Reklama

Prosto z mostu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Pierwsze nawiedzenie naszej parafii (Cmolas - przyp. M. S.) przez Matkę Bożą Jasnogórską miało miejsce 14 listopada 1969 r., gdy proboszczem był ks. prał. Stanisław Jagła, a wikariuszami byli ks. Stanisław Duszkiewicz i ks. Józef Mleczko. W związku z aresztowaniem Obrazu i zamknięciem go w Jasnogórskiej Kaplicy, pielgrzymowały tylko puste ramy, świeca i Pismo Święte. W miejsce kopii Cudownego Obrazu umieszczone były kwiaty" - tak wydarzenie sprzed prawie 33 lat wspomniano na łamach gazetki "W Blasku Przemienienia", która ukazuje się w mojej parafii. Potem był opis peregrynacji, z prywatnych archiwów wydobyto pożółkłe już, czarno-białe fotografie - biskupa, który przewodniczył Mszy św., współcelebrujących kapłanów, osób witających jedynie symbole obecności Maryi pośród wiernych. A wszystko po to, by lepiej przygotować się i przeżyć drugie nawiedzenie naszej parafii przez Matkę Bożą w kopii Jasnogórskiej Ikony.

Nie chodzi mi o jakieś specjalne eksponowanie mojej parafii, choć nie sposób przejść obojętnie wobec bezmiaru łask, które spłynęły na wiernych w tutejszym sanktuarium Przemienienia Pańskiego. Ale nie o nich teraz chciałbym pisać. Nawiedzenie w naszej diecezji trwa już od dłuższego czasu (od 13 października 2001 r.) i jeszcze trochę go upłynie (do 22 sierpnia 2002 r.), zanim Jasnogórska Pani powędruje do diecezji przemyskiej. Wiele wspólnot parafialnych już przeżyło tę niepowtarzalną dobę obecności naszej Matki i Królowej wśród nich, niektóre jeszcze czekają, przygotowują się duchowo i materialnie. One też - owe wspólnoty, jeżeli tylko istniały przed trzydziestu paru laty, mogłyby napisać: "Pierwsze nawiedzenie naszej parafii przez Matkę Bożą Jasnogórską miało miejsce...".

Czas, który jak klamra spina pierwsze i drugie nawiedzenie naszych parafii przez Maryję, obfitował w tak wiele znaczących wydarzeń. Starsze pokolenie z pewnością pamięta, że wtedy, w latach 60. XX w., peregrynacja była w jakimś sensie kontynuacją obchodów milenium chrztu Polski.

Ale pamięta również dramaturgię tamtej peregrynacji, bo dla ówczesnej władzy państwowej wiara była zagrożeniem, oblicze Czarnej Madonny było zagrożeniem. Narodu nie dało się zaaresztować, "aresztowano" więc Obraz.

Potem były różne przełomy, odwilże polityczne i najważniejsze dla nas wydarzenie - wybór kardynała Karola Wojtyły na papieża. Pontyfikat naszego Rodaka, którego wezwanie biskupie brzmi "Totus Tuus" - "Cały Twój" i jednoznacznie odczytywane jest jako oddanie się Maryi, upływa do dziś pod znakiem fundamentalnych przemian dla świata i Polski - narodzin "Solidarności" i upadku komunizmu, otwarcia Kościoła, ale i nieugiętej obrony podstawowych praw człowieka. Ktoś powie: " Ot, normalne młyny historii". Ile jednak w tych wydarzeniach wymodlonej przez Ojca Świętego łaski? Ile zawierzenia często "wbrew nadziei"? Ile wyproszonego orędownictwa i pośrednictwa Maryi u Boga?

Podczas drugiego nawiedzenia władza już nie tylko "nie aresztuje" Cudownego Obrazu, ona go eskortuje z pełnymi honorami od parafii do parafii. Drogi i domy ozdobione flagami, symbolami maryjnymi i kwiatami. Nikt nie zakazuje eksponowania swojej wiary. Msze św., czuwania modlitewne, śpiewy, skrupulatnie wypełniona księga zobowiązań, postanowienia podjęte jedynie w cichości serc... Wpatrujemy się w to Cudowne Oblicze pocięte rysami...

Co pozostanie w naszych parafiach po nawiedzeniu? Czy tylko wspomnienie wielkiej uroczystości? Może pełniej zaczniemy żyć naszą wiarą. Może wreszcie przestaniemy być "katolikami ale...". Może będzie więcej zgody w naszych rodzinach, w sąsiedztwie, w całych wspólnotach. Może uda nam się wyrwać z trapiących nas nałogów. Oby miał o czym pisać ktoś, kto za 30, może 50 lat rozpocznie artykuł w jakiejś parafialnej gazetce słowami: "Drugie nawiedzenie naszej parafii przez Matkę Bożą Jasnogórską miało miejsce...".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Glapiak: rodzice mają być dobrym przykładem dla swoich dzieci

2025-08-15 19:43

[ TEMATY ]

dzieci

rodzice

Bp Jan Glapiak

dobry przykład

Adobe Stock

Rodzice mają być dobrym przykładem dla swoich dzieci - mówił bp Jan Glapiak

Rodzice mają być dobrym przykładem dla swoich dzieci - mówił bp Jan Glapiak

Zobowiązania, które są wypowiadane przy chrzcie dziecka dotyczą tego, że rodzice zatroszczą się o katolickie wychowanie swoich dzieci, nauczą pacierza, dziesięciu przykazań Bożych, ale przede wszystkim tak będą żyć, by dzieci widziały, że spowiadają się i przystępują do komunii świętej - mówił bp Jan Glapiak podczas uroczystej sumy odpustowej ku czci Matki Bożej Wniebowziętej w Skalmierzycach.

W homilii celebrans przypomniał, że w uroczystość Wszystkich Świętych 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat o wniebowzięciu Najświętszej Marii Panny. -„Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej” - zacytował fragment dogmatu.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odczytano nazwiska ponad 12 tys. dzieci zmarłych w wojnie w Strefie Gazy

Włoski kardynał Matteo Maria Zuppi niezwykłym gestem i w symbolicznym miejscu zaprotestował przeciwko wojnie w Strefie Gazy. Podczas kilkugodzinnego maratonu modlitewnego rozpoczął odczytywanie nazwisk, imion i wieku ponad 12 tys. niemowląt, dzieci i młodzieży zamordowanych po stronie palestyńskiej i izraelskiej od 7 października 2023 roku.

Akcja przewodniczącego Konferencji Biskupów Włoch, która rozpoczęła się 14 sierpnia po południu i w której uczestniczyły również inne osoby, odbyła się w miejscu pamięci Marzabotto niedaleko Bolonii, gdzie od 29 września do 1 października 1944 roku niemieccy naziści rozstrzelali ponad 770 cywilów, w tym 213 dzieci poniżej 13. roku życia.
CZYTAJ DALEJ

Kalwaria Zebrzydowska: procesja Pogrzebu Najświętszej Maryi Panny

2025-08-16 10:06

[ TEMATY ]

Kalwaria Zebrzydowska

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Przybyłem tutaj, aby modlić się i zaprosić Was przede wszystkim do modlitwy o jedność w Kościele w Polsce, o powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego, o zdolność przekazywania wiary młodym pokoleniom – mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w uroczystość Wniebowzięcia NMP w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie przewodniczył tradycyjnej procesji Pogrzebu Najświętszej Maryi Panny.

Uroczystości rozpoczęły się Nieszporami przy kaplicy Domku Matki Bożej na kalwaryjskich dróżkach. Nuncjusz Apostolski przypomniał na początku homilii, że św. Jan Paweł II wielokrotnie pielgrzymował do Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Przywołał jego słowa wypowiedziane 19 sierpnia 1967 roku: „Wszyscy przychodzimy tutaj i przynosimy nasze życie; przynosimy niezliczone problemy, prośby i błagania. Przynosimy również przebłagania... Drodzy przyjaciele, przynoszę tutaj – zarówno dzisiaj, jak i często w ciągu roku – moje różne prośby i błagania... Przedstawiam sprawy całego Kościoła krakowskiego... Przedstawiam to wszystko tutaj i zawsze proszę, aby modlitwa tego biskupa splatała się z modlitwą wszystkich, którzy tu się modlą, aby splatając się z nią, tworzyła jedną całość”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję