Reklama

Kompromitujący wyrok - hańba polskiego sądownictwa

3 czerwca 2003 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił w całości powództwo ks. Peszkowskiego, zmieniając wyrok I instancji, na mocy którego "Trybuna" musiałaby przeprosić księdza. Teraz nie ma już tego obowiązku. Sąd uznał, że sformułowania artykułu "Trybuny" z 1997 r. pt. "Joannes Paulus dixit" były co prawda "wysoce naganne, a zachowanie gazety obiektywnie niewłaściwe", ale ocenił, iż apelacja "Trybuny" od wyroku instancji była zasadna. W dalszej części uzasadnienia wyroku sąd stwierdził, iż dobro osobiste ks. prał. Zdzisława J. Peszkowskiego nie zostało naruszone, pomimo dwóch poprzednich wyroków skazujących "Trybunę", od których składała ona apelacje. Chodziło przede wszystkim o pieniądze i oficjalne przeprosiny za pośrednictwem telewizji publicznej.
Dalsze uzasadnienie wyroku powinno stać się przykładem do analizy w kręgach prawniczych i naukowych.

Niedziela Ogólnopolska 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kasację wyroku mają w swoich dłoniach moi adwokaci - pełnomocnicy z p. Tadeuszem Szymańskim - przewodniczącym Stowarzyszenia Prawników Katolickich w Polsce na czele. W celu określenia nadużyć przed udaniem się do Trybunału w Strasburgu - Hadze złożymy najpierw wizytę roboczą Rzecznikowi Praw Człowieka w Polsce.
Treść artykułu, który zaskarżyłem, a z nim dziennik Trybuna - pismo reprezentujące partię komunistyczną - narusza dobra osobiste Jego Świątobliwości i uczucia każdego katolika.
Podczas rozprawy reprezentant Trybuny prosił Sąd o zwolnienie z obowiązku przekazania 100 tys. zł na cele dobroczynne - Caritas, bowiem sama gazeta oraz jej wydawca - spółka "Ad Novum" są biedni i nie dysponują tak wysoką kwotą.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż w czasie, kiedy wizyty działaczy SLD u Papieża stają się na tyle częste, że wydają się być normą, kiedy ulega normalizacji ich stosunek do Episkopatu i Kościoła katolickiego, Sąd orzeka wyrok, który sugeruje, iż można bezkarnie znieważać Ojca Świętego, nie tylko jako Namiestnika Chrystusa i Papieża całego Kościoła, największego Polaka, ale też jako Głowę Państwa Watykańskiego.
Nie ukrywam, że dzień 3 czerwca br. był dla mnie - prałata domowego Jego Świątobliwości dniem szczególnie bolesnym. Przyjęcie wyroku Sądu dotyczącego najdroższej mi postaci Jana Pawła II uświadamia, że Ojczyzna nasza jest w dalszym ciągu areną wielkiego bezprawia. Dla mnie to bezprawie ma swoje źródło w zakłamaniu dotyczącym KATYNIA, tego wszystkiego, co mieści się pod pojęciem GOLGOTA WSCHODU, i ponad 60 lat oszustwa identyfikującego się z "bolszewią" i prześladowaniami naszego Narodu.
Wszystko to są próby uznania bezprawia jako składnika prawa.
Zastanawiający jest też fakt, że polskie środki masowego przekazu nie wkładają specjalnego wysiłku w wyeliminowanie z głoszonych przez siebie treści chamstwa i prostactwa, że robią niewiele, aby w najdelikatniejszy sposób okazać cześć Ojcu Świętemu, który tak nas kocha i ubogaca.
Nie ukrywam swojego rozczarowania wyrokiem. Smutku i rozgoryczenia nie ukrywają także wszyscy, którzy swoimi działaniami i swoją obecnością na sali sądowej wspierali mnie i moje wysiłki. Zapewniam, że choć droga do prawdy jest z reguły trudna i kręta, jako ksiądz-Polak, nie poprzestanę w swych wysiłkach w dążeniu do wykazania, że postać Jana Pawła II jest świętością dla całego katolickiego świata, a także mojej umiłowanej Ojczyzny.
Szczęść Boże! Czuwaj!

Warszawa, 4 czerwca 2003 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rady o. Pio dotyczące modlitwy różańcowej

[ TEMATY ]

różaniec

św. o. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

Całe nauczanie Ojca Pio, który nigdy nie głosił kazań, ani nie był misjonarzem, ogranicza się do nauk udzielanych podczas spowiedzi oraz do rozmów i korespondencji z duchowymi dziećmi. Był wielkim obrońcą modlitwy różańcowej, której popularność w latach jego życia nieco przygasła i to nie tylko wśród ludzi świeckich, ale także wśród wielu księży, uznających ją za modlitwę nudną, będącą reliktem średniowiecza. Ojciec Pio przekonywał, że modlitwa różańcowa jest „najwspanialszym darem od Matki Bożej dla ludzkości”.

Podziel się cytatem Goście odwiedzający Ojca Pio, wśród których były osoby wszelkich zawodów, m.in. politycy, artyści, lekarze, słynne osobistości, otrzymywali od niego różaniec. Przy tej okazji prosił ich, aby go zawsze z sobą nosili i codziennie odmawiali przynajmniej jedną część, czyli pięć dziesiątków, które zapewnią im łaski i opiekę Matki Bożej. Różańce otrzymane od Ojca Pio obdarowani uważali zawsze za najcenniejszy podarunek.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Mamberti: jak Faustyna trzeba zawierzyć całkowicie Bogu

2025-10-06 09:16

[ TEMATY ]

Boże Miłosierdzie

św. Faustyna Kowalska

Vatican News

Święta Faustyna uczy, że zaufanie Bogu jest jedynym sposobem wypełnienia powołania i że nie zazna ludzkość spokoju, dopóki nie zwróci się z ufnością do Miłosierdzia Bożego – przypomniał kard. Dominique Mamberti w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w rzymskim kościele Ducha Świętego, w rocznicę śmierci św. siostry Faustyny Kowalskiej, w dniu, w którym wypada jej liturgiczne wspomnienie.

Na uroczystości w rzymskim kościele, w którym szczególnie oddaje się cześć Bożemu Miłosierdziu, obecnych było wielu wiernych, przybyłych, aby oddać cześć zmarłej 5 października 1938 roku polskiej świętej, apostołce Bożego Miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ

Pszenno. Kapłan z sercem pasterza. Pożegnanie ks. kan. Kazimierza Gniota

2025-10-06 17:33

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

pogrzeb kapłana

śmierć kapłana

ks. Przemysław Pojasek

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Marcin Gęsikowski

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Wypełniony wiernymi kościół św. Mikołaja był świadkiem pożegnania wyjątkowego kapłana, który przez ponad dwie dekady prowadził miejscową wspólnotę z łagodnością, konsekwencją i głęboką wiarą.

6 października bp Marek Mendyk przewodniczył Mszy świętej pogrzebowej za śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota, wieloletniego proboszcza parafii, który zmarł w 72. roku życia i 46. roku kapłaństwa. Żałobna liturgia, koncelebrowana przez blisko trzydziestu kapłanów z całej metropolii wrocławskiej, wśród nich wikariusza generalnego diecezji świdnickiej ks. kan. Arkadiusza Chwastyka i kanclerza legnickiej kurii ks. prał. Józefa Lisowskiego, była nie tylko modlitwą, ale i świadectwem wdzięczności za życie, które, jak przypomniał biskup świdnicki, było całkowicie zanurzone w Bogu i w ludziach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję