Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Pamięci strajku włókniarek łódzkich

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Radio Łódź

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rocznicę strajku łódzkich włókniarek i włókniarzy przedstawiciele samorządu łódzkiego i instytucji publicznych oraz bohaterki wydarzeń z tamtych lat złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą bunt.

Rok temu, w pięćdziesiątą rocznicę wydarzenia, w centrum handlowo-rozrywkowym Manufaktura w Łodzi odsłonięto tablicę upamiętniającą strajk łódzkich włókniarek w lutym 1971 roku. Zawisła na ścianie budynku dawnej wykończalni, przy wejściu do Muzeum Fabryki i Rynku Włókniarek Łódzkich. Strajk łódzkich włókniarek wybuchł 10 lutego 1971 roku. Jego przyczynami były drastyczne podwyżki żywności oraz informacja o obniżeniu zarobków od początku 1971 roku o około 200–300 zł. Wpływ na wybuch strajku miały też trudne warunki pracy łódzkich włókniarek i włókniarzy. Pracowało w nim ok. 130 tys. osób, z czego 90 tys. stanowiły kobiety. Ich zarobki, które wówczas opiewały na niecałe 2000 zł były o prawie 500 zł niższe od średniej krajowej i znacznie gorsze od wynagrodzeń w przemyśle ciężkim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nie mogę pamiętać tamtych wydarzeń i atmosfery życia w poczuciu beznadziei i biedy. Pochodzę z pokolenia, które wychowało się w cieplarnianych warunkach, dlatego tym bardziej doceniam i dziękuję między innymi za to, co wywalczyły łódzkie włókniarki. Strajk był jednym z niewielu w czasach PRL, który odniósł sukces. Pokazał również, że presja ma sens. Można osiągnąć cele, jak ludzie są zjednoczeni, stowarzyszeni i wiedzą, w jakim idą kierunku - mówił wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik, składając kwiaty pod tablicą w łódzkiej Manufakturze.

Reklama

Strajk trwał kilka dni. Pierwsze maszyny włókiennicze wyłączono 10 lutego 1917 roku w Zakładach Przemysłu Bawełnianego im. Juliana Marchlewskiego, które stały się centralnym miejscem strajków. W sumie do strajku przyłączyły się 32 fabryki, m.in. ZPB im. Obrońców Pokoju, im. 1 Maja, im. Armii Ludowej, im. Feliksa Dzierżyńskiego, im. Harnama oraz kilkanaście innych przedsiębiorstw przemysłu wełnianego i dziewiarskiego. Według szacunków w kulminacyjnym momencie, protestowało około 55 tys. osób, z czego 80 proc. stanowiły kobiety. Był on zatem jednym z największych buntów pracowniczych w powojennej historii Polski. Najważniejszymi żądaniami było przywrócenie poprzednich cen artykułów żywnościowych oraz podniesienie płac.

Domagano się również poprawy warunków pracy, lepszego traktowania przez kierownictwo, wyrównania przywilejów pracowniczych, wprowadzenia przerwy śniadaniowej, gwarancji bezpieczeństwa dla strajkujących, obniżenie płac ministrom oraz ukarania winnych za stłumienie buntów z grudnia 1970 roku. Komunistyczna władza początkowo zlekceważyła strajk, ale gdy do Łodzi przyjechał ówczesny premier PRL Piotr Jaroszewicz, zdecydowano o ustępstwach wobec protestujących. Nie wszystkie spełniono, ale podstawowe, czyli przywrócenie ceny żywności z poprzedniego roku zadeklarowano na 1 marca 1971 roku. Decyzję Rady Ministrów ogłoszono wieczorem 15 lutego, co oznaczało zakończenie strajku. Ostatnie zakłady pracę wznowiły dwa dni później.

2022-02-14 09:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łask: - Czy mówiliście Bogu, że go kochacie? – bp Marek Marczak

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Na początku maja biskup Marek Marczak udzielił sakramentu bierzmowania grupie 40 uczniów szkół ponadpodstawowych z parafii Niepolanego Poczęcia NMP i św. Michała Archanioła w Łasku. Była to pierwsza tak liczna uroczystość od momentu zakończenia pandemii koronawirusa.

CZYTAJ DALEJ

W związku z uroczystością Świętych Apostołów Piotra i Pawła zbiórka na tzw. "Świętopietrze"

2024-06-25 07:12

[ TEMATY ]

świętopietrze

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

W związku z przypadającą 29 czerwca w Kościele katolickim uroczystością Świętych Apostołów Piotra i Pawła planowana jest zbiórka na działalność apostolską i charytatywną papieża, nazywana świętopietrzem lub "Obolem św. Piotra".

Świętopietrze to ofiara wnoszona w okolicach uroczystości Świętych Apostołów Piotra i Pawła przez kraje katolickie na rzecz działalności Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję