Reklama

Nasza Ojczyzna jest jak stara utrudzona Matka

"Pomóż nam więcej wymagać od siebie" - mówił abp Józef Michalik, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w przemówieniu do Jana Pawła II 19 maja br. w Rzymie, podczas Narodowej Pielgrzymki Polaków z okazji papieskich urodzin i 25-lecia Pontyfikatu. Abp Michalik przemawiał w zastępstwie chorego kard. Józefa Glempa. Przypomniał najważniejsze punkty papieskiego nauczania. Oto tekst jego przemówienia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowany Ojcze Święty! Nasze polskie zgromadzenie tutaj, na Placu św. Piotra, zanosi do Boga dziękczynienie. Wznoszą się modły liturgiczne i osobiste, uwielbiające Chrystusa za dwoje polskich świętych: św. Józefa Sebastiana Pelczara i św. Urszulę Ledóchowską, za błogosławionych danych Kościołowi w zeszłym roku w sierpniu w Krakowie, a także za szczęśliwą rocznicę urodzin Waszej Świątobliwości i za 25-letnią posługę ludowi Bożemu Kościoła. W tym ćwierćwieczu mieści się osiem wielkich wypraw apostolskich do Polski. Dziękując Bogu, chcemy podziękować temu, kogo Bóg wybrał za narzędzie.
Przychodzimy jakby "zasiedzeni nad zatoką lasu zstępującego w rytmie górskich potoków" - jak czytamy w Tryptyku rzymskim. Tymczasem trzeba także "wspinać się do źródła", trzeba iść drogami człowieka, bo on jest drogą Kościoła. Prowadzisz nas, Ojcze Święty, jak ów mąż wiary, co wyszedł z chaldejskiego Ur. Uczysz nas wiary żywej, a my mocą Świętej Opatrzności Bożej idziemy przemieniać oblicze ziemi. Towarzyszysz swojemu ludowi w trudnej wędrówce - najpierw do wolności. Ludzie wtedy byli biedni, ale solidarni. A potem po wybojach i zasadzkach moralnych, które potrzebują światła płynącego z oblicza Pana. Jesteśmy wierni tej kontemplacji poznania, ukochania i naśladowania tajemnic Pana, które zostały nam ostatnio przybliżone przez Różaniec i encyklikę o Eucharystii przenikającej Kościół.
Kochany Ojcze Święty! 25 lat Pontyfikatu to ćwierć wieku niezwykle intensywnej posługi opartej na wierze. To hymn miłości do Chrystusa i Jego Matki, to nowy wzorzec pobożności zdrowej i mocnej czynami wiary, jakże często rodzonymi w głębiach modlitwy. Jakże nie dziękować za dziesiątki lat przykładu odpowiedzialności za Kościół i świat, za każdego człowieka - także tego ledwie poczętego pod sercem matki, a już niekiedy śmiertelnie zagrożonego? Odwaga w obronie życia, której Ojciec Święty od swej młodości kapłańskiej nas uczy, jest niezwykłym kryterium mocy i posłuszeństwa wiary, jest miarą sumienia wiernego do końca Bogu i człowiekowi - także temu najsłabszemu i najbardziej niewinnemu. Dziękujemy za ten głos i prosimy, aby nigdy nie ucichł, aby budził nas i każdego człowieka, niezależnie jaką wyznaje wiarę i z jakiego deklaruje się narodu.
Pontyfikat Jana Pawła prowadzi nas niezwykle daleko - aż do Ewangelii, gdzie Jan to imię apostoła, który Jezusa szczególnie miłował, pozostawał w Jego bliskości na Ostatniej Wieczerzy i wytrwał pod krzyżem. Miłość do Kościoła i Chrystusa żyjącego w każdym człowieku jest wielką cechą tego Pontyfikatu, który nie za wiele o miłości mówi, ale wskazuje to, co najważniejsze - odsłania, czym jest odpowiedzialna miłość między ludźmi, a także między Bogiem i człowiekiem, człowiekiem i Bogiem. Paweł - to drugie imię pontyfikatu - szuka ludzi, tęskni wprost za nimi, potrzebuje ich do życia. Ludzie o tym wiedzą i dlatego przychodzą - bo są oczekiwani.
Ojcze Święty, popatrz na ten lud, lud Boży! On wie, po co tu przyszedł, on wie, z czym wróci. Żaden z nas, pasterzy, nie zna tak Polski, jak Wasza Świątobliwość. Nie zna gór, lasów i jezior. I nikt z nas nie zna tak ducha Narodu, jak Ojciec Święty, który wie, gdzie bije serce Polski. I nikt z nas nie może tego, co najważniejsze, powiedzieć Polakom jak Ty, Ojcze Święty. I dlatego Polacy, którzy zawsze darzyli religijnym szacunkiem i miłością wiary papieży, dzisiaj tak intensywnie oczekują na głos Następcy św. Piotra, który naszej Ojczyźnie wiele razy owocnie usłużył. Usłużył, gdy inni mówić nie mogli albo nie chcieli, pozostał jej wierny, gdy inni zwątpili. A i dziś głosi jej godność, stawiając wymagania, budząc nadzieję, utwierdzając sumienia.
Ojcze Święty, ucz nas kochać Polskę taką, jaka jest. Bo jest jak stara, utrudzona matka, która nie dała nam wiele, ale dała nam życie, wprowadziła w świat kultury, uratowała tożsamość. Ucz nas nie wstydzić się Polski i Polaków. Choć wiele wśród nas słabości i grzechów, to przecież umiemy za bóle, krzywdy i grzechy przepraszać Boga i ludzi. Ucz nas Ojczyznę cenić i kochać nad Odrą, Wisłą i Sanem, w Bieszczadach, Tatrach i nad Bałtykiem, szanować i cenić obecną w sercach Polaków, w Ojczyźnie i poza jej granicami, obecną wśród wybitnych i dobrych, ale także w naszych słabych i niedoskonałych sercach.
Przemiana jest łaską i nadzieją, jest miarą postępu. Tak, to prawda, że stoimy w przededniu ważnych decyzji, kiedy w wigilię czasów nowych w nowy sposób ujawniać się będzie i realizować odpowiedzialność za naszą ziemię i mowę, za postęp, wolność i sprawiedliwość, ale także za wiarę i zbawienie naszych dzieci, za młodzież, co stoi na straży Poranka Wielkanocnego, za honor i godność człowieka, za perspektywy Kościoła i Ojczyzny. Potrzebna jest wielka modlitwa i ufamy gorąco, że dzisiaj i jutro Pan Bóg uszanuje wolę człowieka, pomoże, wzmocni jego dobre pragnienia, dźwignie w słabościach.
Ojcze Święty, Kościół w Polsce i na całym świecie, a szczególnie my, pielgrzymi zgromadzeni tutaj, i jednoczący się z nami na całym świecie i w Polsce, widzimy Twą niezwykłą posługę i z szacunkiem mówimy o 25 latach niezwykłego Pontyfikatu. Kiedy to mówimy, każdy z nas w jakiś sposób odnajduje się w Tobie. Pomóż nam swą modlitwą, błogosławieństwem i słowem więcej wymagać od siebie, ofiarniej służyć Bogu i czynić na co dzień miłość, która "cierpliwa jest, łaskawa, nie szuka poklasku, wszystko znosi i wszystko przetrzyma" (por. 1 Kor 13 i nn.).

(Tekst za KAI)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

Londyn: pierwszy od Reformacji katolicki pogrzeb członka rodziny królewskiej

2025-09-16 08:28

[ TEMATY ]

Katedra westminsterska

rodzina królewska

pixabay.com

Katedra Westministerska

Katedra Westministerska

Dziś o godzinie 14.00 czasu brytyjskiego w katedrze westminsterskiej odbędzie się pierwszy od czasu reformacji anglikańskiej katolicki pogrzeb członka brytyjskiej rodziny królewskiej - księżnej Kentu, która w 1994 r. przeszła na katolicyzm. We Mszy św. wezmą udział król Karol III i królowa Camilla.

Księżna Kentu - urodzona jako Katharine Lucy Mary Worsley - zmarła 4 września w Pałacu Kensington w wieku 92 lat. Wychowana została w wierze anglikańskiej, a w 1961 roku poślubiła księcia Edwarda, księcia Kentu i wnuka króla Jerzego V.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję