Reklama

Bliżej polityki

„Hymn Dobra w czasach pogardy”

Swój (planowany na tryumfalny) powrót do polskiej polityki Donald Tusk rozpoczął od słów „Dostaję furii”. Z dystansu kilku tygodni, aby też samemu nie ulec emocjom, wzburzeniu czy mylnej interpretacji, zanim zasiadłem do skreślenia kilku słów komentarza, sięgnąłem do źródła - Wielkiego Słownika Języka Polskiego, który definiuje furię jako gwałtowny i silny napad złości, objawiający się agresją oraz tym, że dana osoba nie panuje nad tym, co robi i mówi.

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciekawe, że właśnie to słowo zostało użyte przez powracającego z saksów byłego przewodniczącego Rady Europejskiej, dla opisania stanu, w jakim się znajduje z powodu tego, że – konkurencyjna co prawda, ale aktualnie rządząca partia polityczna - … coś dobrego zrobiła dla Polski. Nie chcę tego głębiej interpretować, bo to już nie rola publicysty, niemniej chyba dość osobliwym i w pewnym sensie odważnym było przyznanie się do własnych, poza racjonalnych stanów zachowania p/o Przewodniczącego PO.

Choć oczywiście główną uwagę przyciągnęła owa „furia”, istotą tej frazy inauguracyjnego wystąpienia było - w mojej ocenie dużo groźniejsze, choć umiejętnie wplecione w wypowiedź i użyte w kontekście przeciwnika politycznego - ZŁO. Dlaczego? Bo jest jedną z dwóch podstawowych kategorii moralnych, a swoje źródło ma w niewłaściwym używaniu wolności. Partyjnie i politycznie pokazuje, że wobec przeciwnika dopuszczone są wszelkie metody walki, agresji i unicestwienia, ponieważ jest on uosobieniem ZŁA.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Język agresji w polityce, zniesławienia, ubliżanie i poniżanie, które pojawiło się w życiu publicznym kilkanaście lat temu, można było traktować jako ekspresję wynikającą z braku ogłady, dobrego wychowania, kultury czy manier. Dehumanizacja przeciwnika, pozbawienie go cech ludzkich, traktowanie jak pozbawiony uczuć i emocji przedmiot, odebranie mu godności, a wreszcie walka z nim samym, jako osobą ludzką, a nie jego poglądami - towarzyszy nam od chwili, kiedy opozycja nominowała się Totalną.

Teraz następuje kolejna faza: przyzwolenie i zachęta do stosowania wszelkich metod, nawet nieludzkich, wszak po drugiej stronie nie ma ludzi, tylko zło…

Ta sytuacja przeraża, bo z jednej strony jest inspirowana przez główna partię opozycyjną, szczycącą się skupianiem ludzi wykształconych, często z doktoratami i europejskim obyciem, która jednak niemal gremialnie, w prymitywnym rechocie uznała to działanie za właściwe dla odsunięcia rządzących od władzy. Z drugiej strony daje przyzwolenie do publicznego stosowania tych samych metod w szeroko rozumianym życiu społecznym, w jawny sposób dzieląc i osłabiając na wskroś swoje państwo.

Przemysław Gintrowski w „Modlitwie o wschodzie słońca” śpiewał: „Ale chroń mnie, Panie, od pogardy, Od nienawiści strzeż mnie, Boże”. Dobrze byłoby to sobie przypomnieć i zachować w pamięci, przede wszystkim w kontekście tych, którzy przestali już rozumieć takie słowa, jak: wspólnota, niepodległość, Ojczyzna. Niech pozostaną, jak je kiedyś pięknie nazwał Krzysztof Gajda, „Hymnem Dobra w czasach pogardy”.

2021-08-27 10:52

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Granica

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Najłagodniej mówiąc, z zażenowaniem i niedowierzaniem obserwuję zachowanie części polityków partii opozycyjnych, którzy wobec zaistniałego kryzysu na granicy z Białorusią, włączyli się jawnie, w słowie i czynie w wymierzony przeciwko Polsce scenariusz drugiej strony.

Państwo, niezależnie od posiadanych prerogatyw, cech, przywilejów czy monopoli, jest konstruktem prawnym. Działa wewnątrz w zakresie swoich systemów, norm, ustaw oraz nadrzędnej nad nimi konstytucji. W środowisku zewnętrznym działa według prawa międzynarodowego, które nie tylko reguluje relacje z innymi państwami, ale - co pierwotne - sankcjonuje byt państwa, właśnie jako podmiotu w tym środowisku prawnym. Aby to było możliwe, państwo musi spełniać kilka podstawowych kryteriów wyznaczonych w międzynarodowych normach: mieć stałą ludność, suwerenną władzę, zdolność wchodzenia w stosunki międzynarodowe, co materializuje uznanie z drugiej strony oraz - co ważne szczególnie dla tego komentarza - określone terytorium, oddzielone od innych granicą.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: konklawe przebiegło bardzo harmonijnie - rzeczywistość zawsze różni się od filmu

2025-05-10 14:10

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

„Konklawe było bardzo harmonijne. Rzeczywistość zawsze różni się od filmu. Bóg łaskawie posłużył się sumieniem i kompetencjami Świętego Kolegium Kardynałów Kościoła Rzymskiego, aby wybrać następcę samego Piotra. Wierzymy w Ducha Świętego, który prowadzi Kościół Chrystusowy. I prosimy tego samego Ducha Bożego, aby umocnił nowo wybranego papieża Leona XIV do zjednoczenia Kościoła w wyznawaniu „Chrystusa, Syna Boga żywego” (Mt 16,16) - oświadczył kard. Gerhard Ludwig Müller, emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

Niemiecki purpurat zwrócił uwagę, że jego imiennik, Leon I Wielki, napisał słynny list do Soboru Chalcedońskiego (451), w którym podkreślił nierozerwalną jedność i niezmieszaną odrębność boskiej i ludzkiej natury w osobie Syna Bożego. Jest to podstawa i fundament wiary katolickiej. Z kolei papież Leon XIII swoją encykliką „Rerum novarum” z 1891 położył podwaliny pod katolicką naukę społeczną, która stworzyła podstawy sprawiedliwego i liberalnego nowoczesnego społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Późny debiut

2025-05-11 11:51

[ TEMATY ]

poezja

Zielona Góra

ks. Andrzej Draguła

Krystyna Dolczewska

Ks. Andrzej Draguła

Ks. Andrzej Draguła

Ukazał się debiutancki tomik poezji ks. prof. Andrzeja Draguły.

Już sam tytuł jest interesujący, bo kto ogłasza, że późno debiutuje… "Późny debiut" to tytuł pierwszego tomiku wierszy Profesora ks. dr hab. Andrzeja Draguły. Mamy więc nowego księdza poetę i będziemy mieli, mam nadzieję, bo z rozmowy wynika, że następne wiersze czekają, aby znaleźć czytelników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję