Reklama

Polska

Poznań: 30 lat Fundacji Redemptoris Missio

„Poznań zawsze miał ducha misyjnego. Tutaj powstało pierwsze Akademickie Koło Misjologiczne, potem zarząd krajowy Akademickich Kół Misjologicznych, tutaj odbył się pierwszy zjazd Akademickich Kół, a z inicjatywy Akademii Medycznej powołano Fundację Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio” – mówił dziś bp Szymon Stułkowski. W duchowny przewodniczył Mszy św. z okazji 30-lecia istnienia fundacji Redemptoris Missio.

[ TEMATY ]

fundacja

pomoc

Poznań

bp Szymon Stułkowski

redemptorismissio.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej przypomniał fragment encykliki św. Jana Pawła II z 1990 r. „Redemptoris Missio”, od której fundacja zaczerpnęła swoją nazwę.

Zaznaczył, że matką Fundacji była dr Wanda Błeńska, która w 1993 r. powróciła po niemal 40 lat pracy z Ugandy do Poznania i zaangażowała się w radzie fundacji. Podkreślił, że w ciągu 30 lat działalności Fundacji na misje specjalistyczne wyjechało wielu wolontariuszy. Zwrócił uwagę, że wiele szkół w archidiecezji poznańskiej chętnie i aktywnie włącza się w akcje i projekty prowadzone przez Redemptoris Missio.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Trzeba dziś podziękować za zaangażowanie w dzieło misyjne Kościoła, za pomoc, zaplecze medyczne wspierające misjonarzy i prosić Ducha Świętego, aby zawsze rozpalał w nas ducha misyjnego” – powiedział bp Stułkowski.

Fundacja Redemptoris Missio powstała w 1992 roku w Poznaniu z inicjatywy środowiska naukowego Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Swą nazwę zaczerpnęła z encykliki „Redemptoris Missio” Ojca Świętego Jana Pawła II.

Jej celem jest stworzenie profesjonalnego zaplecza dla polskich misjonarzy prowadzących działalność medyczną wśród chorych w najuboższych krajach świata. Wraz z Katedrą i Kliniką Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych Fundacja organizuje szkolenia i konferencje dotyczące problemów zdrowotnych w krajach misyjnych.

Reklama

Ponadto Fundacja organizuje wyjazdy lekarzy, pielęgniarek i studentów medycyny do szpitali i przychodni w krajach misyjnych. Wysyła lekarstwa, środki opatrunkowe i sprzęt medyczny, propaguje działalność humanitarną i charytatywną wśród młodzieży szkolnej i akademickiej.

Od 1997 roku Fundacja zrzeszona jest w Medicus Mundi International – międzynarodowej sieci organizacji humanitarnych współpracujących ze sobą w dziedzinie opieki zdrowotnej na świecie, która z kolei jest w oficjalnych stosunkach ze Światową Organizacją Zdrowia.

Współtwórcami fundacji byli: prof. Zbigniew Pawłowski, ówczesny kierownik Kliniki Chorób Pasożytniczych i Tropikalnych Akademii Medycznej w Poznaniu, ks. dr Ambroży Andrzejak – misjolog, oraz ówczesny student medycyny Norbert Rehlis.

W roku 2007 dzięki ofiarności sympatyków, przy współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, powstała przychodnia zdrowia w Kiabakari w Tanzanii, sztandarowe dzieło fundacji.

Fundacja prowadzi też akcje, m.in. „Opatrunek na ratunek”, „Adopcja Szkoły”, „Dentysta w Afryce”.

2022-05-29 12:25

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poznań: podziękowanie za posługę bp. Stułkowskiego

[ TEMATY ]

Poznań

abp Stanisław Gądecki

bp Szymon Stułkowski

abp Gądecki/Facebeook

Bp Szymon Stułkowski przewodniczył w poznańskiej katedrze dziękczynnej Mszy św. za posługę w archidiecezji poznańskiej. „Dziękuję Bogu, że Go tu poznałem i że mogłem Go tu kochać i naśladować. Życie i droga wiary trwają, choć idziemy w innym towarzystwie i innymi ścieżkami do nieba, tam, gdzie jest nasza ojczyzna” – powiedział biskup płocki.

Uroczystą Eucharystię koncelebrowali abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, poznańscy biskupi pomocniczy Grzegorz Balcerek, Jan Glapiak oraz biskup senior Zdzisław Fortuniak, a także abp Tomasz Grysa, nuncjusz apostolski na Madagaskarze i delegat apostolski na Komorach. W poznańskiej katedrze zgromadzili się przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń katolickich, wspólnot i środowisk misyjnych, którymi opiekował się bp Stułkowski, a także klerycy Arcybiskupiego Seminarium Duchownego, osoby życia konsekrowanego oraz licznie przybyli archidiecezjanie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Rzym: rozpoczęto starania o beatyfikację Carlo Casiniego – obrońcy życia ludzkiego

2025-10-02 10:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Autorstwa Quirinale.it, Attribution/commons.wikimedia.org

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Wczoraj, 1 października, na tablicy ogłoszeń Wikariatu Rzymskiego wywieszono edykt, który oficjalnie rozpoczyna proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny Carlo Casiniego, założyciela Ruchu na rzecz Życia, zmarłego 23 marca 2020 r. w swoim rzymskim domu w wieku 85 lat.

W tej wstępnej fazie Trybunał diecezjalny Wikariatu Rzymskiego przystępuje do gromadzenia dokumentów i świadectw osób, które znały Casiniego, „uroczego męża i przykładnego ojca - czytamy w dokumencie - człowieka głęboko wierzącego w Boga, zakochanego w Chrystusie i Jego Ewangelii, wiernego Kościołowi i jego nauczaniu, przyjaciela maluczkich i najuboższych, odważnego, przekonanego, wiarygodnego, kompetentnego i konsekwentnego, niestrudzonego obrońcy życia ludzkiego od momentu poczęcia”. Przypomniano, że swe zaangażowanie w politykę przeżywał jako „najwyższą formę miłości”, stając się „znakiem i konkretnym świadectwem działania Boga na rzecz człowieka”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję