Reklama

Święci i błogosławieni

Kim była św. Joanna Franciszka de Chantal?

Joanna Franciszka de Chantal urodziła się w 1572 r. w szlacheckiej rodzinie Fremyot. Mając 19 lat, poślubiła barona Krzysztofa de Chantal. Z ich małżeństwa przyszło na świat sześcioro dzieci.

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Joanna de Chantal

Joanna de Chantal

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczęśliwemu związkowi kres położyła tragiczna śmierć męża Joanny. W 1604 r. spotkała się z bp. Franciszkiem Salezym i poddała się jego duchowemu kierownictwu, a w 1610 r. stała się współzałożycielką nowej formy życia zakonnego, którą był zakon sióstr wizytek. Po śmierci Franciszka Salezego niestrudzenie kierowała rozwijającym się dziełem, aż do swej śmierci w 1641 r. Beatyfikowana została w 1751 r., a kanonizowana w 1767 r.

Nowy Zakon

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bp Franciszek Salezy, jako doświadczony kierownik duchowy, który sporo czasu spędzał w konfesjonale, widział wiele młodych dziewcząt i kobiet pragnących życia zakonnego, ale ze względu na jego surowość dla nich niedostępnego. Widział też osoby konsekrowane, którym ostra reguła zakonna nie pomogła w umocnieniu więzi z Bogiem. Często zadawał sobie pytanie: Jeżeli świętość nie może istnieć bez zimna, głodu, całkowitego ogołocenia, co stanie się z tymi, którym nie dopisuje zdrowie albo inne powody nakazują umiarkowanie? Był przekonany, że między klasztorami zreformowanymi, o bardzo surowej regule, a klasztorami niezreformowanymi, na ogół w owych czasach rozluźnionymi, jest miejsce na trzecią formę życia zakonnego. Pragnął w nowym zgromadzeniu położyć większy nacisk na stronę wewnętrzną przepisów życia kontemplacyjnego, umożliwiając przez to przyjęcie młodych i starszych, silnych i słabych, nawet wdów, wolnych od rodzinnych obowiązków. Projekt założenia nowego zakonu dojrzewał w umyśle bp. Salezego dość długo. Trzy pierwsze wizytki, których przełożoną została Joanna Franciszka de Chantal, rozpoczęły regularne życie zakonne pod okiem bp. Salezego 6 czerwca 1610 r. w Annecy. Zakon Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny został zatwierdzony przez Stolicę Apostolską w 1618 r. i szybko zaczął się rozszerzać. Za życia założyciela (+1622) powstało trzynaście klasztorów, a w chwili śmierci założycielki (+1641) było ich osiemdziesiąt siedem, w tym kilka poza granicami Francji. Do Polski wizytki przybyły w 1654 r. dzięki staraniom królowej Marii Ludwiki Gonzagi, żony Jana Kazimierza. Pierwszy klasztor powstał w Warszawie, a następne w Krakowie i w Wilnie. Przez pewien czas istniały klasztory w Kamieńcu Podolskim i Lublinie.

Charyzmat

Zakon Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny jest instytutem kontemplacyjnym. Siostry prowadzą życie wspólnotowe w ścisłej klauzurze, oddane modlitwie i skupieniu, zwłaszcza wewnętrznemu, ze stałą troską o zbawienie bliźnich i pomoc Kościołowi. Szczególne rysy duchowości wizytek to głęboka pokora względem Boga i wielka łagodność względem bliźniego oraz prostota i radość w życiu wspólnym. Kierując się tą duchowością, siostry dążą do doskonałej miłości Boga przez wykorzystanie środków uświęcenia, niepolegających na pokutach zewnętrznych, lecz na wewnętrznym umartwianiu namiętności, na zjednoczeniu swej woli z wolą Bożą przez miłość, a także na skierowaniu uwagi na wartość małych rzeczy, towarzyszących codziennemu życiu. Założyciel pragnął dać Kościołowi „córki modlitwy”, o sercach tak wypełnionych miłością, by mogły przemieniać świat w królestwo Boże.

Duchowość Zakonu wzbogacona jest przez kult Najświętszego Serca Pana Jezusa, do którego siostry wizytki zostały zobowiązane przez objawienia św. Małgorzacie Marii Alacoque, wizytce z Paray-le-Monial, aby kochać Najświętsze Serce i pobudzać innych do Jego miłości.

Reklama

Tajemnica Nawiedzenia, w której wspólnota czci Najświętszą Maryję Pannę, wyraża wzór zjednoczenia z Bogiem wszystkich jego członków. Zjednoczenie to polega na obecności Wcielonego Boga, przyjmującego ludzkie ograniczenia i ofiarującego ludziom swoją obecność. Wzorem zakonnej doskonałości jest więc przede wszystkim pełna ludzka dojrzałość, sprawdzająca się na co dzień w obcowaniu z Bogiem (ubóstwo ducha) i z człowiekiem (życzliwość), osiągana przez realizację wymagań zawartych w Ewangelii.

Siostry wizytki dzisiaj

Około 4 tys. sióstr wizytek żyje na całym świecie w 162 klasztorach. Najmłodsze fundacje znajdują się na Filipinach i w Korei Południowej. W Polsce są cztery klasztory: w Warszawie, Krakowie, Jaśle i Rybniku. Tradycyjną formę życia kontemplacyjnego prowadzi w nich 75 mniszek. Do II wojny światowej siostry zajmowały się wychowaniem dziewcząt w prowadzonych pensjonatach. Ten rodzaj działalności zachował się jeszcze w Niemczech i USA. Polskie wizytki pomagały personalnie wspólnotom w Rwandzie, na Węgrzech, we Francji, Włoszech, w Austrii i w Czechach.

2021-08-12 08:05

Ocena: +56 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polak z Chorzowa będzie beatyfikowany!

[ TEMATY ]

beatyfikacja

święci

męczennik

błogosławieni

wikipedia.org

Miał zaledwie 28 lat. Kochał życie. Przed śmiercią, w ostatnim liście napisał do rodziny: „Umieram z czystym sumieniem. Żyłem krótko, ale uważam, że cel swój osiągnąłem. Bez jednego drzewa las lasem zostanie. Bez jednej jaskółki wiosna też zawita, a bez jednego człowieka świat się nie zawali. Do widzenia! Pozostańcie z Bogiem!”. To słowa polskiego męczennika, ks. Jana Machy.

W czwartek wieczorem, 28 listopada, Papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie księdza Jana Machy. Decyzja ta kończy jego proces beatyfikacyjny. Oznacza ona, że w przyszłym roku będzie beatyfikowanych dwóch Polaków: 7 czerwca w Warszawie Prymasa Polski, kard. Stefana Wyszyńskiego, a we wrześniu lub październiku w Katowicach, ks. Jan Macha. Dokładną datę zaproponuje papieżowi do zatwierdzenia metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc.
CZYTAJ DALEJ

Dziś Jezus zwraca uwagę na bardzo ważny dar, jakim jest pokój

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 23-29.

Niedziela, 25 maja. Szósta Niedziela Wielkanocna
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję