Śląscy biskupi od samego początku towarzyszą rodzinom poszkodowanych górników przede wszystkim modlitwą, indywidualną i wspólnotową – liturgiczną. To wyraz religijnej i społecznej odpowiedzialności za powierzony im lud, w tym ludzi ciężkiej pracy.
Pierwsze pogrzeby górników odbyły się już 30 kwietnia m.in. w kościołach: św. Stanisława Biskupa i Męczennika Suszcu i św. Stanisława w Żorach. W kolejne dni za zmarłych górników biskupi modlili się podczas liturgii pogrzebowej m.in. w Brzeźnach, Jastrzębiu-Zdroju i Pawłowicach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W niedzielę 1 maja abp Wiktor Skworc odwiedził ciężko poparzonych górników w katastrofie w kopalni Pniówek w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
W wygłoszonej podczas Mszy homilii mówił: „otaczamy modlitwą i ofiarą Mszy świętej, która jest wejściem w tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, wszystkie ofiary dwóch katastrof górniczych, jakie wydarzyły się na Górnym Śląsku w ostatnim czasie. Tragicznie zmarłych polecamy Bożemu miłosierdziu; ich rodziny otaczamy współczuciem i duszpasterską opieką”.
Reklama
Podkreślił młody wiek górników w obliczu tak zaskakującej i dramatycznej śmierci. – Nasi bracia, poparzeni górnicy i ratownicy górniczy, zostali opasani chmurą ognia, nawet się nie zdążyli zestarzeć i poszli dokąd z pewnością pójść nie chcieli. Niektórzy z nich, jak wiemy, już swoją śmiercią uwielbili Boga. Jeśli śmierć może być uwielbieniem Boga, to jeszcze bardziej życie człowieka jako dziecka Bożego, dlatego niech Ojciec każdego z nas wyciągnie nad rannymi dobrotliwą dłoń i zdejmie krępującą ich opaskę zgorzelin i ran" – stwierdził.
Jednocześnie wyraził wdzięczność pracownikom siemianowickiego Centrum Leczenia Oparzeń. – Was wszystkich, od lekarzy poczynając aż po personel pomocniczy, również wspomagamy darem modlitwy, dziękując Bogu przez Chrystusa w Duchu Świętym za waszą służbę, pracę, poświecenie, za czynienie wszystkiego, co po ludzku jest możliwe, aby ulżyć cierpieniom, aby wszystkie ofiary tych strasznych wypadków mogły powrócić do zdrowia; by mogły wrócić do swoich bliskich, do swoich środowisk, do społeczeństwa" – mówił abp Skworc.
Obecnie w siemianowickim Centrum Leczenia Oparzeń leczonych jest 20 górników. Większość z nich ma oparzenia dróg oddechowych. Pozostałych 6 ma także bardzo rozległe i głębokie oparzenia zewnętrzne.
Do wybuchu metanu w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Pniówek w Pawłowicach doszło 20 kwietnia. Tragiczny bilans katastrofy to 9 ofiar śmiertelnych. 4 górników zginęło w kopalni, 5 kolejnych mimo wysiłków lekarzy w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Siedmiu zaś uznaje się za zaginionych. Rozpoczęta przed dwoma tygodniami akcja ratownicza prowadzona tysiąc metrów pod ziemią ze względu na ekstremalne warunki musiała zostać zakończona. Zagrożony rejon, w którym przebywają górnicy, został otamowany. Kluczowe jest teraz wygaszenie pożaru w tamtym rejonie, a to może potrwać nawet kilka miesięcy.
Przypomnijmy, że druga katastrofa górnicza miała miejsce 23 kwietnia. W wyniku silnego wstrząsu i wypływu metanu zginęło 10 pracowników KWK Zofiówka, również należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Ostatnia ofiara została wydobyta na powierzchnię tydzień temu, w środę 27 kwietnia.