Reklama

Duchowa pustynia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mińsk, dwumilionowa metropolia, jest prawdziwą duchową pustynią. W 1990 r., kiedy Kościół na Białorusi zaczął się odradzać, była tu czynna zaledwie jedna świątynia katolicka, a jedynym kapłanem był staruszek - ks. Adamowicz. Nieliczni wierni przychodzili do kościoła okazjonalnie, raz w roku lub rzadziej. Ojcem odrodzenia okazał się przybyły tu wówczas ks. Władysław Zawalniuk. Ten białoruski kapłan, wyświęcony w wieku dojrzałym na początku lat 70. XX wieku, swe pierwsze kroki stawiał w Głębokiem. Jego parafia liczyła 700 kilometrów wzdłuż i wszerz. Dał się poznać jako gorliwy duszpasterz i budowniczy kilku kościołów. Pracował także w Mołdawii. Gdy przybył do stolicy Białorusi, postanowił odzyskać tzw. czerwony kościół - pw. Świętych Szymona i Heleny, znajdujący się nieopodal budynków uniwersytetu, parlamentu i administracji rządowej. W dawnej świątyni, podzielonej na piętra, znajdowały się magazyny i studio produkcji filmów. Odzyskanie jej nie było proste. Przez kilkanaście miesięcy na placu przed kościołem odbywały się codziennie manifestacje wiernych. Stojących na mrozie polewano z armatek wodnych, wreszcie jednak kościół oddano. „Czerwony kościół” stał się wkrótce jednym z głównych ośrodków kulturalnych stolicy, miejscem spotkań patriotycznie nastawionych kręgów inteligencji. Skoro nie było pozwolenia na jakąkolwiek rozbudowę świątyni czy budowę przy niej dodatkowej sali, to - aby poszerzyć przestrzeń dla spotkań - proboszcz zarządził wydrążenie pod kościołem obszernych podziemi. Ks. Zawalniuk wspomina, jak „babuszki” wybierały ziemię niemal gołymi rękoma. Dziś w podziemiach „czerwonego kościoła” znajduje się sala teatralna i biblioteka z kilkudziesięcioma tysiącami tomów. Znalazły tam schronienie również dwa teatry: Uniwersytetu Kultury oraz drugi, utworzony przez filharmonię. Wystawiają one - niemile widziane gdzie indziej - białoruskie sztuki patriotyczne. Ks. Zawalniuk jest miłośnikiem muzyki klasycznej. Przy kościele powstało dziewięć chórów. Prowadzona jest szkoła niedzielna, odbywa się katechizacja. Częste są spotkania z niezależnymi pisarzami. Mają tu również miejsce prezentacje książek i wieczory autorskie.
Ks. Zawalniuk zainicjował także tłumaczenie Biblii i kościelnych ksiąg liturgicznych na współczesny język białoruski. Zaangażował do tego grono uniwersyteckich filologów. Korespondowało to z oczekiwaniami nowych, demokratycznych władz Białorusi, które w 1990 r. wprowadziły język białoruski jako urzędowy.
Przy parafii działa też wydawnictwo. Wydano w nim już ponad 40 pozycji: książki z zakresu literatury białoruskiej, modlitewniki, książki dla dzieci i inne.
Po utworzeniu diecezji mińsko-mohylewskiej ks. Zawalniuk - na prośbę jej nowego pasterza kard. Kazimierza Świątka - rozpoczął starania o odzyskanie katedry katolickiej w Mińsku. I znów historia się powtórzyła. Przez dwa lata codziennie odbywały się manifestacje kilkudziesięciu wiernych. Władze nie chciały oddać zabytkowej, barokowej katedry, gdyż urządzono tam halę gimnastyczną. Manifestujących wiernych polewano nie tylko wodą z armatek, ale i gorącą kawą z pomieszczeń znajdujących się w wieżach katedry. Obecnie Kuria stara się odzyskać kolejny kościół katolicki - pw. św. Józefa, znajdujący się tuż obok katedralnego soboru prawosławnego egzarchy Białorusi - metropolity Filareta. Choć kościół ten został już formalnie przyznany grekokatolikom, to znajdujące się tam archiwum państwowe nie zamierza się wyprowadzić. Codziennie o godz. 17 zbiera się więc grupa ok. dwudziestu wiernych. Odmawiają Różaniec, śpiewają pieśni, a na ich transparentach widnieją hasła domagające się zwrotu świątyni.
Ilu jest katolików w Mińsku? Bp Antoni Dziemianko, administrator diecezji mińsko-mohylewskiej, szacuje ich liczbę na 200 do 400 tys. W Mińsku jest też kilkadziesiąt tysięcy protestantów, a do reszty mieszkańców miasta przyznaje się Kościół prawosławny. Jednak zdecydowana większość populacji to ateiści, gdyż ateizacja, ze względu na stolicę, była tu najbardziej dotkliwa. Zdaniem bp. Dziemianki, teraz stolica kraju stanowi jedno wielkie wyzwanie duszpasterskie. Kilkusettysięczna rzesza mińskich katolików obsługiwana jest przez zaledwie 4 parafie. - Pod względem liczby świątyń jesteśmy daleko za prawosławnymi, a nawet za protestantami - konstatuje bp Dziemianko. Każde z tych wyznań postawiło bowiem w ostatnich latach na ewangelizację Mińska, skutkiem czego wybudowano ok. 40 cerkwi i kilkanaście zborów protestanckich. Ksiądz Biskup wyjaśnia, że dzieje się tak, gdyż prawosławie wyraźnie preferowane jest przez państwo. Budowa świątyń finansowana jest z funduszy publicznych. Obecnie w Mińsku wznoszona jest m.in. monumentalna cerkiew, wzorowana na moskiewskiej, pw. Christa Spasitiela.
Bp Dziemianko, który objął rządy w archidiecezji po kard. Świątku, zamierza utworzyć parafię niemal w każdej dzielnicy Mińska. Prowadzenie parafii ma być powierzone zakonom. Planowane jest m.in. sprowadzenie z Polski dominikanów, aby zainicjowali tu duszpasterstwo akademickie. W Mińsku, choć działa kilkanaście wyższych uczelni, taki ośrodek dotąd jeszcze nie powstał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję