Reklama

"Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba..."

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz dwunasty zjechała do Rzeszowa Polonia, by uczestniczyć w Światowym Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych. Kilkudniowe spotkanie (18-24 lipca br.) było znaczącym wydarzeniem kulturalnym, umocniło więź Polonii z krajem przodków oraz sprzyjało pogłębianiu znajomości jego historii i tradycji.
Tegoroczny Festiwal odbywał się w dniach, gdy Rzeszów przeżywał nawiedzenie parafii przez kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. 23 lipca w rzeszowskim kościele farnym, przed obliczem Maryi Królowej Polski, spotkali się więc na wspólnej modlitwie rodacy z kraju i ze świata.
Wspaniałym wprowadzeniem do Festiwalu był koncert Zespołu " Mazowsze", który polonusów utwierdził w przekonaniu, że w krajach ich zamieszkania warto pielęgnować polską kulturę ludową, bo jest ona wartością bezcenną.
Oficjalne otwarcie Festiwalu poprzedziła Msza św. w intencji Polonii, z udziałem zespołów polonijnych w strojach ludowych. Przewodniczył jej biskup ordynariusz Kazimierz Górny. Po Mszy św. barwny korowód zespołów ruszył w kierunku rzeszowskiego Rynku. Tam, w obecności m.in. prezesa Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" ­ prof. Andrzeja Stelmachowskiego i bp. Kazimierza Górnego, prezydent miasta Andrzej Szlachta przekazał przedstawicielom Polonii symboliczny klucz do bram miejskich, dokonując tym samym otwarcia Festiwalu.
Na Festiwal złożyło się 5 koncertów w wykonaniu 30 zespołów polonijnych (ponad 900 uczestników) z 14 krajów świata. Najliczniej była reprezentowana Polonia z Kanady (7 zespołów) i USA (6 zespołów), ale były też zespoły, które przyjechały jako jedyne z danego kraju (" Karolinka" z Białorusi, "Syberyjski Krakowiak" z Rosji, "Sołonczanka" z Rumunii, "Piast" ze Szwajcarii, "Piastowie" ze Szwecji, "Wianeczek" z Ukrainy i "Kalina" z Francji). Dobrze się stało, że nie tylko mieszkańcy Rzeszowa mogli cieszyć się śpiewem i tańcem naszych rodaków z zagranicy, bo zespoły polonijne rozjechały się z występami po całym Podkarpaciu. Festiwal był również okazją do poznania kultury innych narodów, bowiem nasi goście przygotowali także koncert tańców i pieśni krajów zamieszkania. W koncercie galowym szczególnie piękne i wzruszające były polonez i mazur w wykonaniu wszystkich zespołów.
Na zakończenie Festiwalu specjalne słowo do Polonii skierował bp Górny, nawiązując m.in. do rozpoczynającego się wówczas w Toronto spotkania młodzieży z Ojcem Świętym: "(...) Niech słowa Ewangelii: " Wy jesteście solą ziemi, wy jesteście światłem świata" uświadamiają Wam posłannictwo Wasze w codziennym życiu. Nadal służcie prawdziwej kulturze, wartościom prawdziwym oraz ideałom prawdy i dobra. (...)" .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkryć skarb ostatnich homilii Benedykta XVI. O. Federico Lombardi o książce z niepublikowanymi kazaniami Papieża Ratzingera

2025-11-20 07:48

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Ratzinger

Foto archiwum o. Federico Lombardi

Papież Benedykt XVI z o. Federico Lombardim, dawnym dyrektorem watykańskiego Biura Prasowego, który obecnie stoi na czele watykańskiej Fundacji Joseph Ratzinger -Benedykt XVI.

Papież Benedykt XVI z o. Federico Lombardim, dawnym dyrektorem watykańskiego Biura Prasowego, który obecnie stoi na czele watykańskiej Fundacji Joseph Ratzinger -Benedykt XVI.

Po raz pierwszy światło dzienne ujrzały homilie Benedykta XVI, głoszone podczas jego prywatnych celebracji eucharystycznych – zarówno w latach jego pontyfikatu (2005–2013), jak i po rezygnacji, kiedy żył jako papież emeryt w klasztorze Mater Ecclesiae.

W Polsce ukazał się pierwszy tom tego wyjątkowego dzieła, który zawiera homilie z „okresów mocnych” roku liturgicznego – Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu, Wielkanocy – oraz wybrane kazania na szczególne święta. Teksty przygotowali do druku bliscy współpracownicy Papieża: o. Federico Lombardi, dawny dyrektor watykańskiego Biura Prasowego, który obecnie stoi na czele watykańskiej Fundacji Joseph Ratzinger - Benedykt XVI, Luca Caruso i ks. Prał. Riccardo Bollati.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystości pogrzebowe ś.p. ks. prał. Mariana Wala

2025-11-20 20:52

Marek Białka

- Jeszcze tydzień temu był w naszym kościele – wspominał zmarłego kapłana ks. Tomasz Szewczyk.

Kilka minut przed godziną 18-tą, 18 grudnia trumna z ciałem ś.p. ks. prałata Mariana Wala została wprowadzona do kościoła parafialnego w Mokrzyskach, gdzie przez wiele lat zmarły kapłan był proboszczem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję