Reklama

Kościół

Bp Galbas do młodych kapłanów: jesteście powierzeni Chrystusowi - nigdy o tym nie zapomnijcie

„Posługa kapłańska nie jest autonomiczna. To nie jest prywatny stragan z warzywami, którego jestem właścicielem, i w którym to ja decyduję o tym, co, jak, kiedy i w jakich ilościach sprzedawać. Jesteście powierzeni Chrystusowi. Nigdy o tym nie zapomnijcie i nigdy tego nie zmarnujcie” – powiedział bp Adrian Galbas. Biskup pomocniczy diecezji ełckiej przewodniczył Eucharystii w gołdapskiej konkatedrze pw. NMP Matki Kościoła z udziałem duchownych, którzy rok temu przyjęli święcenia prezbiteratu.

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Ks. Paweł Kłys

Modlitwa siłą posługi kapłańskiej

Modlitwa siłą posługi kapłańskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Galbas zwracając się do ubiegłorocznych Neoprezbiterów zachęcał, aby każdego dnia, a szczególnie teraz w rocznicę święceń kapłańskich zrobili sobie osobisty rachunek sumienia ze swojej posługi.

Reklama

„Przed rokiem, zanim biskup nałożył ręce na wasze głowy i zanim namaścił wasze dłonie świętym krzyżmem, usłyszeliście kilka ważnych pytań. Tylko, jeśli na te pytania będziemy odpowiadali twierdząco, sami przed sobą i przed Chrystusem, i jeśli tę odpowiedź będziemy przekładać na życie, nasze kapłaństwo będzie zintegrowane, szczęśliwe i szczęściodajne” – tłumaczył bp Galbas.

Podziel się cytatem

„Posługa kapłańska nie jest autonomiczna. To nie jest prywatny stragan z warzywami, którego jestem właścicielem, i w którym to ja decyduję o tym, co, jak, kiedy i w jakich ilościach sprzedawać: marchewkę, czy seler, pietruszkę, czy kalafior? Kapłaństwo jest współpracą: z Duchem Świętym; z Jego natchnieniami, oświeceniami i pouczeniami, i współpracą z biskupem, któremu ślubowaliście posłuszeństwo” – wskazywał duchowny i wyjaśniał, że „ta współpraca i posłuszeństwo polegają na tym, że idziecie tam, gdzie was biskup posyła, robicie to, co w imieniu Kościoła wam zleca, ale zakłada ona także, że macie odwagę podzielić się własnymi spostrzeżeniami, przedstawić biskupowi swoje uwagi, że macie też obowiązek zareagować na zło, które widzicie na plebanii czy w diecezji”.

„Wasze dłonie, włożone w dniu święceń w dłonie biskupa, nie zostały zgniecione jak w imadle, wasza wola nie została wtedy zmiażdżona. Jeśli na spotkaniu z biskupem milczysz, przytakujesz i się uśmiechasz, a po spotkaniu gadasz, o tym, co biskup powiedział, zgodnie z powiedzeniem: „z przodu całuje, z tyłu nóż pokazuje”, to to nie jest ani współpraca, ani posłuszeństwo. To jest patologia!” – przestrzegał.

Reklama

Kaznodzieja zachęcał do codziennego głoszenia Słowa, samemu wpierw je przyjmując. Głosić je „bez patrzenia, czy ci za to zapłacą i ile ci zapłacą”. Tłumaczył, aby „nie pleść głupot z ambony, nie czytać żywcem cudzych, zwłaszcza starych kazań, udając, że to własne i nie mówić, że dzisiaj czytania ci „nie pasują”. To ty masz się dopasować do czytań, do Słowa, a nie dopasowywać Słowo do siebie i swoich mądrości”. Zaapelował też, aby kapłani uważali, by sobą nie zasłaniać Chrystusa i Jego łaski.

Reklama

Nawiązując do słów św. Pawła bp. Adrian Galbas przypomniał, że posługa kapłańska wymaga odwagi. I w tej posłudze chodził właśnie o to, aby tchórzliwie nie uchylać się od tego, co należy głosić. Stwierdził, że nie można być uczciwym księdzem, wiernie realizującym swoje powołanie, nie prowadząc jednocześnie życia zgodnego z tajemnicą Pańskiego krzyża.

Podziel się cytatem

„Ta tajemnica wyraża się między innymi w tym, że każdy ksiądz musi rozumieć, że skoro zdecydował się iść za Panem, skoro odpowiedział na Jego wezwanie „pójdź za Mną”, to jest oczywiste, że ta droga kapłańskiego życia nie będzie wiodła jedynie przez Górę Przemienienia, Górę Błogosławieństw i Kanę Galilejską, przez chwile łatwe i rozkoszne, ale że Chrystus poprowadzi każdego kapłana także poprzez Ogrójec, przez Drogę Krzyżową i Golgotę. Jest oczywiste, że ksiądz w swoim życiu kapłańskim doświadczy chwil lekkich i przyjemnych, ale doświadczy także i opuszczenia, odepchnięcia, samotności, choroby i umierania” – tłumaczył kaznodzieja.

Życzył młodym kapłanom by w dalszej swojej posłudze byli otwarci na drugiego człowieka, i mogli za św. Pawłem uczciwie powiedzieć o sobie ludziom, którym posługiwali, że „Byłem z wami przez cały czas od pierwszej chwili…” oraz uczciwie powiedzieć, że „nie zamknąłem się w mojej plebanii, jak w twierdzy, nie wyliczałem wam czasu, ale byłem wśród was, służyłem Panu z pokorą, nie uchylałem się tchórzliwie od niczego, co pożyteczne. Życzę wam wewnętrznej wolności, którą miał św. Paweł, i dzięki której dał się prowadzić Duchowi Świętemu. Jesteście powierzeni Chrystusowi. Nigdy o tym nie zapomnijcie i nigdy tego nie zmarnujcie”.

Po Mszy św. odbyło się braterskie spotkanie oraz spacer na gołdapskie tężnie.

2021-05-18 13:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz Pasterza Diecezji

Kilkudziesięciu biskupów, prezbiterzy, siostry zakonne i wierni świeccy przybyli 15 czerwca do bazyliki katedralnej na uroczystości jubileuszu 50-lecia kapłaństwa i 20-lecia sakry biskupiej pasterza kieleckiego bp. Kazimierza Ryczana. Przed rozpoczęciem Mszy św. dziękczynnej nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore odczytał telegram papieża Franciszka z życzeniami dla Jubilata i podziękowaniem za posługę dla Kościoła w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Czy wiesz, że... ze świętem Przemienienia Pańskiego związany jest zwyczaj poświęcenia kopru?

2025-08-05 23:07

[ TEMATY ]

Przemienienie Pańskie

pl.wikipedia.org

Carl Bloch, fragment obrazu "Przemienienie Pańskie", 1800 r.

Carl Bloch, fragment obrazu Przemienienie Pańskie, 1800 r.

Ze Świętem Przemienienia Pańskiego związany jest zwyczaj poświęcenia kopru. Zwyczaj dla jednych dziwny, dla innych mało znany a ja pozwolę sobie na stwierdzenie, że jest on po prostu zapomniany tak, jak wiele innych zwyczajów ludowej pobożności.

Koper, podobnie jak inne warzywa nazywane popularnie „włoszczyzną”, dotarł do nas z Italii, a rozsławiła go w złotym wieku polskich dziejów żona króla Zygmunta Starego, królowa Bona Sforza. Dziś trudno sobie wyobrazić smak młodych ziemniaków czy przetworów z ogórków bez dodatku kopru. Ale jak już zostało zauważone, koper to nie tylko roślina dodawana do potraw, bowiem ma on także swoje miejsce w pobożności ludowej.
CZYTAJ DALEJ

Gdziekolwiek Całun Turyński się pojawia, robi wielkie wrażenie

Świecka misjonarka Anna Krogulska opowiada o Całunie w różnych zakątkach świata: we Francji, Włoszech, na Ukrainie, w Mołdawii, ale też w Afryce, USA czy Ziemi Świętej. Nazywany często niemym świadkiem zmartwychwstania Całun zawsze wzbudza szczególne emocje w widzach, co potwierdza propagatorka największej relikwii chrześcijaństwa. Warto przypominać fakty na temat Całunu, szczególnie wobec niesprawdzonych i krzywdzących informacji, jakie pojawiają się w przestrzeni medialnej.

W badaniach nad Całunem biorą udział również Polacy. „Medycyna może daleko więcej powiedzieć o męce naszego Pana Jezusa Chrystusa niż sama Ewangelia. Ale to wszystko w Ewangelii jest pokazane” - podkreśliła Anna Krogulska. Jej zdaniem skoro nie jesteśmy w stanie wyjaśnić tak wielu spraw dotyczących tej relikwii, nie możemy dyskutować o tym, czy wykonała go ręka ludzka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję