Dziś można skorzystać z dyspensy nie tylko w naszej diecezji
- Informujemy, że bp Marek Mendyk udzielił dyspensy od wstrzemięźliwości od potraw mięsnych w piątek 31 grudnia 2021 r. wszystkim wiernym diecezji świdnickiej oraz wiernym przebywającym na jej terenie - podała Świdnicka Kuria Biskupia.
Podobne dekrety wydało pozostałych 40 biskupów diecezjalnych w naszym kraju. Tym samym we wszystkich diecezjach Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce, w piątek 31 grudnia 2021, po spełnieniu odpowiednich warunków, będzie można spożywać pokarmy mięsne, a także wziąć udział w zabawie.
W diecezji świdnickiej, aby skorzystać z takiej dyspensy wierny powinien pomodlić się w intencji pokoju w Polsce i na świecie.
Zgodnie z prawem kanonicznym, wierni powstrzymują się od potraw mięsnych w Środę Popielcową oraz we wszystkie piątki roku. Dotyczy to osób powyżej 14. roku życia.
-----------------------------------------------
Treść dyspensy
Świdnica, dnia 23.12.2021
Ostatni dzień roku pobudza serca wiernych do szczerego dziękczynienia Dobremu Bogu za otrzymane łaski oraz do ufnego zawierzania Opatrzności Bożej nadchodzącego nowego roku. Niech będzie to czas umocnienia więzi z Bogiem i z bliźnimi w duchu chrześcijańskiej miłości i radości.
Udzielam zatem, w oparciu o kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, dyspensy od pokutnego charakteru piątku 31 grudnia br. i od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych.
Proszę wiernych diecezji świdnickiej lub przebywających na jej terenie, którzy skorzystają z dyspensy, o modlitwę w intencji pokoju w Polsce i w świecie.
Z pasterskim błogosławieństwem i życzeniem otwartych serc na łaski ofiarowane nam przez przychodzącego Jezusa
Od tego, jak spędzimy sylwestra, będzie zależało to, co będzie się działo pod koniec przyszłego tygodnia. Czy pozostaniemy na tych dobowych raportach na poziomie 10-13 tys., czy też skoczymy do 20 tys. - powiedział w środę rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
W czasie konferencji rzecznik resortu zdrowia podkreślił, że nie mamy do czynienia ze słabnięciem epidemii koronawirusa.
Ks. Jerzy Popiełuszko od 16 lat objawia się mieszkance Włoch. Czego dotyczą te wizje? – można przeczytać w książce pt. „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki”, która ukazała się w Wydawnictwie Esprit z okazji 15. rocznicy beatyfikacji męczennika. - Przy czym, należy pamiętać, że opublikowanie książki na temat objawień ks. Popiełuszki nie jest równoznaczne z ich uznaniem przez Kościół, stanowi jedynie wskazanie, w jaki sposób je traktować i jakie mogą mieć znaczenie dla życia duchowego - twierdzi ks. prof. Józef Naumowicz.
Mieszkanka północnej Italii, Francesca Sgobbi, 7 lipca 2009 roku, po raz pierwszy doznała objawienia, chociaż nie wiedziała wtedy kim jest ks. Popiełuszko, nie znała też jego życiorysu (mało czytała, ukończyła tylko 5 klas szkoły podstawowej). Kiedy wizje się powtarzały, poinformowała miejscowego biskupa, potem swego kierownika duchowego, radziła się, w jaki sposób ma swe doświadczenia traktować. Potem poinformowała o tym wszystkim polski Urząd Postulacji do spraw beatyfikacji. Kilka razy odwiedziła też Polskę. – Pamiętam, jak żarliwie modliła się przy grobie ks. Jerzego, z jakim namaszczeniem oglądała jego dawne mieszkanie – opowiada na łamach książki „Niezwykłe objawienia księdza Popiełuszki” Katarzyna Soborak, notariusz procesu beatyfikacyjnego, kierownik Ośrodka Dokumentacji Życia i Kultu ks. J. Popiełuszki w Warszawie, która razem z ojcem dr. Gabrielem Bartoszewskim, kapucynem, promotorem sprawiedliwości w procesie beatyfikacyjnym, spotykała się z widzącą.
Pielgrzymowanie zawsze wiąże się z podjęciem wyzwania. Można pielgrzymować na różne sposoby, ale pielgrzymowanie piesze ma swój urok. Przede wszystkim jest to wyjście w nieznane. A dla mnie Via Francigena to zupełnie nowość. Miasto Viterbo znane mi było tylko i wyłącznie z wiadomości o najdłuższym konklawe w historii.
Od teraz będzie to wspomnienie rozpoczęcia drogi ku Rzymowi. Dzisiejsze czytanie z Dziejów Apostolskich pokazuje Apostoła Pawła wchodzącego do Wiecznego Miasta. I w tym momencie wyobraziłem sobie mężczyznę idącego w długiej szacie, mającego torbę na ramieniu, sandały na nogach. I pomyślałem, że jest jakieś prawdopodobieństwo, że tymi drogami do Rzymu podążało przez wieki wielu świętych Kościoła katolickiego przemierzało. O samym znaczeniu Via Francigena pisałem wczoraj, więc nie powtarzając się przejdę dalej. Apostoł Paweł był człowiekiem drogi. I tak, jak my podążamy w ku Rzymowi, tak on szedł i spotykał na swojej drodze różnych ludzi. On nie wiedział kim są, oni nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Wydaje mi się jednak, że jako człowiek Chrystusowy, chętnie napotkanym ludziom o swoim Mistrzu mówił. Nie było to na tamte czasy łatwe zadanie, bo przecież groziła za to śmierć. On się tym nie martwił. Robił po prostu swoje.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.