Reklama

Od Kulturkampfu do Blitzkriegu

Niedziela Ogólnopolska 35/2003

Otto von Bismarck (1815-98)

Otto von Bismarck (1815-98)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasach prześladowania Polaków i katolików pod zaborem pruskim, w ramach tzw. kulturkampfu, rząd Bismarcka był krytykowany przez konserwatystów niemieckich za to, że posługuje się Żydami przeciw chrześcijanom. Wtedy to został uwięziony (w 1874 r.) arcybiskup Gniezna-Poznania Mieczysław Ledóchowski i Niemcy usunęli ze stu parafii księży polskich oraz zamknęli katolickie seminarium w Poznaniu (po prostu zablokowali fundusze tego seminarium). Dekretem z 1886 r. rząd w Berlinie założył Komisję Kolonizacyjną w celu wykupywania ziemi od Polaków w zaborze pruskim. Wprowadzone w życie antypolskie ustawy i fundusze Komisji Kolonizacyjnej osiągnęły rocznie 995 mln marek. W 1901 r. we Wrześni dzieci polskie strajkowały przeciw zastąpieniu języka polskiego językiem niemieckim w modlitwach szkolnych. Niemiecka policja karała polskie dzieci publiczną chłostą i aresztowała protestujących rodziców, których sąd niemiecki skazał na wyroki do 2 lat więzienia.
Mimo tych prześladowań na ziemiach polskich rozpoczął się tzw. Ostflucht. Niemcy zaczęli opuszczać ziemie polskie z powodu polskiego oporu w walce o ziemię, jak również z powodu nowych możliwości zarobkowych w rozbudowującym się na Zachodzie przemyśle niemieckim, finansowanym z grabieży Francji w latach 1870-71. Po następnej wojnie (1914-18), przegranej przez Niemcy, Polska odzyskała niepodległość, a cesarz z dynastii Hohenzollernów abdykował.
Kiedyś - w latach 1525-1641 - Hohenzollernowie przez 116 lat składali hołd na kolanach przed królami polskimi, płacąc podatki z lenna pruskiego, później udało im się zapoczątkować zabory ziem polskich, dzięki którym rządzili oni największym państwem niemieckim.
Rząd cesarski Hohenzollernów został zastąpiony Republiką Weimarską, której życie ekonomiczne, kulturalne i polityczne było zdominowane przez mniejszość żydowską aż do momentu, kiedy kanclerzem mianowano Hitlera. Nim jednak do tego doszło, Republika Weimarska prowadziła ostrą politykę antypolską. Na scenie międzynarodowej grała ona „polską kartą”, tzn. możliwością porozumienia z Sowietami kosztem Polski.
„Polska karta” posłużyła porozumieniu niemiecko-sowieckiemu w czasie, gdy oba te państwa były w dużej mierze kontrolowane przez mniejszość żydowską. Było rzeczą częstą w sądach sowieckich, że podsądni mówili, iż nie mają nic „przeciw rządowi żydowskiemu”. Wtedy dwu Żydów odegrało ważną rolę w podpisaniu traktatu współpracy niemiecko-sowieckiej w Rapallo w 1922 r., który to traktat rozpoczął „erę Rapalla” w historii Europy.
Odpowiedzialnymi za treść traktatu byli Walther „Hoere Israel” Rathenau - minister spraw zagranicznych Republiki Weimarskiej i Maksim Maksimowycz „Frankenstein” Litwinow - sowiecki wiceminister spraw zagranicznych, ważniejszy niż Gieorgij Wasilewicz Chicherin - nominalny szef sowieckiego ministerstwa spraw zagranicznych w tym czasie. Tegoż roku Rathenau został zabity przez „reakcjonistów” niemieckich, ale mimo to współpraca Niemców z Sowietami trwała nieprzerwanie do 1933 r.
Niemcy pomogli w rozbudowie przemysłu sowieckiego i współpracowali w rozwoju broni pancernej w Kazaniu i lotnictwa w Lipecku, jako że uważali, iż broń ta „odegra ważną rolę w przyszłej wojnie”.
Właśnie na poligonach Kazania formowano taktykę broni pancernej. Były oficer 1. Armii Konnej Budionnego Gieorgij Żukow był przydzielony do centrali w Kazaniu, jak również przechodził przeszkolenie w Berlinie w 1923 r. Żukow, który w 1945 r. opowiadał się za włączeniem państw satelickich do Związku Sowieckiego jako republik sowieckich, zasłynął po raz pierwszy na froncie japońskim, kiedy to w sierpniu 1939 r. stoczył pierwszą w historii bitwę tzw. blitzkriegu nad rzeką Kalka.
Niemcy przegrali II wojnę światową. Hitlerowi nie udało się pozyskać poparcia Polski przeciwko Rosji Sowieckiej.
Przegrywając wojnę, Niemcy stracili na rzecz Polski cały zabór pruski, włącznie z Prusami Wschodnimi, Pomorzem Zachodnim i Śląskiem. Polska, niestety, mimo wielkich zasług w pokonaniu Niemiec, została zdradzona przez aliantów i znalazła się pod okupacją sowiecką przez następne pół wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rowerem do Rzymu. Młodzież z Siedlec na jubileuszowej pielgrzymce nadziei

2025-07-08 16:00

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Rzym

rower

młodzież

Pielgrzymka Rowerowa

Siedlce

Adobe.Stock

Bez wygód, ale gotowi na wysiłek, z sercami otwartymi na zmianę. Dziewięcioosobowa grupa młodzieży wraz z duszpasterzem - ks. Radosławem Piotrowskim wyruszyła na wyjątkową pielgrzymkę - nie pieszo, nie autokarem, lecz... rowerem. Ich celem jest Rzym, a motywacją - Rok Jubileuszowy, ogłoszony przez papieża Franciszka i Jubileusz Młodych, który odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia w Wiecznym Mieście.

Ks. Radosław Piotrowski, duszpasterz młodzieży diecezji siedleckiej i inicjator wyprawy, zdradza, że wszystko zaczęło się rok wcześniej, podczas pielgrzymki pieszej. „Chcieliśmy pójść gdzieś dalej niż Polska. I kiedy papież Franciszek ogłosił Rok Jubileuszowy i zaprosił młodych do Rzymu, to automatycznie przyjęliśmy, że to jest właśnie to wołanie Pana Boga, żebyśmy odwiedzili Wieczne Miasto - na rowerach” - wskazuje.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
CZYTAJ DALEJ

Tomasz Królak rezygnuje z funkcji wiceprezesa KAI

2025-07-08 17:29

[ TEMATY ]

KAI

rezygnacja

wiceprezes

YouTube/KAI

Tomasz Królak, wieloletni dziennikarz Katolickiej Agencji Informacyjnej, złożył dziś rezygnację z funkcji wiceprezesa tej instytucji. 62-letni Królak pracuje w KAI od chwili jej powstania 32 lata temu. Wraz z Marcinem Przeciszewskim współuczestniczył w tworzeniu Agencji i opracowywaniu zasad jej funkcjonowania.

Po złożeniu rezygnacji z funkcji prezesa KAI przez Marcina Przeciszewskiego w dniu 3 lipca br., 4 lipca na to stanowisko został powołany dotychczasowy członek Zarządu, o. Stanisław Tasiemski OP.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję