Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: kapłaństwo to wielka tajemnica, którą nie sposób wypowiedzieć słowami

– Zdumiewamy się tą przedziwną tajemnicą, że Bogu potrzebny jest człowiek, aby na wzór Maryi stać się schodami, po których Bóg schodzi do ludzi – powiedział abp Wacław Depo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

21 maja metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze w intencji księży archidiecezji częstochowskiej, którzy obchodzili 50. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich.

– To nie przypadek, że kalendarz liturgiczny i porządek czytań mszalnych wyznaczyły nam fragment odnoszący się do powołania i misji kapłańskiej – przyznał w homilii abp Depo. Wskazał, jak Duch Święty przynagla św. Pawła, aby jak najszybciej przybył na teren dzisiejszej Europy – do Macedonii i głosił jej Ewangelię, co zostało opisane w Dziejach Apostolskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Bardzo wyraźnie widać, jak Bogu zależy na ewangelizacji ludów i terenów, których wtedy nie nazywano jeszcze Europą – zauważył metropolita częstochowski. Dodał, że „to przynaglenie jest aktualne także dziś, bo Europa znów stała się terenem misyjnym”. W tym kontekście przypomniał pytanie, które św. Jan Paweł II na początku swojego pontyfikatu zadał w czasie pielgrzymki do Francji, określanej „córą Kościoła”: Francjo, co uczyniłaś z łaską chrztu? Czy jesteś wierna Bogu?

Reklama

Abp Depo przywołał także słowa papieża Polaka, które wypowiedział w 1991 r. w Warszawie: „Trzeba pamiętać, że zarzewie wolności przyniósł Europie św. Paweł, ten, który głosił wyzwolenie przez Chrystusa: «Poznajcie prawdę, a ona uczyni was ludźmi wolnymi!». A skoro dziś Chrystus został wzięty w nawias, a może nawet postawiony poza nawiasem, to trzeba Europie i Polsce nowej ewangelizacji!”.

Metropolita częstochowski zaznaczył, że świat „trzyma się swojego sposobu myślenia i swoich dróg, i nie chce mieć nic wspólnego z Bogiem, i nie chce też przyjaźni z nami, którzy przynależymy do Chrystusa, lecz to nie powinno nas ranić, bo Pan Bóg nieustannie otacza nas swoją ojcowską opieką”.

Abp Depo zwrócił uwagę, że fragment z Ewangelii według św. Jana „uwypukla bardzo istotną myśl, będącą formą ostrzeżenia, jakie Pan Jezus kieruje do swoich uczniów i wyznawców”. – Dotyczy ono nienawiści i odrzucenia przez świat, z którym będą musieli się zmierzyć – kontynuował.

Metropolita częstochowski wyjaśnił, że najbardziej charakterystyczne użycie słowa „świat” przez Ewangelistę ma znaczenie negatywne, „gdyż świat nie rozpoznał w Chrystusie Syna Bożego i nie uznał prawdy, którą On głosił, bo jak mówi tenże Ewangelista: świat bardziej umiłował ciemność aniżeli światło, aby na jaw nie wyszły uczynki ludzi tego świata”. – Dlatego już nas nie dziwi, że zostaliśmy uśpieni w reakcjach, gdy w środkach społecznego przekazu kpi się z chrześcijańskiego sposobu życia, a każdy ma swoją prawdę i swoje sumienie, bez odniesienia do Boga – ubolewał abp Depo.

Reklama

Dziękując Bogu za łaskę współuczestnictwa w kapłaństwie Chrystusowym złotych jubilatów, a także pozostałych kapłanów, podkreślił, że sam Bóg wybrał ich nie na podstawie ich czynów i wyjątkowości, „lecz stosownie do własnego postanowienia i łaski”. – Dlatego zawsze w duchu św. Pawła możemy zawołać: „Za łaską Boga jestem tym, czym jestem” – powiedział.

– Zdumiewamy się tą przedziwną tajemnicą, że Bogu potrzebny jest człowiek, aby na wzór Maryi stać się schodami, po których Bóg schodzi do ludzi – przyznał abp Depo. Zauważył również dwa wymiary tego obrazu. – Bóg schodzi do człowieka jak po schodach, ale to jest również nasze zadanie i zobowiązanie, aby siebie i i innych prowadzić przez Maryję do Chrystusa. To jest również kapłaństwo w Kościele Chrystusowym, wielka tajemnica, którą nie sposób wypowiedzieć słowami – dodał.

Złoty jubileusz obchodzili kapłani archidiecezji częstochowskiej: Teofil Siudy, Janusz Chylewski, Stanisław Fit, Krystian Gawron, Zbigniew Górnicki, Stanisław Mendakiewicz, Andrzej Michalak, Józef Mielczarek i Tadeusz Wójcik.

Świadectwa jubilatów, w tym wywiad z ks. Teofilem Siudym, opublikujemy w „Niedzieli Częstochowskiej” z datą 29 maja.

2022-05-21 12:37

Oceń: +6 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

śmierć księdza

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Słowo Księdza Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego Wacława Depo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

Jako ludzie wierzący patrzymy na śmierć w duchu chrześcijańskiej nadziei, która przekracza gracie doczesności. Nie sposób jednak do tajemnicy śmierci odnosić się bez właściwych ludzkiej naturze emocji; zwłaszcza, gdy śmierć przychodzi nagle i dramatycznie. Wszak i Jezus zapłakał nad śmiercią swego przyjaciela Łazarza.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy

2025-09-27 15:16

[ TEMATY ]

Górzyca

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Ośno lubuskie

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Karolina Krasowska

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Z Ośna Lubuskiego wyruszyła VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna do Górzycy. W tym roku pątnicy pielgrzymowali pod hasłem „Pielgrzymi nadziei", a wydarzenie było finalnym akcentem świętowania jubileuszu 900-lecia ustanowienia diecezji lubuskiej.

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy rozpoczęła się nabożeństwem pokutnym w kościele parafialnym pw. św. Jakuba Apostoła połączonym z adoracją Najświętszego Sakramentu i możliwością spowiedzi. Modlitwie przewodniczył ks. Jacek Błażkiewicz, a muzyczną oprawę nabożeństwa poprowadzili Teresa i Robert Malina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję