Reklama

Sport

Gran Derbi dla Barcy

[ TEMATY ]

piłka nożna

Oh-Barcelona.com / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Carlo Ancelotti na mecz z Barceloną zestawił swój zespół bardzo defensywnie- tak, jakby obawiał się porażki, nic więc dziwnego, że przegrał. Chociaż w drugiej części meczu Real miał swoje szanse. Wielkie derby zakończyły się wygraną Barcelony 2:1.

W pierwszej połowie spotkanie dwóch największych hiszpańskich drużyn nie przypominało w ogóle Gran Derbi. To było starcie zdecydowanie ofensywnie grającej Barcelony kontra defensywnie nastawionego Realu, który pierwszą groźną akcję przeprowadził dopiero w 42. minucie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 18. minucie, Barcelona objęła prowadzenie. Po kolejnej akcji lewym skrzydłem, gdzie w defensywie Realu nie radził sobie Carvajal, strzałem w długi róg bramkę zdobył Neymar. W następnych minutach Barca tworzyła kolejne akcje, Real - zupełnie nie miał pomysłu na grę. Momentami można było odnieść wrażenie, że wynik 0:1 nawet "Królewskim" jest na rękę.

Reklama

Obraz gry zdecydowanie zmienił się w drugiej połowie. Real zaczął grać odważniej. Ofensywne zmiany przeprowadził również Ancelotti. Przy stanie 1:0, goście mieli trzy dobre okazje do wyrównania. Potężny strzał Ronaldo świetnie sparował Valdes, faulu na Portugalczyku w polu karnym nie dostrzegł sędzia, a Benzema mocno uderzył sprzed pola karnego w poprzeczkę.

Jednak to akcję-marzenie przeprowadził Alexis Sanchez. Chilijczyk świetnie doszedł do prostopadłego podania, ograł znakomicie dysponowanego wcześniej Varane'a i przepięknie posłał piłkę idealnie między ręce interweniującego Lopeza a poprzeczkę bramki Realu.

W tym momencie było 2:0 i właściwie po meczu. Chociaż piłkarze Realu nie przyjmowali tego zbytnio do wiadomości. "Królewscy" rzucili się jeszcze do ataku, ale gola zdobyli tylko jednego i to w doliczonym czasie gry - po strzale Jese i błędzie Valdesa.

Barcelona wygrała mecz, w którym była dużo lepsza w pierwszej i nieco gorsza w drugiej połowie. Wychodzi więc na to, że wygrana Katalończyków była zasłużona. Dzięki temu zwycięstwu Barca powiększa w tabeli przewagę nad odwiecznym rywalem do sześciu punktów.

2013-10-28 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mecz: Węgry - Belgia (1/8 finału)

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję