Reklama

Porady prawnika

Prawo spadkowe

Myśl o własnej śmierci napawa nas smutkiem, najchętniej więc od niej uciekamy. Musimy mieć jednak świadomość, że śmierć może nas zaskoczyć. Jeśli mamy rodzinę i nieuporządkowane sprawy majątkowe, oprócz żalu po sobie, pozostawimy naszym bliskim dodatkowy kłopot. Być może będą się kłócić o schedę i złość poróżni ich do grobowej deski... Możemy temu zapobiec - sporządzając testament.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sporządzamy testament

Pamiętajmy, że majątkiem, który do nas należy, możemy dowolnie zadysponować. Jeśli więc dziedziczenie z mocy ustawy nie odpowiada nam, sporządźmy testament. Potrzebujemy kartki papieru i długopisu. Napiszmy datę i słowo: "Testament". Teraz możemy przedstawić naszą wolę na wypadek śmierci. Pod treścią podpiszmy się i... na tym koniec. Jest to tzw. testament własnoręczny (holograficzny). Pamiętajmy, że testament taki nie może być napisany na maszynie lub komputerowo - sama nazwa wskazuje, że jest to testament napisany własnoręcznie.
Drugą, bezpieczniejszą formą ostatniej woli jest testament sporządzony u notariusza - testament notarialny. Zaletą jego jest fakt, iż notariusz jest wiarygodnym świadkiem, więc w razie wątpliwości może stanąć przed sądem i poświadczyć naszą poczytalność. O wymogi formalne takiego testamentu nie musimy się już troszczyć - zadba o to notariusz.
Trzecią dopuszczalną formą testamentu jest testament allograficzny, tzn. sporządzony w obliczu dwóch świadków i urzędnika. Może nim być:
* przewodniczący zarządu jednostki samorządu terytorialnego (marszałek, burmistrz, starosta, prezydent miasta, wójt),
* sekretarz powiatu albo gminy,
* kierownik urzędu stanu cywilnego.
Pamiętajmy! inny urzędnik nie jest upoważniony do tego i jeśli nawet byłby to sam minister, testament z jego podpisem jako świadka nie będzie ważny. W obecności tych osób spadkodawca ogłasza swoją wolę i z tego sporządza się protokół opatrzony datą, który po odczytaniu (koniecznie w obecności tych osób) wszyscy podpisują (spadkodawca, świadkowie i ów urzędnik). Nie każdy jednak może być świadkiem.
Przepisy mówią, że nie może nim być:
* osoba, która nie ma pełnej zdolności do czynności prawnej, np. niepełnoletnia czy ubezwłasnowolniona;
* niewidoma, głucha lub niema;
* nie władająca językiem, w którym sporządzony jest testament;
* skazana prawomocnie za fałszywe zeznania lub
* która z testamentu odniesie korzyść (zakaz ten dotyczy również jego małżonka i krewnego powinowatego pierwszego lub drugiego stopnia oraz osoby przysposobionej i przysposabiającej).
Pokrewieństwo to pochodzenie osób od wspólnego przodka - oblicza się je w liniach i stopniach:
* w lini prostej są nimi wstępni (rodzice, dziadkowie) i zstępni (dzieci i wnuki);
* w lini bocznej - ci, którzy nie są spokrewnieni w linii prostej: rodzeństwo, wujowie, ciotki, kuzyni.
Stopnie oblicza się według ilości urodzeń od wspólnego przodka: dzieci w stosunku do rodziców są krewnymi I stopnia; wnuki do dziadków - II stopnia; siostrzeniec w stosunku do wuja - III stopnia; kuzynowie są krewnymi w IV stopniu.
Powinowactwo to związek łączący małżonka z krewnymi współmałżonka. Oblicza się je również w liniach i stopniach.

W następnym odcinku przeczytamy o testamencie szczególnym, to znaczy takim, który spisujemy w sytuacji zagrożenia życia; o tym, kiedy testament jest nieważny, oraz o poleceniach i zapisach zawartych w testamencie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Otwarcie procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego o. Józefa Andrasza SJ

2025-02-01 15:58

[ TEMATY ]

proces beatyfikacyjny

o. Józef Andrasz SJ

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W kaplicy Arcybiskupów Krakowskich odbyła się pierwsza sesja trybunału w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza SJ, który tym samym został oficjalnie rozpoczęty.

Na początku sesji trybunału postulator o. Mariusz Balcerak SJ zwrócił się do metropolity krakowskiego i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu beatyfikacyjnego, a także przypomniał postać o. Józefa Andrasza SJ.
CZYTAJ DALEJ

Gromnica - świeca nieco zapomniana

[ TEMATY ]

święto

Ofiarowanie Pańskie

Karol Porwich/Niedziela

W święto Ofiarowania Pańskiego, zwane u nas świętem Matki Bożej Gromnicznej, mniej ludzi niż niegdyś przychodzi do naszych kościołów, by poświęcić świece. Do niedawna przychodziło więcej. Świece wykonane z pszczelego wosku, zwane gromnicami, były ze czcią przechowywane w każdym domu i często zapalane – wówczas, kiedy nadciągały gwałtowne burze, gradowe nawałnice, wybuchały pożary, groziła powódź, a także w chwili odchodzenia bliskich do wieczności. Były one znakiem obecności mocy Chrystusa – symbolem Światłości, w której blasku widziało się wszystko oczyma wiary.

Wprawdzie wilki zagrażające ludzkim sadybom zostały wytrzebione, ale na ich miejsce pojawiły się inne zagrożenia. Dziś trzeba prosić Matkę Bożą Gromniczną, by broniła przed zalewem przemocy i erotyzacji płynących z ekranów telewizyjnych i kolorowych magazynów, przed napastliwością sekt, przed obojętnością na los bliźnich, przed samotnością, przed powiększającą się falą ubóstwa, przed zachłannością, przed bezdomnością i bezrobociem, przed uleganiem nałogom pijaństwa, narkomanii, przed zamazywaniem granic między grzechem a cnotą, przed zamętem sumień.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w rocznicę poświęcenia katedry gnieźnieńskiej

2025-02-02 09:07

[ TEMATY ]

rocznica

katedra

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Adobe Stock

Prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczył 1 lutego Mszy św. w intencji wszystkich wiernych archidiecezji gnieźnieńskiej, w rocznicę poświęcenia bazyliki prymasowskiej. Dzień ten ustanowił kard. Stefan Wyszyński, konsekrując 1 lutego 1959 roku w regotyzowanej świątyni nieistniejący już neogotycki ołtarz.

„Dzisiaj dzień poświęcenia naszej bazyliki prymasowskiej, archikatedry, matki i głowy wszystkich kościołów w Polsce. Dziękujemy Bogu za ten dom boży, który jest dla nas przybytkiem Najwyższego” - mówił na początku Mszy św. abp Wojciech Polak, wspominając krótko wielowiekowe dzieje gnieźnieńskiej świątyni, sięgające czasów Mieszka I, Bolesława Chrobrego, początków archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję