Reklama

"Jasnogórska opowieść"

Czekaliśmy na tę książkę od lat. Po "Jasnogórskich spotkaniach" Jana Dobraczyńskiego oraz "Sześciu wiekach jednego panowania" Marii Starzyńskiej nie było książki o Jasnej Górze - takiej "do czytania". Ukazujące się piękne albumy i przewodniki o Jasnej Górze nie mogły zaspokoić potrzeby wzruszenia, płynącej ze spokojnej lektury. Teraz mamy "Jasnogórską opowieść", która sprawi wiele radości miłośnikom dobrej książki religijnej.
Jej autorem jest nasz redakcyjny kolega Czesław Ryszka.

Niedziela Ogólnopolska 18/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O "Jasnogórskiej opowieści" z Czesławem Ryszką rozmawia Lidia Dudkiewicz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lidia Dudkiewicz: - Zapytam najpierw o pomysł napisania tej książki, zapewne nie odbyło się to wszystko tak zwyczajnie?

Reklama

Czesław Ryszka: - Nadzwyczajność ukryta jest najczęściej w zwyczajności. I tak było z moją książką. Od lat, przyjeżdżając do pracy w Niedzieli, chodziłem na Jasną Górę, by uklęknąć u Tronu Królowej naszego narodu, a zarazem przez chwilę spojrzeć w twarz Matki. Czasem odczuwałem jakby Jej wewnętrzny wyrzut, że wśród tylu moich maryjnych publikacji nie ma książki o Jasnej Górze, o tym miejscu tak mocno związanym z historią naszego Kościoła i narodu. Wspomnę, że Henryk Sienkiewicz, gdy mieszkał na Jasnej Górze podczas pisania Potopu, w księdze pamiątkowej uczynił zapis: "W Częstochowie na Jasnej Górze bije nieśmiertelne serce polskiego ludu". Kilkadziesiąt lat później polski papież Jan Paweł II, odwiedzając ojczyznę, na tym samym miejscu powiedział: "Jasna Góra jest sanktuarium narodu". Nie będzie więc przesady, jeśli powiem, że i dla mnie najkrótszy nawet pobyt na Jasnej Górze jest spotkaniem z naszymi dziejami, z wielkimi postaciami i takimiż wydarzeniami. Nie wyobrażam sobie polskiego "dzisiaj" bez tego miejsca szczególnego kultu Matki Bożej. Od lat też marzyłem, aby jasnogórski temat stał się kanwą mojej książki, aby otwarły się przede mną drzwi do archiwów jasnogórskich i dokumentów. Teraz stało się to faktem.

- Przeor Jasnej Góry - o. Marian Lubelski napisał we wstępie do książki: "Autor z dużą wrażliwością opisał posłannictwo Jasnej Góry w Kościele polskim i powszechnym oraz ukazał pauliński charyzmat. Wydobył z jasnogórskiego skarbca historii najcenniejsze perły, aby umocnić Czytelników w ufnej wierze, że kto się do Jasnogórskiej Matki ucieka, ten się nigdy nie zawiedzie". Piękne słowa - bo też książkę czyta się jednym tchem. Udało się połączyć historię ze współczesnością. Spina to wszystko Twój bohater - Ojciec Augustyn.

- Musiałem na początku jakoś rozwiązać problem koncepcji książki, zdecydować, czy ma to być powieść, czy też rodzaj historycznego eseju. Wybrałem to drugie rozwiązanie, ponieważ chciałem trzymać się realiów. Mój bohater, współczesny paulin z jasnogórskiego klasztoru, jest postacią zbiorową. Jednak wszystko, co mi opowiada, co sam przeżywa w tym świętym miejscu, jest prawdziwe. Mogę obrazowo powiedzieć, że ideę książki zawierają słowa mojego bohatera, który na pytanie, co by było, gdyby na Jasnej Górze był klasztor paulinów, a nie było Cudownego Obrazu, odpowiedział: "Czulibyśmy się tak, jak dzieci w domu bez matki". Nic dodać, nic ująć. Dlatego moja książka o Jasnej Górze jest w zasadzie opowieścią o Jasnogórskiej Matce.

Reklama

- Jan Paweł II powiedział, że można na różne sposoby pisać dzieje Polski, zwłaszcza ostatnich stuleci, można je interpretować według wielorakiego klucza. Jeśli jednakże chcemy dowiedzieć się czegoś o naszej religijności, polskiej pobożności, należy przyłożyć ucho do tego świętego miejsca - Jasnej Góry. Jak można rozumieć to "przykładanie ucha"?

- Pierwsze moje odkrycie na Jasnej Górze dotyczyło faktu, że w tym Sanktuarium dokonuje się jakby zapisu drgnień serca Polski. Tu nasza pobożność maryjna zanurzona jest w polskie najważniejsze wydarzenia. Dlatego też na Jasnej Górze tak często padało i pada nadal słowo "ojczyzna". To jest znak czasów, tu zawsze mobilizowano Polaków do modlitwy, do podejmowania na wszelkie sposoby odpowiedzialności za wszystko, co Polskę stanowi. Wierzę, iż ta modlitwa podtrzymuje i dzisiaj naszą ojczyznę w trwaniu.
Drugie odkrycie dotyczy samej pobożności maryjnej Polaków. Na Jasnej Górze widać, że kult maryjny jest wyróżniającą cechą polskiego katolicyzmu. Maryja pomagała i pomaga zwyciężać, przetrwać, zachować nadzieję. Kiedy państwo polskie znikło z map Europy, to nawet jeśli czasem wydawało się, że gasną wszystkie światła nadziei, na Jasnej Górze światło to płonęło pełnym blaskiem. Polacy na Jasną Górę przychodzili zawsze, mimo wojennych zawieruch, osobistych trudności czy granic zaborów.

- Czy coś zmieniło się dzisiaj?

Reklama

- Jasna Góra jest nadal "wewnętrznym spoidłem" życia narodu, siłą, która pozwala wytrwać naszemu narodowi w wierności Bogu - jak stwierdził kiedyś Prymas Tysiąclecia. Umierający kard. August Hlond powiedział, że zwycięstwo przyjdzie przez Maryję. Przyszło dzięki kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, a po nim - dzięki Janowi Pawłowi II. Trzeba wierzyć i dzisiaj w cud przemiany serc Polaków. Jak się to dokona? Przypomnę, że Jasna Góra była zawsze w centrum ważnych wydarzeń społecznych i politycznych. Tak było np. kiedy rodziła się "Solidarność". Tu kard. Wyszyński wygłosił 26 sierpnia 1980 r. słynne przemówienie, w którym przedstawił w imieniu Kościoła program uzdrowienia sytuacji społecznej. Na to kazanie oczekiwały tysiące strajkujących robotników na Wybrzeżu i górników w kopalniach Śląska. Od tego kazania zależała postawa partii wobec żądań strajkujących - od zachowania Kościoła zależał los Polski. Wystarczyła iskra, aby podpalić Polskę. Po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego Jasna Góra w partyjnej zemście została poddana szczególnej inwigilacji, lecz wszystkie akcje władz nie tylko nie powstrzymały, ale wręcz wzmogły pielgrzymowanie ludzi różnych środowisk i zawodów do Matki.

- Od króla Władysława IV to szczególne miejsce nazywa się Jasną Górą Zwycięstwa. Piszesz o tym...

- Trudno w krótkiej rozmowie poruszyć wątki mojej książki, ale faktycznie, wszystkie znaczące dla narodu polskiego wydarzenia mają swój związek z Jasną Górą. Dlatego zawsze przypominają mi się słowa Prymasa Wyszyńskiego, który przed Cudownym Obrazem 25 sierpnia 1960 r. modlił się: "Już tyle razy zwyciężałaś tutaj, na Jasnej Górze, i nadal zwyciężasz. Cokolwiek dzieje się z Kościołem Bożym w Ojczyźnie naszej - Tobie to zawdzięczamy. Jeżeli pomimo ataków mocarzy ciemności Kościół Boży jeszcze pracuje - Twoje to zwycięstwo!".

- Nad czym pracujesz obecnie?

- Kontynuuję jasnogórski temat. Obecnie mój pauliński bohater opowiada mi o czasach Ojca Kordeckiego. Będzie nie tylko o obronie Jasnej Góry przed Szwedami, ale przede wszystkim o polskiej historii i życiu klasztoru jasnogórskiego w czasach Ojca Kordeckiego.

- Dziękuję za rozmowę, a wszystkich odsyłam do "Jasnogórskiej opowieści", która ukazała się w Wydawnictwie Zakonu Paulinów "Paulinianum", ul. o. A. Kordeckiego 2, 41-200 Częstochowa, tel. (0-34) 377-77-77.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Księga Psalmów to druga najważniejsza książka świata

2025-05-25 12:10

[ TEMATY ]

Księga Psalmów

druga

najważniejsza książka świata

Karol Porwich/Niedziela

Po Ewangelii Księga Psalmów to druga najważniejsza książka świata. Każdego dnia podczas Mszy św. czytany czy śpiewany jest psalm w ćwierć milionach samych katolickich parafii i kościołów świata, nie licząc jeszcze setki tysięcy miejsc, gdzie gromadzą się prawosławni, protestanci czy Żydzi – podkreślił ks. Wojciech Węgrzyniak, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie w rozmowie z Vatican News.

„Liturgia Godzin, która składa się głównie z psalmów jest obowiązkiem każdego z pół miliona księży na całym świecie. Ksiądz może nie odprawić Mszy codziennie, ale codziennie psalmy musi odmówić” – zaznaczył ks. Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

2025-05-19 20:01

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Karol Porwich

Na 31 maja zaplanowane jest ogłoszenie uznania przez Stolicę Apostolską cudu eucharystycznego, do jakiego doszło w Indiach. 15 listopada 2013 roku w czasie porannej Mszy św., odprawianej przez ks. Thomasa Pathickala w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur, w stanie Kerala, na konsekrowanej hostii pojawiła się twarz Jezusa Chrystusa.

O watykańskim uznaniu cudu poinformował 9 maja abp Joseph Pamplany, metropolita Tellicherry obrządku syromalabarskiego. Uroczyste ogłoszenie tej decyzji nastąpi w kościele w Vilakkannur podczas Mszy odprawianej przez nuncjusza apostolskiego w Indiach abp. Leopoldo Girellego.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 400-lecia konsekracji kościoła w Chotowie

2025-05-25 20:53

[ TEMATY ]

Chotów

parafia św. Idziego

kościół św. Marcina

rocznica konsekracji

Maciej Orman/Niedziela

– To my jesteśmy skarbem Kościoła – powiedział abp Wacław Depo. 25 maja metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Marcina Biskupa, w parafii św. Idziego Opata w Chotowie, wieńczącej obchody jubileuszu 400. rocznicy konsekracji świątyni.

– Niech ta Eucharystia będzie dziękczynieniem za ten chotowski wieczernik, w którym możemy spotkać Ojca bogatego w miłosierdzie, Chrystusa Zbawiciela ukrytego pod postacią chleba, i Ducha Świętego, który rozlewa w naszych sercach Bożą miłość – zachęcił na rozpoczęcie Liturgii ks. Paweł Marczewski, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję