Reklama

Księżycowe ceny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie świąt Bożego Narodzenia łącza telefoniczne Polska - Ameryka pracują pełną mocą. Trzeba nieraz kilka razy wybierać numer, aby połączyć się z najbliższymi w Polsce. Przy odrobinie szczęścia i cierpliwości można na „telefonicznej drodze” zasiąść nawet do stołu wigilijnego z rodziną. Ale to nie o świętach zamierzam pisać, tylko o dysproporcjach opłat za usługi telefoniczne w Polsce i w Stanach Zjednoczonych.
Gdy dzwonię do Polski, opłata za rozmowę nie zaprząta mojej głowy. Jeśli zaś ktoś zadzwoni do mnie z Polski, to sam delikatnie przypominam, że ta rozmowa będzie dużo kosztować i lepiej, gdy ją teraz przerwiemy, a ja oddzwonię za minutę. Tak będzie taniej. I rzeczywiście tak jest.
Za jedną minutę rozmowy z Polską płacimy w Stanach 9 centów (ponad 36 gr). Dzwonienie z karty telefonicznej jest jeszcze tańsze. Pięciogodzinną kartę można kupić w Nowym Jorku za 4,5 dolara. I wtedy minuta rozmowy z Polską wynosi 1,5 centa (ok. 6 gr). Rozmowy z Polski są o wiele droższe. Aby konkretnie napisać, ile razy droższe, zadzwoniłem do mojej siostry w Lublinie. Zaczęła sprawdzać rachunki telefoniczne. Okazało się, że nie są one tak przejrzyste jak moje w USA. Na moich rachunkach podany jest dokładny czas trwania rozmowy i wysokość opłaty, zaś na wszystkich rachunkach siostry widnieje zawsze suma do zapłaty, a tylko na niektórych podane są impulsy, co do których zabrakło mi cierpliwości, aby sprawdzić dokładnie, jak to się przekłada na minuty. Nie jest to zresztą potrzebne. Czytelnicy Niedzieli mogą porównać swoje opłaty z tymi, które przytoczyłem, a przekonają się, że płacą o wiele więcej niż ich rodacy w Ameryce.
A teraz można by się pokusić na bardziej obiektywne kryterium porównania opłat telefonicznych w Polsce i w Stanach Zjednoczonych, a mianowicie, ile minut możemy rozmawiać z Polską za godzinę pracy, biorąc pod uwagę średnie wynagrodzenie. W Ameryce za godzinę pracy opłacimy ponad 165 min rozmowy z Polską, zaś na kartę - prawie 900 min, tj. 15 godzin.
Przy okazji warto też wspomnieć o Internecie. W USA za niecałe 10 dolarów można mieć dostęp do Internetu na linii telefonicznej 24 godziny na dobę przez cały miesiąc. I tu znowu zostawiam Czytelników Niedzieli z powyższymi danymi i ich własnymi rachunkami za Internet. Nieraz zastanawiałem się, skąd polska Telekomunikacja bierze dane do takich wyliczeń. Na pewno nie składają się na nie pensje pracowników telekomunikacji czy eksploatacja budynków, bo jedno i drugie jest wyższe w Stanach Zjednoczonych. Być może te wszystkie zawiłości byliby w stanie wyjaśnić ekonomiści Telekomunikacji w sposób jeszcze bardziej zawiły. Ale do mnie bardziej przemawia zdrowy rozsądek zwykłego użytkownika telefonu. I to on mi podpowiada, że prawdopodobnie kombinatorzy i nieudacznicy, chcąc przysporzyć sobie dochodów, zamiast prostego rachunku ekonomicznego - biorą po prostu dane z księżyca.
Z pewnością sytuacja zmieniłaby się, gdyby w Polsce była taka konkurencja firm telefonicznych jak w USA. Przed dwoma laty doszedłem do wniosku, że moja dotychczasowa firma nalicza mi za duże opłaty. Nie pomogły interwencje w tej sprawie. Pracownicy nie byli w stanie w sposób zadowalający odpowiedzieć na moje pytania. W końcu zdecydowałem się na zmianę. Wystarczył tylko jeden telefon do firmy konkurencyjnej, która sama załatwiła wszelkie formalności związane z przejściem do niej. W nowej firmie moje opłaty spadły o 30 proc., a stara firma przez dwa lata wysyłała mi czeki po 80 dolarów, których wpłacenie na moje konto byłoby równoznaczne z powrotem do niej. Czeki te jednak zamiast w banku lądowały zawsze w koszu na śmieci. I taki też jest los firm, które są głuche na głos klienta. Oby podobny mechanizm jak najszybciej zaczął funkcjonować w Polsce, a wtedy nie będę mówił moim rozmówcom z Polski, aby odłożyli słuchawkę, a ja oddzwonię, gdyż tak będzie taniej - bo rzeczywiście nie będzie wtedy taniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Bóg was nie uchronił” - pielgrzymi z Radomia walczą z „internetowymi znawcami”, a poszkodowani dojechali na Jasną Górę

2025-08-13 20:18

[ TEMATY ]

pielgrzymka

diecezja radomska

BP Jasnej Góry

Licznie, solidarnie, z tradycją wieków, z paulinami i raz na sto lat tak najkrócej można scharakteryzować pielgrzymki piesze z Radomia, Kalisza, Vranowa i Łomży. Do pieszych dołączali też pielgrzymi rowerowi i biegacze.

Jest już dotychczasowa frekwencyjna rekordzistka - Piesza Pielgrzymka Radomska, a w niej 7 tys. 255 pątników. Po raz 388. dotarł wierny Kalisz. Pątnicy przynoszą ze sobą modlitwę zwłaszcza o nowe powołania kapłańskie i zakonne, za poszkodowanych pątników radomskich. Za 100 lat diecezji dziękowali pątnicy łomżyńscy. Nie zabrakło „Słowaków od paulinów”.
CZYTAJ DALEJ

Bp polowy WP: bez honoru służba wojskowa zawsze jest bez duszy i traci siły

2025-08-15 09:05

[ TEMATY ]

biskup polowy

Wojsko Polskie

służba wojskowa

honor

PAP

Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz przewodniczy mszy świętej w intencji Ojczyzny i polskich żołnierzy

Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz przewodniczy mszy świętej w intencji Ojczyzny i polskich żołnierzy

Bez honoru służba wojskowa zawsze jest bez duszy i traci siły – powiedział biskup polowy WP Wiesław Lechowicz podczas mszy św. z okazji Święta Wojska Polskiego. Zaapelował, aby z awansami szło w parze doskonalenie cech moralnych, które są nie mniej ważne niż wyszkolenie.

W Święto Wojska Polskiego i 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej, zwanej Cudem nad Wisłą, bp Lechowicz przewodniczył w piątek mszy w katedrze polowej WP w Warszawie. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych, cywilnych i wojskowych, w tym prezydent Karol Nawrocki z małżonką Martą, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz z małżonką, wiceszef MSWiA Czesław Mroczek oraz generalicja z szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą na czele, pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska i korpus dyplomatyczny.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Suma odpustowa w uroczystość Wniebowzięcia NMP

2025-08-15 13:49

[ TEMATY ]

uroczystość Wniebowzięcia NMP

Suma odpustowa

Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze

Suma odpustowa w uroczystość Wniebowzięcia NMP

Suma odpustowa w uroczystość Wniebowzięcia NMP

Mszy św. przewodniczył i kazanie wygłosił bp Ignacy Dec, biskup senior diec. świdnickiej. Przypomniał, jak ważne jest wyciągane wniosków z historii, ponieważ niszczenie narodów rozpoczynano od walki z religią i Bogiem, a niszczyciele Boga stają się niszczycielami człowieka.

Eucharystii na Szczycie przewodniczył i kazanie wygłosił bp Ignacy Dec, biskup senior diec. świdnickiej. W kazaniu wskazał, że Maryja Wniebowzięta przypomina w tę sierpniową uroczystość, że droga do zmartwychwstania prowadzi przez zawierzenie Bogu i podążanie drogą wypełniania Jego woli zawartej w Jego prawie. Zauważył, że dziś zwracamy się do Maryi, ponieważ w Niej „jest nasza nadzieja na pomoc i ratunek”. To Jej zawierzamy małżeństwa i rodziny, aby były „pierwszą szkołą dobrego wychowania”. Prosimy także za Ojczyznę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję