Reklama

Kościół

Na Jasnej Górze pożegnano zmarłego o. Jerzego Tomzińskiego

Na Jasnej Górze odbyły się uroczystości pogrzebowe o. Jerzego Tomzińskiego, wielkiego człowieka Kościoła i Polaka, trzykrotnego przeora częstochowskiego klasztoru, dwukrotnego Generała Zakonu Paulinów, uczestnika Soboru Watykańskiego II, przyjaciela kilku papieży. Mszę pogrzebową celebrowali polscy biskupi na czele z abp. Stanisławem Gądeckim, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, którzy specjalnie zmienili program swoich rekolekcji. Modlitwą dziękowali za pracę o. Jerzego w Komisji Maryjnej i przy wielu inicjatywach oraz programach podejmowanych przez niego zwłaszcza z Prymasem Wyszyńskim.

[ TEMATY ]

o. Jerzy Tomziński

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia pogrzebowa odprawiona została dokładnie w 56. rocznicę przewodniczenia przez o. Jerzego Mszy św. dla wszystkich ojców soborowych.

Karol Porwich/Niedziela

O. Tomziński był jednym z trzech Polaków, obok abp. Antoniego Baraniaka i abp. Karola Wojtyły, którzy dostąpili tego zaszczytu. - Wiedziałem jednak, że ten zaszczyt spotkał mnie z uwagi na rangę Jasnej Góry - zaznaczał i dodawał, że było to niezapomniane przeżycie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Samo odczytanie życiorysu tzw. Curriculum Vitae, rozpoczynające uroczystości pogrzebowe, zajęło kilka minut, bo o. Tomziński był niezwykłym człowiekiem czynu, który mimo trudności i prześladowań, wbrew oczekiwaniom komunistycznych władz podejmował heroiczne programy, jak: Śluby Narodu, peregrynację Obrazu, modlitwę o uwolnienie Prymasa, która przerodziła się w codzienny Apel Jasnogórski. Przypomniał o tym abp Wacław Depo w pogrzebowym kazaniu. - Niech to dziedzictwo Apelu Jasnogórskiego od dnia 8 grudnia 1953r., którego był współinicjatorem będzie uwielbieniem Boga przez Maryję, na następne pokolenia - mówił metropolita częstochowski.

Reklama

Abp Depo określił śp. o. Jerzego „człowiekiem naszych biografii” i „związywania posługą Ewangelii i sakramentów świętych wielu pokoleń biskupów, kapłanów, osób życia konsekrowanego i Ludu Bożego, zwłaszcza w charyzmacie miejsca, jakim jest Jasna Góra, zawierzenia i zwycięstwa przez Maryję”.

Podziel się cytatem

Nazywając śp. o. Jerzego „słońcem Jasnej Góry”, abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, rozpoczynając liturgię pogrzebową, podziękował za wszystko co on zrobił, a co było możliwe dzięki wstawiennictwu Matki Bożej, dla Kościoła w Polsce i naszej Ojczyzny. - Niezmierzone są jego zasługi, które z pewnością były możliwe dzięki opiece Najświętszej Maryi Panny Jasnogórskiej, dzięki temu wstawiennictwu Królowej Polski, która pomogła mu osiągnąć rzeczy nieosiągalne dla innych - powiedział abp Gądecki.

Śp. o. Jerzy urodzony w 1918 r., równolatek odrodzonej Rzeczpospolitej, od 13 roku życia związany był z Zakonem Paulinów, bo po ukończeniu sześciu klas szkoły podstawowej, wyjechał na dalszą naukę do Juwenatu Zakonu w Krakowie na Skałce. Jako motyw wyboru życia zakonnego podał: „by lepiej służyć Bogu i Najświętszej Maryi Pannie”. I tak w Zakonie przeżył 85 lat, 77 lat jako kapłan. Swojego życia, jak powtarzał, nie wyobrażał sobie bez Jasnej Góry, nazywał się człowiekiem Jasnej Góry”. - Dla mnie życie to jest Jasna Góra - powtarzał.

Karol Porwich/Niedziela

Reklama

Życie nazywał też „nieustannym zadziwieniem”. W odczytanym Curriculum Vitae przywołano jego słowa: „Mnie się w głowie nie może pomieścić, jak to się mogło stać, że ja, zwyczajny Jasiu z Przystajni, nagle przeżywałem nieprawdopodobne sytuacje - ilu świętych, czterech papieży, prymas Wyszyński, kard. Wojtyła; wydarzenia w Kościele. To jest jedno wielkie zdziwienie. A drugie - w życiu nie są tylko same achy, ochy, róże - są łzy, są krzyże i cierpienia. A jednak to wszystko było kierowane, to nie był przypadek. Stwierdzam, że u człowieka nie ma przypadków. Kieruje słodka Opatrzność Boża. Bóg kieruje, i Bóg człowieka kocha. Nie wyobrażam sobie swego życia bez Jego rąk”.

W życiorysie przypomniano także, że w roku setnych urodzin, a także 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, w 1918r. został uhonorowany przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę pamiątkowym medalem. W liście gratulacyjnym Prezydent dziękował „niezłomnemu kapłanowi”, który przyczynił się, mimo dramatów wojen i szykan totalitarnego ustroju, do ocalenia narodowej dumy i tożsamości „przekazując wolną i demokratyczną Polskę następnym pokoleniom”.

Generał Zakonu Paulinów, o. Arnold Chrapkowski, który nie mógł uczestniczyć w pogrzebie, w specjalnym przesłaniu przypomniał, że Maryja Jasnogórska była całym życiem o. Jerzego, „Jej bezgranicznie ufał i pod Jej czułym okiem pełnił zakonne i kapłańskie obowiązki”. Jak zauważył, jednym z ostatnich najważniejszych wydarzeń, w których o. Jerzy uczestniczył, była beatyfikacja Prymasa Wyszyńskiego, duchowego przewodnika, ojca i przyjaciela.

Reklama

- Pozostawił nam dziecięcą ufność Bogu i Jasnogórskiej Maryi, umiłowanie Kościoła, Ojczyzny, Jasnej Góry i wrażliwość na drugiego człowieka - podkreślił przełożony generalny Zakonu Paulinów: „z optymizmem patrzył w przyszłość, bo jak mówił, żaden inny naród nie ma tylu świętych, a oni nas prowadzą i wstawiają się za nami”.

Podziel się cytatem

Na uroczystości pogrzebowe licznie przybyli kapłani, pielgrzymi, delegacje różnych parafii i wspólnot, ruchów i stowarzyszeń, władz wojewódzkich, samorządowych.

- O. Jerzy był dla Civitas Christiana postacią wyjątkową, jemu zawdzięczamy to, że jesteśmy stowarzyszeniem katolickim, że naszym patronem jest kard. Wyszyński i to, że od 41 lat pielgrzymujemy na Jasną Górę, gdzie zawsze kierował do nas swoje przesłanie – powiedział Maciej Szepietowski, prezes Stowarzyszenia.

Ciało śp. o. Jerzego spoczęło w paulińskim grobowcu na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie.

Karol Porwich/Niedziela

Karol Porwich/Niedziela

2021-11-17 12:58

Oceń: +11 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Człowiek Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 47/2021, str. 8

[ TEMATY ]

o. Jerzy Tomziński

Bożena Sztajner/Archiwum Niedzieli

Ojciec Jerzy Tomziński – jedyny paulin, który pamięta Jasną Górę z okresu prawie całego stulecia zmarł tuż przed swoimi 103. urodzinami.

Nikt dłużej niż on – najstarszy w świecie paulin – nie mieszkał w jasnogórskim klasztorze. Sam o sobie mówił, że jest „człowiekiem Jasnej Góry”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: "Znienawidziłam Jezusa" - szokujące świadectwo

2025-10-03 10:12

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

„Jezus zajął moje miejsce.” - Jak cztery słowa potrafią otworzyć serce na łaskę? W tym odcinku biorę Was w trzy krótkie, ale potężne historie: od zwięzłej Ewangelii, przez drogę od nienawiści do miłości, aż po świadectwo wybitnego lekarza, który widział cuda i mówi wprost: wiara nie przeszkadza nauce—ona nadaje jej sens.

Jeśli szukasz odpowiedzi, nadziei albo „iskry” do modlitwy—tu ją znajdziesz.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję