Reklama

Klucz do IV Rzeczypospolitej Prawdziwa likwidacja WSI - warunek uczciwego państwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po stu dniach pracy nowego rządu PiS zapewnił sobie względny komfort rządzenia, zawierając tzw. pakt stabilizacyjny z LPR i Samoobroną. Pakt ten w swym aneksie przewiduje, że jego sygnatariusze akceptować będą wszystkie zgłaszane inicjatywy ustawodawcze. Zarazem w sto dni po wyborach PiS podtrzymuje deklarowany w kampanii wyborczej cel: naprawę państwa i budowę IV Rzeczypospolitej.
Dla wszystkich niemal obserwatorów sceny politycznej jest dziś jasne, że ta naprawa państwa i budowa praworządnej IV Rzeczypospolitej powiedzie się tylko pod jednym warunkiem: że zostaną rozwiązane i stworzone od nowa Wojskowe Służby Informacyjne, które pod rządami lewicy stały się „państwem w państwie”.
Oficjalnie projekt nowej ustawy o Wojskowych Służbach Specjalnych, ze względu na swą doniosłość, trafił spod uzgodnień między ministrem obrony Radosławem Sikorskim a koordynatorem ds. służb specjalnych Zbigniewem Wassermannem - do kancelarii Prezydenta jako zwierzchnika sił zbrojnych. Nieoficjalnie mówi się, że „siła oporu” dotychczasowych Wojskowych Służb Informacyjnych jest większa, niż wydawało się początkowo. Jak wielka jest ta siła oporu? Czy okaże się większa niż ustawowe kompetencje jawnych i legalnych organów państwa? Czy zatem dotychczasowe Wojskowe Służby Informacyjne okażą się silniejsze niż państwo polskie?
Takie dramatyczne pytanie, jak najbardziej uzasadnione, nasuwa się w związku z niedawnymi wypowiedziami posłów Rokity i Siemiątkowskiego. Poseł Rokita (PO) powiedział, że „prezydent jest w rękach służb specjalnych”, a poseł Siemiątkowski (SLD) wyraził zdumienie, że premier Marcinkiewicz chce usuwać agentów służb specjalnych z zarządów i rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Siemiątkowski zapytał: „Jak zatem premier chce realizować politykę gospodarczą rządu, jeśli pousuwa agentów z tych spółek?”...
Wypowiedź Rokity sugeruje co najmniej, że prezydent jest bezsilny wobec Wojskowych Służb Informacyjnych, że zatem to one naprawdę rządzą, o ile - jak zauważa komentator Naszego Dziennika (Huśtanie państwem, 25 lutego br.) - nie jest to wręcz sugestia o zawiązanym spisku przeciwko państwu przez Wojskowe Służby Informacyjne!
Wypowiedź Siemiątkowskiego natomiast zdradza, że poprzednia formacja rządząca - postkomuniści z pozostałą lewicą uczynili z Wojskowych Służb Informacyjnych trwały, pozakonstytucyjny i całkowicie pozaprawny element rządzenia państwem. Za demokratyczną fasadą - rządy grupy generałów i wyższych oficerów WSI? Niestety, bieg wydarzeń zdaje się potwierdzać taką właśnie diagnozę naszej politycznej rzeczywistości. Stąd kluczowe dla przyszłości kraju, naprawy państwa, przywrócenia demokracji i praworządności staje się pytanie: Czy likwidacja dotychczasowych Wojskowych Służb Informacyjnych - tej potwornej, rakowatej narośli na polskim organizmie państwowym - powiedzie się, czy się nie uda? Czy będzie rzeczywista, czy tylko pozorna? Czy WSI pozostaną faktycznym ośrodkiem władzy, realizującym własne interesy, a nie da się wykluczyć, że i interesy obcych państw (bo jeśli są dziś poza kontrolą legalnych instytucji i organów państwa polskiego, nawet prezydenta, to i tej gwarancji nie mamy), czy...?
Są wszelkie podstawy do uzasadnionych przypuszczeń, że Wojskowe Służby Informacyjne, pozostałość po komunizmie, wymknęły się spod wszelkiej kontroli legalnych organów państwa, co więcej - poprzez swą agenturalną sieć także w wymiarze sprawiedliwości, w mediach, ale również w kulturze i nauce realizują własną politykę, z pogranicza „polityki” mafii, gangu, zorganizowanej grupy przestępczej i grupy interesu. Jeśli realizują jeszcze jakieś interesy państwa polskiego, to - wydaje się - tylko przy okazji i dla zachowania minimum formalnych pozorów.
Dlatego śledzić musimy z najwyższą uwagą i obywatelskim zaangażowaniem - właśnie jako odpowiedzialni obywatele państwa polskiego - losy tej fundamentalnej rozgrywki politycznej, jaka rozpoczęła się między rządem i prezydentem a postkomunistyczną pozostałością, Wojskowymi Służbami Informacyjnymi. Wynik tej walki - a ze strony tajnych służb może to być walka bezpardonowa... - przesądzi o powodzeniu lub klęsce ambitnego programu naprawy państwa. Przesądzi o tym, czy powstanie naprawdę nowa, czysta IV Rzeczpospolita, czy tytłać się będziemy nadal w postkomunistycznej grze demokratycznych tylko pozorów.
Wśród sygnatariuszy „paktu stabilizacyjnego” warto zwracać uwagę na zachowanie się Samoobrony w tej kluczowej sprawie: Czy poprze rządowo-prezydencki projekt likwidacji WSI, czy w pewnym momencie zacznie go utrudniać, torpedować?...
Hierarchia ważności polskich spraw naprawczych, na początek, byłaby więc taka: najpierw prawdziwa likwidacja WSI, państwa w państwie, dalej - nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, umożliwiająca obecność prawdy i wartości w życiu publicznym, i wreszcie - ale dopiero na trzecim miejscu - powołanie Urzędu Antykorupcyjnego. Tymczasem Urząd Antykorypcyjny już powstaje, podczas gdy dwa pierwsze cele są w legislacyjnych powijakach, napotykając na niebywale silny opór. To też znamienne w omawianym kontekście...

Otrzymaliśmy

Przeciw Profanacji
Oświadczenie

Radni Sejmiku Województwa Śląskiego wyrażają stanowczy protest przeciwko przypadkom nieposzanowania uczuć religijnych Polaków, czego niedawnym przykładem jest poddanie wizerunku Matki Bożej Jasnogórskiej wirtualnej manipulacji i wykorzystanie go do celów komercyjnych. Zauważyć trzeba, że dokonana profanacja dotyczy nie tylko sfery religijnej, ale obraża również nasze uczucia patriotyczne i narodowe, bowiem wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej od wieków pełni szczególną rolę w polskiej historii i przez miliony Polaków na całym świecie jest rozpoznawany jako czytelny symbol Ojczyzny.
Jako radni Sejmiku Województwa Śląskiego, na terenie którego położone jest Jasnogórskie Sanktuarium, nawiedzane przez miliony pielgrzymów z całego świata, nie możemy przejść obojętnie wobec przypadków nieposzanowania świętości, jaką jest Matka Boża w Jasnogórskim wizerunku. Wyrażając nasz protest przeciwko tego rodzaju szyderczym i cynicznym działaniom, mamy nadzieję, że ostre sprzeciwy wielu środowisk sprawią, że w przyszłości podobne przypadki nie będą znajdować naśladowców.
Radni Sejmiku Województwa Śląskiego: Jan Borzymowski, Ludgarda Buzek, Longin Dobrakowski, Jan Grela, Tadeusz Mazanek, Marek Migas, Eugeniusz Mikołajczak, Leokadia Mizerska, Władysław Motyka, Rajmund Pollak, Dariusz Staszyński, Grzegorz Szpyrka, Bernard Szweda, Marek Trombski, Antoni Waleczek, Wojciech Zamorski, Stanisław Zapała.

Katowice, 20 lutego 2006 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podwyższenie Krzyża Świętego

[ TEMATY ]

Święto Podwyższenia Krzyża

Karol Porwich/Niedziela

14 września Kościół w sposób szczególny czci Chrystusowy Krzyż, narzędzie męczeństwa, ale i hańby oraz pogardy w antycznym świecie.

W 324 r. matka cesarza Konstantyna - Helena, wówczas 78-letnia już kobieta, wyrusza celem ekspiacji za uczynki syna do Ziemi Świętej. Ówczesny biskup Jerozolimy - Makary - miał okazję rozmawiać z cesarzem o sytuacji, w jakiej znajdowały się święte miejsca i nakłaniał go do podjęcia na tych terenach prac badawczych. Na miejscu dawnej Jerozolimy po zburzeniu przez cesarza Hadriana w 135 r. Świątyni Jerozolimskiej powstała Aelia Capitolina. W miejscu Świętego Grobu powstała świątynia Jowisza Kapitolińskiego. Autor Historii Kościoła Euzebiusz z Cezarei mówi, iż po przybyciu na miejsce cesarzowa Helena kazała zwołać komisję, w skład której weszli kapłani i archeologowie w celu zakreślenia dokładnego planu prac wykopaliskowych. Szczęśliwie zachowane dokumenty w pewnej żydowskiej rodzinie pozwoliły na ustalenie topografii Jerozolimy przed jej zburzeniem. Koszty robót nie grały roli - Konstantyn dostarczył na te cele ogromne sumy pieniędzy. Po kilku tygodniach prac ukazał się wreszcie garb Kalwarii i grota grobu Chrystusa. Wzruszenie ogarnęło wszystkich. W częściowo zasypanym rowie odnaleziono trzy krzyże. Biskup Makary modlił się o możność poznania, na którym krzyżu Zbawiciel dokonał żywota. Podobno przyniesiono umierającą niewiastę, którą dotknięto drzewem krzyża. Przy trzecim dotknięciu kobieta wstała. Wiadomość dotarła do Konstantyna, który każe wybudować na świętym miejscu bazylikę. 14 września 335 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie miejscowemu biskupowi bazyliki, do której wniesiono relikwie Krzyża. Obecna Bazylika Grobu Świętego wybudowana przez krzyżowców zajmuje miejsce trzech budowli wzniesionych przez Helenę: kościoła na cześć Męki Pańskiej, na cześć Krzyża i Grobu Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Moc Krzyża, która przemienia "truciznę" złego

2025-09-12 09:20

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Materiał prasowy

Materiał prasowy

„Czy da się z trucizny zrobić lekarstwo na życie? To nie teoria. To trzy prawdziwe historie, które zmieniają sposób, w jaki patrzysz na ból, wiarę i nadzieję.” W tym odcinku zabieram Cię: od biblijnego węża miedzianego, przez aptekę, gdzie gorzkie składniki stają się lekarstwem, aż po świadectwa, które łamią logikę zemsty — matki Jamesa Foleya i trenera, który przed meczem daje drużynie minutę ciszy. Na końcu staniemy pod Krzyżem z San Damiano, by usłyszeć „zegar”, który pomaga odnaleźć właściwą godzinę życia.

Jeśli szukasz sensu pośród chaosu — wejdź. A potem w zakładce Społeczność wrzuć zdjęcie krzyża, przy którym odzyskujesz pokój. Może stanie się drogowskazem dla kogoś obok.
CZYTAJ DALEJ

Alerty i syreny na straży Twojego bezpieczeństwa

2025-09-14 18:49

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

alarm

Stock.Adobe

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji informuje:

Nad naszym bezpieczeństwem codziennie czuwają tysiące funkcjonariuszy służb, żołnierzy oraz pracowników różnych instytucji państwa. System bezpieczeństwa to także ostrzeganie Ciebie i Twoich bliskich przed różnego rodzaju zagrożeniami, czy to katastrofami naturalnymi, czy o innym charakterze. W tym celu istnieją alerty RCB oraz syreny alarmowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję