Reklama

"Plon niesiemy, plon..."

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Plon niesiemy, plon. Naszemu Panu plon...". W niedzielę 15 września, o godz. 11.00, przy śpiewie tej starej, tradycyjnej pieśni, na murawę stadionu miejskiego w Kcyni wkroczyli rolnicy niosący wieńce dożynkowe oraz goście zaproszeni do udziału w archidiecezjalnych i wojewódzkich uroczystościach dożynkowych. Wśród gości byli m. in.: abp Henryk Muszyński, Romuald Kosieniak - wojewoda kujawsko-pomorski, Waldemar Achramowicz - marszałek sejmiku samorządowego województwa kujawsko-pomorskiego, Janusz Zemke - wiceminister obrony narodowej, parlamentarzyści oraz przedstawiciele związków zawodowych i organizacji rolniczych. Wszystkich przybyłych powitał gospodarz miasta i gminy Kcynia - burmistrz Tomasz Szczepaniak, który powiedział między innymi: "Zgodnie z wielowiekową tradycją zebraliśmy się, by wspólnie podziękować Gospodarzowi tego świata za dar chleba. Za ten chleb powszedni pragniemy wyrazić dziś wdzięczność wszystkim tym, którzy przez cały niemal rok trudzili się, aby zboże mogło wyrosnąć i dać obfity plon. Wdzięczność ta jest tym większa, gdy uświadomimy sobie, jak ciężka jest praca rolnika, który nie ma wolnych sobót i ośmiogodzinnego dnia pracy".
Centralnym punktem programu uroczystości dożynkowych była Msza św., której przewodniczył abp Henryk Muszyński. "Błogosław duszo moja Pana i nie zapominaj o wszystkich jego dobrodziejstwach" - od tych właśnie słów, zaczerpniętych z Księgi Psalmów, rozpoczął homilię abp Muszyński. "Jakże wspaniale wpisuje się to dzisiejsze dziękczynienie w słowa Psalmisty! (...) Cieszę się, że w imieniu wszystkich tu obecnych mogę wypowiedzieć słowa uwielbienia i dziękczynienia, bo przecież te owoce ziemi, które przynieśliśmy tutaj i postawiliśmy przed Panem, są zawsze wspólnym dziełem Boga i człowieka. A kiedy nie mamy odwagi wymówić imienia Boga, mówimy - matki ziemi i pracy rąk ludzkich. Niech będzie! Ale trzeba pytać dalej: skąd matka ziemia ma tę przedziwną właściwość, że z jednego ziarna może narodzić się nowe, uwielokrotnione życie? (...) Człowiek nie może uczynić jednego promienia słonecznego, jednej kropli deszczu... A przecież bez słońca i deszczu nie będzie owoców! Dlatego nasza obecność tu (...) jest znakiem. Stawiamy te wieńce przed Bogiem - źródłem wszelkiego dobra, Tym, który daje ziemi moc rodzenia nowego życia, Tym, który podlewa ziemię, aby złożone ziarno mogło zaowocować i Tym, który daje promienie słońca, aby to ziarno mogło dojrzeć i spocząć na naszym stole jako bochen chleba". Ksiądz Arcybiskup poruszył także sprawę trudnej sytuacji rolników polskich. Następnie poświęcił wszystkie przyniesione przez rolników dary dziękczynne. Niektóre spośród wieńców były duże i bogato zdobione, inne zaś - skromne, lecz równie miłe Bogu. Wśród dziesiątków wieńców jeden zwracał szczególną uwagę - otoczony zbożem, ogromny, ważący ok. 60 kg, bochen chleba.
Po zakończeniu Eucharystii rozpoczęła się druga część uroczystości. W jej trakcie starostowie dożynek wręczyli najdostojniejszym spośród gości pierwsze, pięknie ozdobione bochny chleba, wypieczone z tegorocznych plonów. Ci z kolei roznosili wśród ludzi tace pełne świeżego, pachnącego chleba, chcąc dzielić się tym wspaniałym Bożym darem ze wszystkimi zgromadzonymi. Uroczystości dożynkowe były też okazją, by nagrodzić najbardziej zasłużonych rolników. Dwie osoby - Janina Zielińska i Waldemar Bat - odznaczone zostały Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, jedna zaś - Zofia Kozłowska - Srebrnym Krzyżem Zasługi. Te wysokie odznaczenia państwowe w imieniu prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego wręczył minister Janusz Zemke. Ponadto ponad 30 osób odznaczonych zostało medalami resortowymi "Za zasługi dla rolnictwa". Uroczystościom towarzyszyły występy zespołów folklorystycznych oraz konkursy. Stały się one również okazją do promocji turystycznej i gospodarczej powiatów wchodzących w skład województwa kujawsko-pomorskiego oraz do zaprezentowania najnowszych rozwiązań, zarówno maszyn, jak również wszelkiego rodzaju środków chemicznych, służących pracy rolników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nepal: Msza święta na „Dachu Świata”

2025-06-12 08:21

[ TEMATY ]

Msza św.

Ninian Allan Doohan FB

Pochodzący ze Szkocji 44-letni ksiądz Ninian Doohan 14 maja po raz pierwszy w historii odprawił Mszę świętą na wysokości 5364 metrów n.p.m. w obozie bazowym Mount Everestu w Dolinie Khumbu. Missa pro Pace, czyli „Msza o pokój”, sprawowana przy ołtarzu z ociosanego kamienia, zakończyła ośmiodniową wspinaczkę z Lukli i była spełnieniem obietnicy danej przewodnikowi Szerpie - Gele Biszokarmie, którego wcześniej ochrzcił w kościele św. Patryka w Edynburgu w Boże Narodzenie 2023 r. Obiecał mu wówczas, że „spotka się z nim na jego ojczystej ziemi i że spróbuje zasiać ziarno pod pierwszą wysoko położoną parafię w Nepalu”.

Ksiądz Doohan z diecezji Dunkeld w środkowej Szkocji przybył do Nepalu 2 maja z zaopatrzeniem medycznym dla kościoła św. Ignacego w stolicy - Katmandu, a następnie wraz z Biszokarmą, którego ochrzcił i małą grupą tragarzy wyruszył w stronę obozu bazowego Everestu. „Niebo znów zstąpiło na ziemię, tym razem w jej najwyższym punkcie” - powiedział współwspinaczom podczas wysokościowej Mszy św. „To z pewnością pierwsza Msza Święta tutaj za pontyfikatu Leona XIV” - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Nie wolno mylić skutków aborcji z medycyną

2025-06-12 13:26

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

W związku z medialnymi wypowiedziami zrównującymi skutki aborcji z działaniami na rzecz ratowania życia kobiet w ciąży, Fundacja Pro-Prawo do Życia przypomina, że aborcja to celowe i intencjonalne zamordowanie dziecka w łonie matki, które nie ma absolutnie nic wspólnego z działaniami medycznymi. Sugerowanie rzekomych podobieństw skutków między morderstwem a ratowaniem czyjegoś życia wprowadza w błąd opinię publiczną i może prowadzić do tragedii.

Fundacja Pro-Prawo do Życia odwołuje się do komunikatu Zarządu Polskiej Prowincji Salwatorianów związanego z działalnością medialną ks. Rafała Główczyńskiego, znanego w internecie jako "Ksiądz z osiedla". Kapłan został upomniany przez przełożonych zakonnych aby: "w swoich wypowiedziach, zwłaszcza tych dotyczących złożonych zagadnień moralnych, wyrażał się z klarownością i precyzją, której niestety brakowało niektórym jego wypowiedziom."
CZYTAJ DALEJ

300 lat cudu u św. Piotra: Jan Kowalski odzyskał zdrowie

2025-06-12 16:33

[ TEMATY ]

Watykan

Śląsk

cud

pielgrzym

Vatican Media

Po ucałowaniu figury św. Piotra Jan Kowalski ze Śląska odzyskał zdrowie

Po ucałowaniu figury św. Piotra Jan Kowalski ze Śląska odzyskał zdrowie

Dziś przypada 300. rocznica jednego z najbardziej spektakularnych cudów w Watykanie. 12 czerwca 1725 r. za wstawiennictwem św. Piotra zdrowie odzyskał niepełnosprawny pielgrzym ze Śląska.

Jan Kowalski został okaleczony w 1717 roku podczas oblężenia Belgradu w wojnie austriacko-tureckiej. W konsekwencji nie był w stanie samodzielnie stać na nogach. W 1725 r. przywieziono go do Rzymu na Rok Święty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję