Reklama

Mówi nadkomisarz Zbigniew Klimus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Paweł Rozpiątkowski: - Co Pana, jako ścigającego przestępców, najbardziej niepokoi?

Zbigniew Klimus: - To, że obniża się wiek przestępców. Coraz więcej czynów zabronionych dokonują małoletni, czyli tak naprawdę dzieci, do 13. roku życia.

- Czy zdają sobie sprawę z popełnionego zła?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jeszcze nie tak dawno, gdy małoletni trafiał na policję, to widoczne były u niego skrucha i żal czy krytyczny stosunek do popełnionego czynu. W tej chwili coraz więcej nieletnich szczyci się tym, co zrobili, przez co zostali doprowadzeni na komendę policji.

- Czyli w ich środowisku złe postępowanie stało się normą?

- Tak. Powiedziałbym, że w ich towarzystwie zło wręcz gloryfikuje do miana „bohatera”, a to, co dobre, degraduje. Zło jest dosłownie w niektórych środowiskach trendy. Modą jest, że w wieku 15, 16 lat posiada się narkotyki, „diluje” się je (rozprowadza - przypis red.), rzeczą normalną jest, że kradnie się w sklepie. I ci ludzie nie widzą w tym nic złego. Nie mają żadnych skrupułów, wyrzutów sumienia czy czegokolwiek, co stanowiłoby barierę. Jedyną jest bat nad głową - to, że mogą być przyłapani. Chociaż są nawet tacy, którzy wręcz agresywnie zachowują się wobec policjantów.

- Najwięcej jest ich wśród tzw. kiboli?

Reklama

- Tak. Ci chłopcy chodzą czy jeżdżą na mecze nie dla widowiska sportowego, ale po to, żeby się pobić z policjantami albo kibicami drużyny przeciwnej. Choć, gdy pojawi się policja, to nawet ci, którzy się nie lubią, potrafią zjednoczyć się i razem walczyć z policjantami.

- To imperium zła, które walczy z siłami porządku?

- Tak to wygląda. Choć u nas nie jest to na razie takie groźne. Niedawno moi koledzy byli na szkoleniu za granicą i tam z grup „kiboli” utworzyły się już zorganizowane grupy przestępcze ze swoją hierarchią, finansami i celami właściwymi dla mafii.

- Czy policja, może lepiej - policjant, boi się tego zła?

- Odpowiem przykładem. Na początku mojej służby w jednostkach prewencyjnych obstawialiśmy mecz Polska - Anglia na Stadionie Śląskim i gdy wyszliśmy w 100-osobowym oddziale na bieżnię na 10 minut przed rozpoczęciem meczu, a 30 czy 40 tys. ludzi zaczęło skandować i krzyczeć z nienawiści - to ciarki przechodziły po plecach. W takich sytuacjach, choć jesteśmy przygotowani, zawsze jest strach.

- Teraz pytanie nie do policjanta, tylko do ojca. Czy boi się Pan o swoje dzieci?

- Boję się. Jako rodzic mam coraz mniej czasu dla swojego dziecka. Nie wiem, do jakiej szkoły trafi. Nie do końca da się kontrolować grupę kolegów, z którymi się zaprzyjaźni. Pokus, które czyhają na dziecko, jest coraz więcej. Nie da się ich całkowicie unieszkodliwić, ale robię wszystko, co mogę, i nie ukrywam, że czekam na pomoc.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ta starożytna tradycja po raz ostatni była przestrzegana gdy swój pontyfikat rozpoczynał papież Jan Paweł I

2025-05-23 13:35

[ TEMATY ]

Rzym

tradycja

hołd

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Leon XIV odbierze 25 maja hołd od Rzymu. Ta starożytna tradycja po raz ostatni była przestrzegana w 1978 roku, gdy swój pontyfikat rozpoczynał papież Jan Paweł I.

W drodze na ingres do katedry biskupów Rzymu - bazyliki św. Jana na Lateranie Leon XIV zatrzyma się o 16.15 u stóp schodów prowadzących na Kapitol, gdzie znajduje się siedziba władz miasta. W imieniu mieszkańców hołd swojemu biskupowi złoży burmistrz Roberto Gualtieri.
CZYTAJ DALEJ

Ekspert: problem dzietności zależy od wychowania młodych. Religijność wspiera demografię

Istota problemu demograficznego w Polsce tkwi nie w barierach ekonomicznych czy społecznych, ale w wychowywaniu młodego człowieka - ocenił psycholog dr Szymon Grzelak, prezes Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej. Podkreślił, że młodych trzeba wspierać w chęci posiadania potomstwa.

Ekspert w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że religijność jest czynnikiem wiążącym się z większym pragnieniem posiadania dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin udzielił sakry biskupiej nuncjuszowi na Białorusi

„Podejmujesz się zadania, które wiąże się z wieloma wyzwaniami wewnętrznymi o charakterze politycznym i społeczno-gospodarczym, ale także religijnym w stosunkach z naszymi braćmi prawosławnymi, oraz w obliczu napięć regionalnych i kontynentalnych związanych z tragiczną wojną toczącą się na Ukrainie, której końca niestety nie widać” - powiedział 22 maja wieczorem kard. Pietro Parolin do nowego nuncjusza na Białorusi, abp Ignazio Ceffalii. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej osobiście udzielił w bazylice watykańskiej sakry nowemu dyplomacie papieskiemu.

Abp Ignazio Ceffalia został mianowany 25 marca nuncjuszem apostolskim na Białorusi. Należy do obrządku bizantyjsko-albańskiego we Włoszech i ma za sobą długą karierę dyplomatyczną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję