Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski do lektorów: bądźcie jak Jan Chrzciciel

– Bądźcie lektorami na wzór Jana Chrzciciela, który głosił słowo Boże z taką mocą, że szły za nim tłumy – powiedział bp Andrzej Przybylski 12 grudnia w kościele Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej i Diecezji Sosnowieckiej w Częstochowie.

[ TEMATY ]

Częstochowa

bp Andrzej Przybylski

lektorzy

WSD

Maciej Orman/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. z obrzędem błogosławieństwa 78 lektorów.

Witając uczestników uroczystości, ks. Ryszard Selejdak, rektor seminarium, podkreślił, że pełnienie funkcji lektora da chłopcom „możliwość dalszego rozwoju duchowego i większego jeszcze udziału, odpowiedzialności za wspólnotę Kościoła”. – Przede wszystkim jednak (...) stają się oni wiarygodnymi świadkami wiary, głosicielami orędzia zbawienia, które ma swoje korzenie w słowie Bożym. Jest to więc funkcja bardzo ważna zarówno dla nich samych, jak i dla całego Kościoła – zauważył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maciej Orman/Niedziela

W homilii bp Przybylski zwrócił uwagę na postać Jana Chrzciciela, którego nazwał „lektorem Pana Jezusa”. – Sam o sobie mówił, że jest głosem Pana. Nie głosi siebie, ale Tego, który jest Słowem – zaznaczył i wskazał, że podstawowym zadaniem lektora jest „być tak jak Jan głosem Jezusa”. – Dajcie swój głos słowu Bożemu – zachęcał lektorów biskup. Prosił również, by tak proklamowali słowo Boże, żeby ludzie po ich czytaniu „wychodzili z kościoła i wiedzieli, co mają czynić”.

Reklama

Nawiązując do Ewangelii, w której Jan Chrzciciel poleca tłumom, aby dzieliły się suknią i płaszczem, bp Przybylski zaapelował do lektorów, aby chętnie czytali słowo Boże i dzielili się nim nie tylko na ambonie, ale również w szkole, na boisku i w rozmowach z kolegami czy dorosłymi. – To słowo jest jak mapa, jak recepta na życie. Dzisiaj Kościół ustanawia was, żebyście byli hojni w rozdawaniu słowa Bożego.

Maciej Orman/Niedziela

Odnosząc się do rady Jana Chrzciciela udzielonej celnikom, aby nie pobierali więcej cła, niż im wyznaczono, biskup prosił chłopców, aby nie wypełniali funkcji lektora dla jakichkolwiek korzyści i nie czuli się „ważniakami”. – Poczujcie się sługami – wzywał.

Apelował również, aby głosili słowo Boże „jak Dobrą Nowinę, jak jakąś receptę na szczęście”, tak by ludzie czuli, że czytają „coś najpiękniejszego, co jest źródłem największego sensu i szczęścia”. – Nie głoście Biblii z jakąś przemocą, nie głoście słowa Bożego jakbyście sprzedawali strach, ale jakbyście głosili miłość – wyjaśnił bp Przybylski.

Maciej Orman/Niedziela

Wskazał, że najważniejszą odpowiedzią danom tłumom przez Jana Chrzciciela była zapowiedź udzielania przez Jezusa chrztu Duchem Świętym. W tym kontekście prosił lektorów, by modlili się przed czytaniem, „żeby to było głoszenie w Duchu Świętym, z ogniem”.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej stwierdził, że „głoszone podczas liturgii słowo Boże jest niemal tak samo ważne jak Eucharystia”. Za św. Janem Marią Vianneyem przestrzegał przed niedbałym wypowiadaniem słowa Boga. Zachęcał, aby było wypowiadane z dbałością i wiarą, „że w nim jest Pan”. – Niebezpiecznie jest głosić słowo Boże, bo trzeba wziąć za nie odpowiedzialność – powiedział.

Reklama

– Bądźcie lektorami, którzy nie tylko czytają, którzy nie tylko żyją Ewangelią, kiedy stają przy ambonie, ale żyjcie słowem Bożym. (...) Bądźcie lektorami na wzór Jana Chrzciciela, który głosił słowo Boże z taką mocą, że szły za nim tłumy – zakończył bp Przybylski.

Maciej Orman/Niedziela

Po homilii miał miejsce obrzęd błogosławieństwa do pełnienia funkcji lektora w zgromadzeniu liturgicznym oraz wręczenie nowo ustanowionym lektorom Pisma Świętego Nowego Testamentu.

Maciej Orman/Niedziela

– Jest w was potężny wulkan energii, który trzeba dobrze wykorzystać. Jesteście mądrzy, zdolni, chętni do pracy i z tego się bardzo cieszę. Mam nadzieję, że słowo, które zostało zasiane w waszych sercach, przyniesie obfity plon – przyznał ks. Paweł Wróbel, duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza w archidiecezji częstochowskiej.

Przed końcowym błogosławieństwem bp Przybylski zaznaczył, że ten dzień jest historycznym momentem dla archidiecezji za sprawą śmierci abp. Stanisława Nowaka, pierwszego metropolity częstochowskiego, który zmarł podczas Eucharystii. – Przy jego łóżku, kiedy był konający, odprawiałem wyjątkową Mszę św. Czytałem mu tę Ewangelię, którą wy słyszeliście. Wydawało się, że dotrzyma do końca, ale Komunii już nie przyjął, bo zmarł. Słowo Boże zaprowadziło go do innej, już pełnej komunii, nie w sakramentach, ale – wierzę w to mocno i o to się modlimy – do spotkania z Bogiem – dzielił się swoim doświadczeniem bp Przybylski. Przypomniał, że Msza św., podczas której służymy i którą odprawiamy, jest „czymś bardzo prawdziwym, ważnym, prowadzącym nas do życia wiecznego”.

Maciej Orman/Niedziela

Reklama

Bp Przybylski wspominał, że agonia abp. Nowaka zaczęła się dzień wcześniej, w sobotę. Wydawało się, że już wtedy umrze, jednak „nagle w cudowny sposób jego serce zaczęło bić, jakby na coś jeszcze czekał, jakby czegoś ważnego mu jeszcze było potrzeba”. – Potrzebował Mszy św., bo to przecież niedziela Adwentu. Jak można iść w drogę bez Eucharystii? Doczekał więc do Mszy św., usłyszał słowo, a już w komunii był, jak wierzymy, w Bogu – opowiadał.

Przyznał również, że podczas ostatnich dni życia naznaczonych wielkim cierpieniem abp Nowak prosił go o wspólną modlitwę za księży i o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Zwracając się do lektorów, bp Przybylski powiedział: – Modlił się też za was, współpracowników księży. Bardzo cierpiał, żeby wielu z was odważyło się iść drogami kapłańskiego powołania.

Maciej Orman/Niedziela

Nowi lektorzy archidiecezji częstochowskiej przygotowywali się do przyjęcia tej funkcji przez udział w kursach organizowanych w poszczególnych dekanatach oraz przez uczestnictwo w trzydniowych rekolekcjach w seminarium w Częstochowie, które prowadzili duszpasterze LSO: ks. Paweł Wróbel, ks. Michał Sokalski i ks. Michał Zimny wraz z klerykami. Podczas rekolekcji kandydaci na lektorów słuchali konferencji, uczestniczyli w kręgu biblijnym i przystąpili do sakramentu pokuty. Zostały im również wręczone krzyże lektorskie.

– Zobaczyłem, jak starsi koledzy czytają. Ja też chciałem – wyjaśnił krótko Eryk Tylkowski z parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Żarkach.

Reklama

Wiktor Popiel z parafii Narodzenia Pańskiego w Pajęcznie w rozmowie z „Niedzielą” stwierdził, że rekolekcje były dla niego dużym doświadczeniem. Dzięki nim wiele dowiedział się o Biblii i poznał historię, która wydarzyła się w czasach Jezusa. Zapytany, co zrobić, by dobrze wypełniać funkcję lektora, odpowiedział: – Trzeba rozumieć Pismo Święte i czytać je w taki sposób, aby być świadomym tego, jak to robimy.

Maciej Orman/Niedziela

Dumy z syna nie kryją zadowoleni rodzice Magdalena i Piotr. – Wiktor już dawno chciał być lektorem. Fajnie, że teraz to się udało – stwierdziła uśmiechnięta mama.

Parafia Narodzenia Pańskiego w Pajęcznie ma czterech nowych lektorów, chociaż jak przyznał jej wikariusz ks. Bartosz Kasprzak, chętnych było dużo więcej.

Franek Cieciura z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Radomsku chciał służyć tak jak jego starszy brat, dlatego został ministrantem. W końcu zapragnął pójść o poziom wyżej. – To było dla mnie bardzo dobre przeżycie duchowe – powiedział tuż po zakończeniu Mszy św., podczas której został ustanowiony lektorem. – Bardzo każdemu polecam, by być lektorem, bo to jest po prostu wspaniałe – dodał.

Towarzyszył mu m.in. Dorian Lorent, kolega z parafii. – Chciałem iść za Bogiem, bo chcę stawać się lepszym człowiekiem. Jestem tu, ponieważ zaufałem Panu i bardzo Mu dziękuję, że mogę być w tym miejscu. Chcę iść dalej Jego ścieżkami i za Jego głosem, by nadal mnie uświęcał – zaświadczył.

– Bardzo się cieszymy, że trzech kolejnych chłopaków z naszej parafii zostało lektorami – mówił ks. Zbigniew Wojtysek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Radomsku. – Cieszę się, bo bardzo im zależy. Chcą czytać słowo Boże – stwierdził i dopowiedział, że za tydzień dwóch lektorów z parafii jedzie na kurs ceremoniarza. – To jest piękne, że rozwijają się w posłudze – podsumował.

W tym roku archidiecezja częstochowska może cieszyć się ze 158 nowych lektorów. 28 listopada abp Wacław Depo, również w kościele seminaryjnym, udzielił błogosławieństwa do tej posługi 80 ministrantom.

2021-12-12 21:28

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: Bóg buduje Kościół na ludziach. My jesteśmy twarzą Kościoła

Do refleksji na temat istoty Kościoła zachęcił wiernych parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Sygontce biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. 29 czerwca hierarcha przewodniczył Sumie odpustowej z okazji jubileuszu 50-lecia utworzenia parafii oraz udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Biskup Przybylski przypomniał, że Piotr i Paweł stoją u początków Kościoła, który jest apostolski. Podkreślił, że historia wspólnoty w Sygontce rozpoczęła się od decyzji następców apostołów, czyli biskupów częstochowskich – Zdzisława Golińskiego i Stefana Bareły.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję