Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku zorganizowało
w dniach 5-19 sierpnia br. półkolonie dla dzieci pozostających w
wakacje w mieście. Muzeum nawiązało współpracę z Miejskim Ośrodkiem
Pomocy Rodzinie, który zakwalifikował 60 dzieci z rodzin pozostających
w trudnej sytuacji materialnej.
Dzięki dofinansowaniu z Urzędu Marszałkowskiego uczestnicy
półkolonii mogli pojechać na wycieczki. Byli w Żninie, Wenecji, Biskupinie,
Ciechocinku i Raciążku, w Kujawsko-Dobrzyńskim Parku Etnograficznym
w Kłóbce oraz Zespole Parków Krajobrazowych: Brudzeńskim i Gostynińsko-Włocławskim.
Brali też udział w zajęciach zorganizowanych w Galerii Sztuki Współczesnej
we Włocławku, byli w kinie, na poczęstunku w restauracji McDonald,
uczestniczyli w trzech spotkaniach z twórcami. Zofia Szmajda, członkini "
Kapeli spod Kowala", prezentowała dawne sposoby dekoracji domów:
firanki wycinane z papieru, kwiaty z bibuły oraz dywany sypane piaskiem.
Z kolonistami spotkali się również Beniamin Polachowski - fotograf
prowadzący dawniej zakład fotograficzny i Andrzej Schmidt - kowal
z Piotrkowa Kujawskiego.
Dzieci chętnie uczestniczyły w konkursach plastycznych
nt. stroju kujawskiego i postaci z grup zapustnych, przygotowanych
przez pracowników Muzeum. Wszystkim zapewniono wyżywienie, ponadto
dzieci otrzymały wyprawki do szkoły.
Założył siedem eremów i dał początek sławnemu we Włoszech sanktuarium maryjnemu na Montevergine.
Święty Wilhelm, gdy miał 15 lat, przywdział habit zakonny. Potem postanowił nawiedzić jako pielgrzym najgłośniejsze za jego czasów miejsca święte. Udał się więc do Hiszpanii na grób św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela, a następnie pielgrzymował po Włoszech. Chciał dotrzeć także do Ziemi Świętej, jednak w Brindisi spotkał się ze św. Janem z Matery, przyszłym założycielem nowej rodziny zakonnej, i ten zachęcił go do życia w pokucie. Pierwszą pustelnię Wilhelm zbudował we Włoszech, na Górze Maryi (Montevergine), na wysokości 1270 m. Sława jego osoby ściągała jednak do niego uczniów, którzy wybudowali obok niego domki oraz kościółek. Dla pewnego porządku Wilhelm ułożył regułę. Powstała kongregacja zakonna (wilhelmianie), która z biegiem czasu została włączona do rodziny benedyktyńskiej.
Zakończenie oktawy Bożego Ciała to dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
- Bądźcie jak baranki, a wtedy będziecie prorokami Pana. Wszyscy od Chrztu mamy być prorokami Pana. Proroctwo to jest sprawa kim jesteś, a nie co mówisz – mówił Kard. Grzegorz Ryś.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.