Reklama

Kultura

Czyj Nikifor?

Niedziela Ogólnopolska 43/2004

Krystyna Feldman jako Nikifor

Krystyna Feldman jako Nikifor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Film Krzysztofa Krauze wywołał wiele emocji u widzów i został entuzjastycznie przyjęty przez krytyków filmowych. Oto, co o tym filmie Redakcji „Niedzieli” powiedzieli jego twórcy:
Krystyna Feldman - aktorka grająca główną rolę:
- Urodziłam się we Lwowie, a całe moje dzieciństwo spędziłam w Krakowie. Są dowody, że Nikifor był we Lwowie i tam pobierał nauki. Przed laty, kiedy z mamą pojechałam do Krynicy, widziałam Nikifora osobiście. Miałam wtedy 7 lat i trochę się go przestraszyłam. Siedział na deptaku i sprzedawał obrazy.
Na planie filmu o Nikiforze z reżyserem dogadywaliśmy się znakomicie, ale trzeba było w sobie tego Nikifora mieć. Mam pewne cechy zbliżone do niego, mam też swój świat.
Podczas przerwy w zdjęciach wybrałam się do siostry do Jeleniej Góry i wtedy zostałam napadnięta przez trzech mężczyzn, którzy chcieli mi ukraść torebkę. Wylądowałam w szpitalu, musiałam się poddać operacji, ale twierdzę, że to nie był przypadek. Miałam świadomość, że przede mną ostatnie sekwencje filmu, dlatego po sześciu dniach „uciekłam” ze szpitala.
Krzysztof Krauze - reżyser:
- Nikifor swoim malarstwem chciał ludzi naprawiać, czyli malował obrazy dla poprawy ludzi. Wierzył w siłę malarską. Kiedy ktoś przychodził zakupić obraz, on wyszukiwał właściwy dla tej osoby. Jeżeli chcielibyśmy zrobić film historyczny o tych czasach, o których mało wiemy, musielibyśmy zdobyć dużo pieniędzy, co jest raczej niemożliwe. Biogram Nikifora tak naprawdę zaczyna się w późnych latach pięćdziesiątych. Nie żałujemy, że powstał taki film, ponieważ najważniejsza jest historia Nikifora, jego życia i twórczości. Myślę, że tytuł Mój Nikifor należy do Mariana Włosińskiego - opiekuna Nikifora. Tytuł nawiązuje do tego, że kiedy coś posiadamy, mówimy: mój obraz, kupiłem go w tym mieście, tutaj powiesiłem.
Joanna Kos - współautorka scenariusza:
- Próbowaliśmy odpowiedzieć sobie na pytanie: Dlaczego Włosiński zaopiekował się Nikiforem? Dociekając, zrozumieliśmy, że popełniamy błąd niemal natury moralnej. Jeżeli człowiek robi coś dobrego, nie wolno pytać, dlaczego on to robi. Jeżeli pytasz, to znaczy, że podejrzewasz, iż robi to interesownie. Film jest zaproszeniem do rozmowy z samym sobą i zaproszeniem do czynienia dobra. Ma także metafizyczne znaczenie. Jeżeli ktoś opiekuje się chorym rodzicem, może powiedzieć: „Mój Nikifor”! Są obszary, które wypieramy z życia, my się wstydzimy dobroci! Dobre wychowanie jest wyrazem słabości!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tylko prawdziwa miłość ma moc, aby zmienić moje serce

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 15, 1-10

Czwartek, 6 listopada. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Papież odpowiada: praca, mozaiki ks. Rupnika, migranci, pokój…

2025-11-05 07:20

[ TEMATY ]

papież

Leon XIV

Vatican Media

Godziwa praca, dzięki której można zapewnić dobrobyt rodzinie, jest prawem każdego człowieka i wszystkim nam na tym zależy - powiedział 4 listopada wieczorem Papież rozmawiając z dziennikarzami na zakończenie jednodniowego pobytu w Castel Gandolfo. Odniósł się w ten sposób do Jubileuszu Świata Pracy, 10 listopada. Leon XIV odpowiedział też na pytania w sprawie mozaik ks. Rupnika, migrantów w USA, pokoju na Bliskim Wschodzie i w Wenezueli.

Poproszony o komentarz w sprawie najbliższego Jubileuszu i częstych we Włoszech wypadków przy pracy, Papież zauważył, że potrzeba w tym zakresie wspólnych starań. Podkreślił, że również najbliższe uroczystości w Watykanie mają na celu dać trochę nadziei i skłonić do połączenia sił, aby znaleźć rozwiązania, a nie tylko udzielać komentarzy na temat problemów.
CZYTAJ DALEJ

Papież: słuchajmy Boga, aby nauczyć się słuchać siebie nawzajem

2025-11-06 13:00

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

nauczyć się

słuchać

siebie nawzajem

Vatican Media

Papieska audiencja dla Sióstr Jezusa i Maryi oraz Sióstr Misjonarek św. Karola Boromeusza

Papieska audiencja dla Sióstr Jezusa i Maryi oraz Sióstr Misjonarek św. Karola Boromeusza

Tylko słuchając Pana Boga, można nauczyć się naprawdę słuchać siebie nawzajem – powiedział Leon XIV na audiencji dla kapituł generalnych dwóch zgromadzeń zakonnych. Jako były generał augustianów przyznał, że podczas kapituły najważniejsze olśnienia otrzymuje się „na kolanach”, a to, co dojrzewa w salach kapituły, musi być zasiane i przeanalizowane przed Tabernakulum i w słuchaniu Słowa Bożego.

Bóg podejmuje inicjatywę, człowiek odpowiada
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję