Uśmiechnięta parafia
S71H04HjGDUJedziemy do Lubienia drogą krajową nr. 91 z Częstochowy w stronę Łodzi. W Rozprzy skręcamy w prawo i po 10 km jesteśmy na miejscu. W centrum płaskiego wiejskiego krajobrazu króluje ceglana bryła kościoła pw. NMP Królowej Polski. Wychodzi do nas ubrany na roboczo człowiek, który z uśmiechem przedstawia się jako proboszcz.
Z księdzem Grzegorzem Paszką jesteśmy umówieni, ale nie spodziewaliśmy się takiego widoku. Właśnie zszedł z rusztowania, z którego czyścił okienne metalowe ramy pod witraż św. Huberta, patrona myśliwych. Wiadomo, dookoła lasy, więc myśliwi mają tutaj swoją duchową przystań. Ksiądz zaprasza do środka. W bocznej ścianie, jakby w absydzie znajdujemy ołtarz z obrazem świętego, ozdobiony rogami jelenia. Ale najbardziej przyciąga naszą uwagę główny ołtarz z wizerunkiem patronki, podobno wzięty jeszcze ze starej drewnianej świątyni. Pielgrzymi z Warszawy, zdążający na Jasną Górę mają tutaj, jak podkreśla ks. Paszka, przedsmak częstochowskiego spotkania z jasnogórskim wizerunkiem NMP Królowej Polski.
CZYTAJ DALEJ