Reklama

Różańcowe Jerycho

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty Jan Paweł II prosi o wielką modlitwę w chwili przełomowych wydarzeń dokonujących się w Europie i w świecie. W odpowiedzi na to wezwanie w wielu parafiach i miejscach w Polsce odbyło się Różańcowe Jerycho. W liście napisanym do Ojca Świętego informowaliśmy o przebiegu ogólnopolskiego Różańcowego Jerycha, które odbywało się w dniach 8-15 grudnia 2003 r.
Pragniemy, aby ta modlitwa wspomagała budowanie Polski według Bożej woli. Otrzymaliśmy błogosławieństwo bp. Romana Marcinkowskiego - krajowego opiekuna Legionu Maryi.
Wszystkim ludziom dobrej woli, którym na sercu leży dobro Polski, Europy oraz całego świata, proponujemy organizowanie Różańcowego Jerycha, po uprzednim uzgodnieniu z odpowiednimi władzami kościelnymi. Zwracamy się szczególnie do ruchów i stowarzyszeń katolickich oraz do zakonów i klasztorów. Wydaje się właściwym rozwiązaniem włączenie do Różańcowego Jerycha, przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny, istniejące już adoracje przed Najświętszym Sakramentem w parafiach oraz krucjaty różańcowe, dodając intencje: 1) wynagrodzenia Panu Bogu za grzechy narodów Europy; 2) o łaskę wiary dla narodów Europy i o powstrzymanie zła; 3) wynagrodzenia za grzechy Polaków i o Polskę według Bożej woli.
Niech ta modlitwa różańcowa rozlewa się na całą Polskę każdego dnia, jednocząc Polaków w kraju i za granicą. Proponujemy również, aby każdego miesiąca w okresie świąt maryjnych lub innych dni związanych z Matką Bożą zorganizować siedmiodobowe Różańcowe Jerycho według wskazówek zamieszczonych w Naszym Dzienniku z 29/30 listopada 2003 r.
Do rozważań, modlitwy, medytacji w trakcie Różańcowego Jerycha niech posłuży Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny św. Ludwika Marii de Montfort. Ojciec Święty Jan Paweł II - jak sam wyznał - oparł swoją duchowość na prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny i zaczerpnął z niego zawołanie do swojego herbu, najpierw arcybiskupa krakowskiego, a następnie biskupa Rzymu: Totus Tuus.
Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt z liderem i rzecznikiem prasowym Legionu Maryi - Teresą Bazylko-Boratyn, tel. (0-22) 842-60-76 lub 0-506-48-82-74.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

„Wysłuchaliśmy głosu Ducha Świętego, aby wybrać człowieka przeznaczonego do przewodzenia Kościołowi powszechnemu, następcę Piotra, biskupa Rzymu” Tymi słowami rozpoczyna się przedmowa kardynała Pietro Parolina, do książki „Leone XIV. La via disarmata e disarmante” („Leon XIV. Droga nieuzbrojona i rozbrajająca”), opublikowanej dzisiaj przez wydawnictwo San Paolo i napisanej przez włoskiego dziennikarza Antonio Preziosi.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przywołuje atmosferę konklawe i pierwsze chwile nowego pontyfikatu: „Długie i gorące oklaski towarzyszyły słowom, którymi kardynał Robert Francis Prevost przyjął kanoniczny wybór na Stolicę Piotrową. Była to chwila intensywna, wręcz dramatyczna, jeśli pomyśleć o ciężarze, jaki spoczął na barkach jednego człowieka” - wspomina. Kard. Parolin opisuje Leona XIV jako człowieka o spokojnej twarzy, o jasnym i silnym stylu, uważnego na wszystkich i zdolnego do zaoferowania rozwiązań wyważonych, pełnych szacunku”. Kardynał kończy, wyrażając nadzieję, że „Kościół będzie każdego dnia coraz bardziej jaśniał jako świadek miłości Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Duch Święty jest światłem, które rozjaśnia ludzkie mroki

2025-05-21 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Działanie Ducha Świętego w Kościele jest wielostronne. Nie sposób go wyliczyć ani nawet sobie wyobrazić. Próbuje to robić teologia, lecz bez większych sukcesów. Odkrywają je natomiast dusze mistyczne. Uczą one, że działanie Ducha Świętego polega najpierw na usuwaniu wszelkich ograniczeń w myśleniu wierzących.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie».
CZYTAJ DALEJ

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję