Reklama

W służbie Bogu i ludziom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Sióstr Antonianek w Łodzi powstało w 1936 r. Założycielem był o. Anastazy Pankiewicz z Zakonu Braci Mniejszych (Bernardynów), który sam do zakonu wstąpił w 1900 r. Do Łodzi przybył z Krakowa i w dzielnicy Doły kupił parcelę pod budowę kościoła i szkoły. W 1932 r. erygowano dom zakonny, a budowę gmachu ukończono w 1937 r. Mieściło się tu męskie prywatne gimnazjum ogólnokształcące. Szkoła miała kształcić ubogich chłopców z rodzin katolickich, ale przyjmowano także uczniów wyznania protestanckiego. W 1939 r. uczyło się w niej 200 chłopców.
W 1936 r. o. Anastazy Pankiewicz zaprosił do współpracy trzy siostry należące do Trzeciego Zakonu, które przybyły z Włocławka. Siostry zamieszkały w niewielkim domu przy ul. Marysińskiej, gdzie obecnie stoi gmach Wyższej Szkoły Plastycznej, i rozpoczęły swoje dzieło pod kierunkiem Założyciela. Ojciec Anastazy był świadomy roli zakonów, ich pracy i świadectwa życia. Takie były początki Zgromadzenia Sióstr Antonianek, którego celem było służenie pomocą ubogiej młodzieży i biednym rodzinom. Do czasu wojny Siostry prowadziły także mały sierociniec. Wybuch wojny zniszczył wszystkie plany Zgromadzenia. Klasztor i szkołę Niemcy przeznaczyli na stajnie i garaże. Uczniowie przerwali naukę, Siostry zostały wywiezione do obozu w Bojanowie w woj. poznańskim. Ojciec Anastazy został aresztowany i zamordowany w Dachau w maju 1942 r.
Po wojnie Siostry powróciły do Łodzi. Najpierw uporządkowały dom. W trudnych warunkach, bez pomocy materialnej, przygarnęły wojenne sieroty i dzieci z ubogich rodzin. Na nowo poświęciły się pracy charytatywnej. Zgromadzenie zostało zatwierdzone przez władze kościelne w 1959 r., przyjmując za szczególny cel obronę życia dzieci nienarodzonych. Wtedy istniała ustawa o dopuszczalności przerywania ciąży. Poprzez modlitwę, ofiarę życia i codzienne obowiązki Siostry wspierają przyszłe matki w przyjęciu trudu macierzyństwa. Organizują coroczne rekolekcje i skupienia w celu podejmowania duchowej adopcji dziecka poczętego. W praktyce swój cel realizują poprzez opiekę i pracę w Domu Samotnej Matki w Łodzi. Otaczają troską samotne matki, którym trudno przyjąć poczęte dziecko jako dar Boży. Rodzina często odsuwa je, pozostawiając bez środków do życia. W Domu Samotnej Matki otrzymują mieszkanie, wyżywienie, opiekę medyczną, wsparcie duchowe i pomoc w uregulowaniu spraw prawnych.
Swoje powołanie Siostry Antonianki realizują w duchu św. Franciszka z Asyżu, który żył w ubóstwie, radości i pokoju. Charyzmat Zgromadzenia Sióstr Antonianek przedstawia godło św. Antoniego z Dzieciątkiem Jezus, chlebem i lilią. Bliskość Dzieciątka przy sercu Świętego wyraża miłość i poświęcenie Sióstr Chrystusowi, Królowi ludzkich serc. Św. Antoni jest także patronem matek oczekujących dziecka. Siostry Antonianki katechizują, pracują w kancelarii parafialnej i zakrystii, a także w sekretariacie Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Ojca Anastazego Pankiewicza. Podejmują również wszelkie wezwania potrzebne Kościołowi. Obecnie w Łodzi mieszka 40 sióstr. Seniorka Zgromadzenia - s. Bonawentura Rybczyńska pamięta o. Anastazego Pankiewicza i jako świadek zeznawała przed Trybunałem Prymasowskim w jego procesie beatyfikacyjnym.
Przełożona Zgromadzenia Sióstr Antonianek - s. Justyna Joanna Kałwa cieszy się, że są powołania. Do zakonu przychodzą młode dziewczyny, które chcą służyć Bogu i ludziom. Obecnie w zakonie są trzy nowicjuszki i dwie postulantki, które przygotowują się do wypełnienia powołania od sześciu do dwunastu miesięcy. Używają wówczas swojego imienia, noszą zwykłe ubrania. Na uroczystość zakładają czarne spódnice i czarne bluzki. Następnie odbywają nowicjat, trwający dwa lata. Nowicjuszka pogłębia powołanie, poznaje historię i tradycję ustaw, według których ma żyć we wspólnocie. Na koniec składa śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Symbolem ślubów są trzy węzły na pasku, który nosi. Otrzymuje nowe imię, habit z białym kołnierzykiem i czarny welon z białą wypustką. Dalsza formacja zakonna, apostolska i naukowa odbywa się w trwającym pięć lat junioracie. Siostry kończą studia w świeckich uczelniach na różnych kierunkach, takich jak pedagogika, resocjalizacja, teologia. Następnie Siostry składają śluby wieczyste, przez które oddają się Bogu na całe życie. W Łodzi Dom Główny Zgromadzenia mieści się przy ul. Janosika 141.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Lublin: Wojewoda przed sądem za zdjęcie krzyża

2025-10-03 09:37

[ TEMATY ]

krzyż

Lublin

Karol Porwich/Niedziela

Przekroczenie uprawnień i obrazę uczuć religijnych zarzucają wojewodzie lubelskiemu Krzysztofowi Komorskiemu prywatni oskarżyciele w związku ze zdjęciem krzyża w Sali Kolumnowej urzędu wojewódzkiego. Wojewoda utrzymuje, że chodzi o neutralność światopoglądową, a krzyż wisi w innej sali.

Prywatny akt oskarżenia przeciwko wojewodzie lubelskiemu złożyli do sądu radny sejmiku województwa dolnośląskiego z PiS Tytus Czartoryski i była dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie Elżbieta Puacz. Skierowali oni prywatny akt oskarżenia, bo wcześniej prokuratura dwukrotnie odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

2025-10-03 19:44

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Świdnicka Kuria Biskupia

Krystyna Borowczyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Krystyna Borowczyk (1955-2025)

Krystyna Borowczyk (1955-2025)

Świdnicka Kuria Biskupia przekazała informację o śmierci Krystyny Borowczyk, wieloletniej współpracowniczki diecezji, związanej z m.in z seminarium, ruchem Comunione e Liberazione czy parafią św. Andrzeja Boboli.

– W nadziei życia wiecznego zawiadamiamy, że w dniu 3 października w wieku 70 lat odeszła do domu Ojca śp. Krystyna Borowczyk, wieloletnia współpracowniczka Świdnickiej Kurii Biskupiej – przekazano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję