otaczano kultem wszelkie miejsca związane z ziemskim życiem Chrystusa i jego najbliższych, benedyktyńscy mnisi w latach 1113-30 wznieśli nowy kościół i klasztor, gdzie szczególną atencją otaczano relikwię w postaci grobu Maryi. Nawet Saladyn oszczędził znajdującą się tam kryptę grobową ze względu na szacunek, jaki żywił dla matki Jezusa, którego jak wiemy, uważał za proroka. Prowadzone w XX wieku prace archeologiczne na tym miejscu potwierdziły, że w I wieku służyło ono celom pochówkowym.
Św. Jan z Damaszku (zm. 749) opisuje jak świątobliwa cesarzowa Pulcheria i jej małżonek cesarz bizantyjski Marcjan zwrócili się na soborze w Chalcedonie w 451 r. do biskupa Jerozolimy Juwenalisa o relikwie Matki Bożej. Biskup odpowiedział im, że Maria zmarła w obecności Apostołów; jednak kiedy Jej grób otworzono, co uczynić miano na prośbę św. Tomasza, to okazało się, że jest pusty. Apostołowie zrozumieli, że Maryja została wzięta do chwały swojego Syna. Wiemy, że święto Wniebowzięcia było obchodzone około 500 r. w sierpniu w Palestynie. W VI stuleciu przejęła je także liturgia galijska, obchodzono je wówczas w styczniu. Cesarz Maurycy (zm. 602) ustanowił oficjalnie święto Wniebowzięcia Maryi dla cesarstwa bizantyjskiego w dniu 15 sierpnia. W VII wieku pojawia się w Rzymie Święto Wniebowzięcia Matki Bożej a za papieża Sergiusza I (687-701) było jednym z najważniejszych świąt liturgicznych, w którym odbywano uroczystą procesję. Na prośbę Karola Wielkiego papież Hadrian I (zm. 795) przesłał królowi sakramentarz gregoriański, wedle którego sprawowano liturgię w kaplicy papieskiej, a w którym napisał: „Panie, we czci jest u nas obchód tego dnia, w którym Święta Boża Rodzicielka zaznała śmierci doczesnej, ale nie mogła podlegać więzom śmierci”. Papież Pius XII, idąc za tradycją Świętego Kościoła w 1950 r. konstytucją apostolską „Munificentissimus Deus” ogłosił wspomniany dogmat o Wniebowzięciu słowami: „...ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej”. Papież celowo nie dopowiedział czy Matka Zbawiciela umarła i potem została wzięta do nieba z ciałem i duszą, czy też przeszła do chwały nie umierając, lecz „zasypiając” - co jest szczególnie popularne w Kościele wschodnim, tego bowiem nie wiemy.
Temat Zaśnięcia Matki Bożej był popularny w sztuce na przestrzeni stuleci. Znajdziemy go w głównej kwaterze późnogotyckiego retabulum ołtarzowego dłuta mistrza Wita Stwosza z XV wieku. Ten piękny ołtarz ukończony ok. 1489 r. kosztował równowartość rocznego budżetu miasta Krakowa i jest największym gotyckim ołtarzem w Europie. Wykonano go z pięćsetletnich drzew lipy. Kiedy w XIX stuleciu prowadzono konserwację ołtarza, znaleziono za nadstawą... średniowieczną ciżemkę należącą prawdopodobnie do któregoś z pomocników mistrza Stwosza.
Również i na terenie diecezji rzeszowskiej motyw Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest obecny w sztuce sakralnej. To właśnie w Bieczu scenę Zaśnięcia Maryi mógł wyrzeźbić syn mistrza - Stanisław Stwosz. Znajduje się ona w górnej kondygnacji głównego ołtarza, w prezbiterium bieckiej fary. W rzeszowskim kościele farnym w jednym z bocznych ołtarzy w osiemnastym stuleciu umieszczono piękny obraz „Wniebowzięcia NMP” z XVIII wieku fundowany przez mieszczanina Macieja Bieżanowskiego. W pięknej scenie w dolnej partii obrazu anioł podtrzymuje obłok, na którym Maryja unosi się w niebiosa otoczona innymi aniołami towarzyszącymi Jej w drodze do Syna. Dzisiaj zasłaniany on jest obrazem przedstawiającym św. Judę Tadeusza. W Muzeum Diecezjalnym w Rzeszowie znajdujemy wielopostaciową scenę rzeźbioną w drewnie a pochodzącą z siedemnastego stulecia i przedstawiającą unosząca się do Nieba Matkę adorowaną przez Anioły.
Pięknym obrazem pełnym głębokiej symboliki i przedstawiającym Śmierć Maryi zachwyca niderlandzki mistrz z XV stulecia Hugo van der Goes. Malarz, będący członkiem gandawskiego cechu malarzy pw. św. Łukasza ukazuje martwą Maryję na łożu w otoczeniu przejętych Apostołów. Nad Jej Ciałem znajdujemy Jej Umiłowanego Syna w otoczeniu aniołów, który z rozpostartymi ramionami oczekuje na przyjęcie Jej Osoby. Jeden z Apostołów zebranych wokół leżącej Maryi odwraca głowę do nas trzymając zamkniętą księgę symbol wypełnionej misji i zamkniętego ziemskiego życia. Św. Piotr odbiera od swojego brata św. Andrzeja zapaloną świecę, symbol palącego się wciąż w Apostołach ognia wiary...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowo Boga udziela Ducha, który daje życie wieczne

2025-04-01 20:55

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 3,31-36

Czytania liturgiczne na 1 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ 86-letni krawiec szyje sutannę dla nowego papieża

2025-04-30 19:40

[ TEMATY ]

konklawe

Ks. Tomasz Podlewski

86-letni krawiec Raniero Mancinelli szyje sutannę dla nowego papieża, który zostanie wybrany na konklawe rozpoczynającym się 7 maja. Mały zakład krawiecki, który Mancinelli prowadzi z rodziną, znajduje się w uliczce Borgo Pio, kilka kroków od placu Świętego Piotra.

"Aby uszyć sutannę dla papieża potrzeba około pięciu metrów tkaniny, bo jest także pelerynka. Tkanina, jakiej tym razem użyłem, to lekka wełna o wadze 220 gramów na metr kwadratowy"- wyjaśnił papieski krawiec, cytowany przez agencję Ansa. Dodał, że sutannę z takiej tkaniny miał także papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję