Reklama

Patrząc w niebo

Wielkanocny księżyc

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 34

Ziemia na księżycowym niebie
Archiwum

Ziemia na księżycowym niebie<br>Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pełnia Księżyca zdarza się w ciągu roku około 12 razy, ale tylko jeden raz Księżyc zapowiada bardzo ważne wydarzenie. Na podstawie miesiąca księżycowego ustala się termin Świąt Wielkanocnych i dlatego co roku wypadają one inaczej. Od jednego nowiu do drugiego upływa bowiem 29 dni 12 godzin i 44 minuty. Decyzją soboru nicejskiego ustalono, że Wielkanoc przypada zawsze w niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku Wielkanoc wypada stosunkowo późno, a winowajcą jest późny wiosenny Księżyc w pełni, który w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę szybko przemieszcza się pod jasną planetą Jowisz. Najlepiej obserwować to widowisko przed północą, kiedy oba obiekty wschodzą na nieboskłonie.
Nasz kalendarz opiera się na obiegu Ziemi wokół Słońca i dlatego nasze miesiące są nieco dłuższe niż księżycowe. Ale już kalendarze żydowski i mahometański są ściśle powiązane z obiegiem Księżyca. Występują więc w nich miesiące synodyczne o długości 29 lub 30 dób, a 12 miesięcy synodycznych tworzy rok księżycowy o długości 354 dób (rok zwykły) lub 355 dób (rok przestępny).
Srebrny Glob krąży zaledwie 380 tys. kilometrów od Ziemi i rakietą można tam dolecieć w parę dni. Niedługo wybudujemy na Księżycu stacje kosmiczne, w których będzie można zamieszkać. Ponieważ masa Księżyca jest 81 razy mniejsza od masy Ziemi, przyciąganie grawitacyjne jest tam aż 6 razy mniejsze. W latach 1969 -72 astronauci musieli się więc nauczyć chodzenia po Księżycu i skakali po nim jak kangury! Podobno kiedyś były tam atmosfera i woda, ale z powodu małego ciążenia uciekły w przestrzeń międzyplanetarną. Brak atmosfery jest dla ludzi uciążliwy, ponieważ nie ma czym oddychać ani nie można rozmawiać. Fale głosowe nie rozchodzą się przecież w próżni i dlatego na Księżycu panuje grobowa cisza. Występują też duże wahania temperatury: od - 160°C w nocy do +120°C w dzień. Brak atmosfery ma też swoje zalety, np. nawet w dzień niebo jest czarne. Pięknie widać nie tylko gwiazdy, ale i Ziemię. Proszę sobie tylko wyobrazić ten cudowny widok na tamtym niebie. Podobnie jak my widzimy Księżyc, tam widać kolorową i o wiele większą Ziemię!
Najlepiej „odkryć” Księżyc przez lornetkę. Zdawać się nam będzie wówczas, że widzimy go pierwszy raz w życiu. Już w 1610 r. tym widokiem zachwycił się Galileusz. Na powierzchni Księżyca widać wyraźnie ciemne wulkaniczne równiny zwane morzami. Są też pofałdowane jasne obszary pokryte kraterami oraz zarysy gór! Księżyc zwraca się ku Ziemi zawsze tą samą stroną, a jego drugiej strony z Ziemi nigdy nie widzimy! Można ją jednak podejrzeć, wysyłając sondy kosmiczne. Dopiero w 1959 r. rosyjski statek kosmiczny po raz pierwszy przekazał obraz odwrotnej strony Księżyca. Dlaczego jednak widzimy tylko jego jedną stronę?
Okres obiegu Księżyca wokół Ziemi (tzw. miesiąc gwiazdowy lub syderyczny) wynosi 27,3 dnia, zaś okres obrotu Księżyca wokół własnej osi jest równy miesiącowi syderycznemu. To właśnie powoduje, że z Ziemi widzimy zawsze tę samą stronę Księżyca. Ponadto jego wolny obrót wokół własnej osi oznacza, że noc trwa tam aż 14 naszych dni.
W zależności od tego, która część powierzchni jest oświetlona przez Słońce, Księżyc widoczny jest z Ziemi w różnych fazach: w nowiu Słońce oświetla niewidoczną z Ziemi stronę Księżyca, w pierwszej kwadrze - połowę strony widocznej z Ziemi, w pełni - całą tę stronę, a w ostatniej kwadrze - znów jej połowę. Średni czas potrzebny na wykonanie pełnego cyklu faz Księżyca wynosi wspomniane wcześniej 29,5 dnia i okres ten nazywamy miesiącem synodycznym. Miesiąc synodyczny jest dłuższy od syderycznego, ponieważ Ziemia (wraz z Księżycem) również przemieszcza się wokół Słońca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Licheń: 150. zebranie plenarne przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych

2025-05-06 15:24

[ TEMATY ]

siostry

Licheń

zebranie plenarne

żeńskie zgromadzenia zakonne

Hubert Gościmski

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

150. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych potrwa od 6 do 8 maja w Licheniu. W obradach weźmie udział ponad 160 sióstr - przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Tematem przewodnim spotkania będzie "Życie konsekrowane w dobie 'popołudnia chrześcijaństwa'. Wezwanie do głębi". W ciągu trzech dni zagadnienie to poprowadzi w formie wykładów S. prof. Beata Zarzycka ZSAPU, profesor uczelni Instytutu Psychologii Wydziału Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję