Kolejny Kościół rezygnuje ze wspominania imienia Cyryla w liturgii
Synod Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego poza granicami Rosji (ROCOR) zezwolił na niewspominanie w liturgii patriarchy Cyryla. Księża będą mogli pomijać jego imię, nawet jeśli miejscowy biskup wciąż będzie je wymieniał. Poinformował o tym ukraiński portal o tematyce religijnej RISU. Przyczyną takiej postawy jest milczenie Cyryla w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę, a nawet otwarte popieranie agresywnych działań Władimira Putina i powielanie jego propagandy.
Na tę decyzję nie zareagował jak dotąd sam patriarcha, który jednak negatywnie odniósł się do podobnych przypadków, które coraz częściej mają miejsce w parafiach Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego. Zaznaczył on, że tego typu działania są zagrożeniem dla duchownych i wiernych, którzy dziś nie wymieniają imienia patriarchy, a jutro mogą zapragną założyć własny Kościół.
Mocniejszych słów użył za to bp Tomasz, kierownik sekretariatu administracyjnego Patriarchatu Moskiewskiego. Przyznał, że zaprzestanie wymieniania w czasie liturgii imienia Cyryla z powodów innych niż błędy doktrynalne lub kanoniczne, jest rozłamem, za który każdy, kto się go dopuszcza, odpowie przed Bogiem.
Na Ukrainie, zmagającej się z rosyjskim najazdem, coraz więcej parafii, a nawet całe eparchie, nie wspominają już od dawna imienia Cyryla, który formalnie jest zwierzchnikiem także ich wspólnoty, mimo dużej autonomii, z jakiej korzysta Kościół ukraiński.
Proszę cię, Bracie, abyś zaapelował do Władimira Putina o zaprzestanie bezsensownej walki z narodem ukraińskim, w której giną niewinni ludzie – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w liście do Patriarchy Moskiewskiego i całej Rusi Cyryla.
W związku z wojną na Ukrainie przewodniczący KEP wystosował 2 marca list do Patriarchy Moskiewskiego i całej Rusi Cyryla, przekazany w czwartek PAP przez biuro prasowe Episkopatu.
Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.
Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin oświadczył w piątek, że papież Leon XIV "zamierza ewentualnie udostępnić" Watykan na bezpośrednie spotkanie między przedstawicielami Rosji i Ukrainy.
Poproszony przez dziennikarzy o komentarz do prób rokowań między Rosją i Ukrainą oraz do faktu, że nie doszło do bezpośredniego spotkania przywódców obu krajów w Stambule, kardynał Parolin oświadczył, że sytuacja jest "bardzo trudna, dramatyczna".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.