Reklama

Kościół

Ks. prof. Czyżewski o Prymasie Wyszyńskim: nigdy nie uciekał od problemów

„Prymas zdawał sobie sprawę z tego, że jego odpowiedzialność za kapłanów dotyczy zwłaszcza ich sfery duchowej, życia wewnętrznego” – mówił w sobotę w Gnieźnie ks. prof. Bogdan Czyżewski, patrolog, członek Rady Programowej wydania „Pro memoria” – zapisków Prymasa Tysiąclecia.

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Instytut Prymasa Wyszyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowny wygłosił 18 września w katedrze gnieźnieńskiej konferencję poświęconą trosce kard. Wyszyńskiego o powołania i powołanych. Wykład odbył się w ramach odbywającego się w Gnieźnie dziękczynienia archidiecezji gnieźnieńskiej za beatyfikację Prymasa Tysiąclecia i przygotowany został w oparciu o wystąpienia i osobiste zapiski kardynała, będące – jak stwierdził ks. Czyżewski – najbardziej wiarygodnym świadectwem jego życia.

„O prymasie Stefanie Wyszyńskim można powiedzieć, że w swoich biskupim posługiwaniu nigdy nie zaniedbywał ani kleryków, ani kapłanów” – mówił prelegent, rozpoczynając swój referat od refleksji nt. przeżywania kapłaństwa przez samego prymasa. Przywołując jego wspomnienia z dzieciństwa i domu rodzinnego, a także młodości i seminarium nakreślił sylwetkę młodego człowieka, który „od zawsze chciał być księdzem” i później dojrzałego już człowieka, który kapłaństwo przeżywał ze świadomością swojej małości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Czytając jego zapiski, zwłaszcza czynione w rocznicę święceń kapłańskich i biskupich można dojść do wniosku, że swoje jubileusze obchodził zawsze skromnie. Owszem, przyjmował życzenia od biskupów, domowników, kapituł, ale raczej unikał wielkich spotkań w katedrach, poza jubileuszem 50-lecia kapłaństwa. Ograniczał się raczej do odprawienia Mszy św. dziękczynnej w domowej kaplicy lub do modlitwy w miejscach, w których bywał, gdy wspomniane daty przypadały” – podkreślił ks. Czyżewski.

Mówiąc dalej o staraniach i trosce prymasa Wyszyńskiego o powołania duchowny zauważył, że obejmowała ona kilka obszarów. Obok rozwijania duszpasterstwa powołań na sercu leżała mu szczególnie formacja duchowa przyszłych kapłanów. Przejawiała się ona m.in. w częstych spotkaniach z rektorami seminarium gnieźnieńskiego i warszawskiego oraz żywym zainteresowaniu życiem wspólnot seminaryjnych oraz kandydatów do kapłaństwa, których po rozmowach z nimi w swoich zapiskach charakteryzował.

Reklama

„Innym obszarem troski o powołanych była decyzja prymasa o rozłączeniu seminarium gnieźnieńskiego i poznańskiego, co prowadziło do uniezależnienia się tych instytucji” – mówił prelegent, wyjaśniając krótko okoliczności wcześniejszego ich połączenia.

Podziel się cytatem

„Taka sytuacja zastała biskupa lubelskiego – Stefana Wyszyńskiego w dniu jego nominacji na arcybiskupa gnieźnieńskiego i warszawskiego oraz prymasa Polski. Wspomniana unia z Poznaniem wiązała się z połączeniem seminarium gnieźnieńskiego i poznańskiego. Polegało ono na tym, że dwa lata filozofii studiowano w Gnieźnie, a teologię w Poznaniu. W roku 1953 prymas postanowił rozłączyć dwa seminaria” – dopowiedział ks. Czyżewski.

Przyznał również, że wielką bolączką kard. Wyszyńskiego było powoływanie kleryków do wojska w czasach PRL. Kard. Wyszyński zdawał sobie doskonale sprawę z tego, że dochodzi tam do ateizowania młodych ludzi, łamania ich sumień, odciągania od Pana Boga, co groziło utratą powołania

„Dlatego prymas usilnie prosił, by klerycy powoływani do wojska mieli stały kontakt z seminarium, rektorem i ojcem duchownym, co pomoże przezwyciężyć wiele trudności i ocalić powołanie” – mówił patrolog, cytując dalej zapiski Prymasa Tysiąclecia.

„Ważnym niewątpliwie kolejnym obszarem troski prymasa Wyszyńskiego o powołania było także tworzenie jak najlepszych warunków bytowych dla kleryków” – kontynuował ks. Czyżewski dając przykłady zainteresowania prymasa np. wyposażeniem pokoi. Nie chodziło – jak przyznał – o luksusy, bo sam prymas mieszkał bardzo skromnie, ale o to, by „klerycy mogli egzystować w pomieszczeniach, które pozwolą im jak najlepiej przygotować się do kapłaństwa”.

2021-09-18 14:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas mądrego kompromisu

Niedziela warszawska 48/2019, str. 7

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

debata

Prymas Tysiąclecia

Łukasz Krzysztofka

Podczas debaty sala Domu Arcybiskupów Warszawskich była wypełniona po brzegi

Podczas debaty sala Domu Arcybiskupów Warszawskich była wypełniona po brzegi

Co zawdzięczamy kard. Stefanowi Wyszyńskiemu i dlaczego nazywamy go Prymasem Tysiąclecia? – to pytania, z którymi zmierzyli się uczestnicy pierwszej debaty z cyklu „Myśląc z Wyszyńskim”

Na spotkanie rozpoczynające cykl, który wpisuje się w przygotowanie do beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego, przyszło bardzo wielu starszych i młodszych słuchaczy. Po referatach wywiązała się ożywiona dyskusja, w czasie której padły m.in. pytania o to, jak czerpiąc z nauczania kard. Wyszyńskiego, wychowywać młode pokolenia i o to, czy znane są przypadki nawróceń wśród funkcjonariuszy UB i SB, którzy inwigilowali prymasa Wyszyńskiego. W gronie prelegentów znaleźli się wybitni historycy: prof. Antoni Dudek, dr Ewa Czaczkowska i prof. Jan Żaryn, którzy ze swojego punktu widzenia nakreślili perspektywę dokonań i zasług Prymasa Tysiąclecia.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje 45-letni kapłan diecezji płockiej

2025-06-06 19:00

[ TEMATY ]

ksiądz

śmierć

Płock

Pixabay.com

Z głębokim żalem informujemy, że 5 czerwca 2025 r. zmarł śp. ks. Krzysztof Szuliński - kapelan Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku i kapelan DPS Brwilno. Odszedł do Pana w wieku 45 lat, w 19. roku kapłaństwa.

W czwartek 5 czerwca na terenie rzymskokatolickiej parafii pw. św. Zygmunta znaleziono ciało mężczyzny. O sprawie natychmiast została powiadomiona policja. Według wstępnych ustaleń do śmierci księdza nie przyczyniły się osoby trzecie.
CZYTAJ DALEJ

Uświęcenie przeciw draństwu

2025-06-08 09:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

PRASERT/fotolia.com

Ćwierć wieku temu Alicja Lenczewska, mistyczka ze Szczecina, usłyszała od Pana Jezusa, że w świecie cały czas trwa proces separacji (rozdzielenia) dusz. Przebiega on niezauważalnie, stosownie do ludzkich zachowań, często drobnych gestów i wyborów. Dusze, które zaufały Bogu, wsłuchane w Jego ciche podpowiedzi, zdążają ku światłu. Zaś te, które Mu się opierają, skupione na swoim egoizmie, idą w stronę ciemności. Podczas separacji dusz nie są możliwe żadne półśrodki, pozory, wymówki i udawanie dobroci. „Kto czeka do ostatniej chwili, może nie zauważyć, że już minęła…". Jednak dusze, które „kierują się sercem”, z czasem zorientują się, że należą do pierwszej grupy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję