Reklama

Diecezja sandomierska

Przyjaźń tysiąca lat

Niedziela Ogólnopolska 30/2006, str. 17

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: - Związki Kościoła polskiego i węgierskiego są bardzo liczne, ale szczególnie te z początków chrześcijaństwa na naszych ziemiach wskazują na wspólne korzenie. Ich świadectwem jest przede wszystkim sanktuarium na Świętym Krzyżu. Czy naród węgierski o tym pamięta?

Reklama

Kard. Péter Erdő: - Pamięta z pewnością, czego ostatnim wyrazem jest nasza pielgrzymka na Święty Krzyż. Starodawna tradycja podaje, że tutejszy klasztor pw. Świętego Krzyża założył w 1006 r. król polski Bolesław Chrobry i że ta fundacja miała związek z osobą św. Emeryka, syna św. Stefana, króla Węgier. Według jednego z podań, to św. Emeryk ofiarował temu miejscu relikwie Świętego Krzyża, chociaż mogły one i później trafić na Święty Krzyż.
Jest faktem historycznym, że chrzest Polski i Węgier odbył się prawie w tym samym czasie. Okolice roku 1000 były okresem bardzo intensywnym w chrześcijańskiej historii naszych narodów. Wtedy powstały zarówno metropolia gnieźnieńska, jak i ostrzyhomska. Postać św. Emeryka ofiarowującego relikwie Świętego Krzyża doskonale wpisuje się w świat początku XI wieku. Historyczna spuścizna klasztoru na Świętym Krzyżu i św. Emeryka również dzisiaj jest aktualna. Nowa ewangelizacja, ponowne odkrywanie i ciągle nowe przeżywanie dziedzictwa naszej wiary umacniają poczucie braterstwa naszych narodów. Realizuje się to w licznych przejawach współpracy. Wielką radość sprawił nam bp Andrzej Dzięga, gdy tutejsze relikwie przywiózł do Budapesztu, by z nimi nawiedzić naszych wiernych. Z taką samą radością i miłością przywieźliśmy tutaj relikwie św. księcia Emeryka, który dla węgierskiej młodzieży jest wzorem życia czystego. Wiele faktów świadczy o naszej przyjaźni, m.in. posłanie do duszpasterskiej posługi w Budapeszcie młodych kapłanów z diecezji sandomierskiej.

- Czego Prymas Węgier spodziewa się po tegorocznej pielgrzymce swoich rodaków na Święty Krzyż i po uroczystym przekazaniu przez biskupa sandomierskiego Andrzeja Dzięgę ołtarza św. Emeryka z kościoła Trójcy Świętej narodowi węgierskiemu?

Reklama

- Jeszcze większego zbliżenia między naszymi narodami i Kościołami, wzajemnego ubogacenia się. Z radością podkreślam, że w Ostrzyhomiu, w olbrzymim budynku dawnego seminarium, w którym przez lata mieściły się sowieckie koszary, po 15 latach udało się zakończyć prace renowacyjne. Uroczyste poświęcenie i oddanie budynku odbędzie się 2 września br. Odnowiony gmach da schronienie różnego rodzaju instytucjom oświatowym, kulturalnym, naukowym i duszpasterskim, a jego imię będzie: „Centrum św. Wojciecha”. W tym Centrum z wielką miłością będziemy oczekiwać przyjazdu badaczy i wykładowców z Polski, Słowacji, Czech i całej Europy Środkowej.
I jeszcze jeden bardzo ważny aspekt. Pielgrzymka Węgrów na Święty Krzyż jest jednym z elementów obecnie przeżywanego Roku Modlitwy i Odnowy, który ogłosił Episkopat Węgier. Obchodom towarzyszy motto oparte na słowach z Księgi Jeremiasza: „Daję wam nadzieję i przyszłość”. W krzyżu Chrystusa jest nadzieja. Ta prawda w pełni utożsamia się tutaj, przy relikwiach Krzyża Świętego, w tysiącletnim sanktuarium.
Duchowa odnowa ma łączyć elementy pojednania ludzi z Bogiem, między sobą - wśród najbliższych i w całym narodzie oraz z narodami sąsiednimi, aby przezwyciężać w sobie różne obciążenia, w tym historyczne. Odwołam się tutaj do pięknego gestu pojednania między biskupami polskimi a niemieckimi w 1965 r. Obecny rok to dla nas czas ważnych rocznic: 50-lecia powstania na Węgrzech (które wybuchło dokładnie w 500. rocznicę śmierci św. Jana Kapistrana) i 550-lecia zwycięskiej bitwy pod Belgradem, podczas najazdu tureckiego. Trudno więc wątpić, że Opatrzność Boża obrała sobie tę datę.

- Czy obecna laicyzacja życia społecznego to efekt prześladowania Kościoła na Węgrzech w czasach komunizmu i lansowania wówczas stylu życia bez Boga?

- To niejednoznaczne pytanie, bardziej natury psychologiczno-socjologicznej niż teologicznej. Jeszcze przed czasem komunizmu na Węgrzech odnotowano spadek gorliwości religijnej, tak było np. w okresie monarchii austro-węgierskiej, gdy tylko 10% chodziło do kościoła - tak jest i dzisiaj. Między I a II wojną światową wzrosła gorliwość praktyk religijnych, ale potem znowu spadała. Szczególnie po 1956 r. duch w narodzie bardzo upadł, osłabiła się też kondycja psychiczna ludzi, wszyscy bardziej troszczyli się o skromny byt niż o sprawy wiary. Wówczas to, od 1956 r., ogromne żniwo zebrała aborcja - jest 6 mln ofiar męczenników aborcji (dla porównania, dzisiejsze Węgry liczą 10 mln osób). Zatem Rok Modlitwy i Odnowy jest naszemu narodowi bardzo potrzebny, a pielgrzymka na Święty Krzyż bardzo dobrze się weń wpisuje.

(Tłum. o. Paweł Cebula OFM Conv)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grzegorz Braun już zdecydował. Zagłosuje na Karola Nawrockiego

2025-05-29 13:01

[ TEMATY ]

wybory prezydenckie

Karol Nawrocki

Grzegorz Braun

druga tura

poparcie

Sprawki.pl

Grzegorz Braun w wywiadzie przeprowadzonym przez Dawida Mysiora

Grzegorz Braun w wywiadzie przeprowadzonym przez Dawida Mysiora

To już pewne. Europoseł Grzegorz Braun wybrał, na którego z kandydatów zagłosuje: „Pójdę do obwodowej komisji wyborczej, oddam głos ważny i postawię krzyżyk przy nazwisku Nawrocki” - w rozmowie z Dawidem Mysiorem na kanale Youtube - Sprawki.pl.

Do dziś nie było wiadomo, czy w ogóle jeden z kandydatów uzyska poparcie w II turze wyborów prezydenckich od Grzegorza Brauna.
CZYTAJ DALEJ

Najnowszy sondaż OGB - zwiększa się przewaga Karola Nawrockiego

2025-05-27 08:16

[ TEMATY ]

wybory 2025

PAP/Paweł Supernak

Zwiększa się przewaga Karola Nawrockiego. W kolejnym sondażu Karol Nawrocki osiągnął 48 proc. poparcia. Rafał Trzaskowski zgromadził 45,5 proc. Niezdecydowani w tym badaniu stanowią 6,5 proc.

Sondaż przeprowadziła Ogólnopolska Grupa Badawcza, która bardzo trafnie przewidziała wyniki pierwszej tury wyborów. Sondaż został przeprowadzony dniach 22-25 maja metodą CATI, czyli za pomoca ankiet telefonicznych.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: pątnicy spoza UE wśród najliczniej przybywających do sanktuarium obcokrajowców

2025-05-29 18:09

[ TEMATY ]

Fatima

pątnicy

StockPhotosArt/stock.adobe.com

Pielgrzymi spoza Unii Europejskiej zaliczają się do czołówki nacji najliczniej przybywających do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, wynika z danych rektoratu tego miejsca kultu maryjnego. Jak przekazała KAI rzecznik prasowa portugalskiego sanktuarium Patrícia Duarte, najliczniejszym narodem spoza Europy są w Fatimie Amerykanie. Sprecyzowała, że pomiędzy styczniem a początkiem maja tego roku do sanktuarium przybyło prawie 3,9 tys. obywateli Stanów Zjednoczonych pielgrzymujących w zorganizowanych grupach.

Pod względem liczebności plasują się oni na trzecim miejscu wśród zagranicznych pątników, wśród których przewodzą Hiszpanie oraz Polacy, mający w tym okresie w sanktuarium odpowiednio 13,7 tys. i prawie 6,4 tys. pątników. Poza nimi w pierwszej dziesiątce spośród narodów UE plasują się jedynie Włosi, na piątej lokacie, których dotarło tam 2,3 tys. osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję