Reklama

Na temat...

Pamiętajmy o Czeczenii!

Niedziela Ogólnopolska 19/2007, str. 29

Krystian Brodacki
Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Krystian Brodacki<br>Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W notatce z 29 kwietnia br., wzięta z internetowego portalu działającej w Polsce organizacji „Komitet Wolny Kaukaz” www.kwk.boo.pl czytamy: „Rosyjskie władze, które już od dłuższego czasu ogłaszają, że zdławiły czeczeńskie powstanie, same nie wiedzą, jak się tłumaczyć z toczących się tam coraz cięższych walk. Wczoraj informowaliśmy o ciężkich walkach w miejscowości Szeripowo w Czeczenii, podczas których zginąć miało ok. 50 rosyjskich okupantów i zestrzelono śmigłowiec terrorystów («terrorystami» bojownicy nazywają nie bez racji żołnierzy rosyjskich) wraz z całą załogą. Rosyjskie władze (i wtórujące im zachodnie media) mówią jedynie o strąceniu śmigłowca...”.
Nie ma niemal dnia, by w Czeczenii nie dochodziło do incydentów zbrojnych między bojownikami a wojskami federalnymi bądź oddziałami Ramzana Kadyrowa - marionetkowego „prezydenta” z rosyjskiego nadania. Wojna trwa, choć Moskwa udaje, że pokój zapanował nad Terekiem, podobnie jak światowe media, głuche na informacje, jakie łatwo znaleźć w codziennych serwisach portalu kavkazcenter.com.
Śmierć byłego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna stała się okazją do wielu artykułów o nim w prasie polskiej, opublikowano też liczne wypowiedzi znanych osobistości, m.in. w „Rzeczpospolitej” Lech Wałęsa powiedział, że go bardzo szanował i podziwiał; Vytautas Landsbergis, że Jelcyn „był człowiekiem honoru, który dotrzymywał danego słowa”. Głęboko zasmucony George W. Bush uznał, że Jelcyn „pomógł w zbudowaniu fundamentów wolności w Rosji”, a Angela Merkel orzekła, że był „dzielnym bojownikiem o wolność i demokrację oraz prawdziwym przyjacielem Niemiec...”. I tylko Zbigniew Brzeziński odważył się powiedzieć kilka słów prawdy: „To postać dwuznaczna... Jego decyzja o prowadzeniu wojny w Czeczenii przyczyniła się do ludobójstwa i umocnienia w Rosji instytucji państwowych, które utrwalają stary porządek. Błędem było też mianowanie na następcę Putina”.
Chwali się u nas Jelcyna za to, że oddał nam część dokumentacji o Katyniu. I za to, że pod wpływem szoku, jaki w całej Rosji wywołał najazd Basajewa na Budionowsk, zgodził się na przerwanie ognia i na rozmowy „pokojowe” z prezydentem Czeczenii (Iczkerii) - Zelimchanem Jandarbijewem. Zapomina się, że przyczyną nagłej spolegliwości Jelcyna były zbliżające się wybory w Rosji. A potem przyszedł Putin i niekończący się łańcuch zbrodni rosyjskich przeciw Czeczenom. Z rąk rosyjskich zginęło czterech kolejnych prezydentów Iczkerii: Dżochar Dudajew, Jandarbijew, Asłan Maschadow i Abdul Sajdułajew (jego następcą jest teraz Dokka Umarow).
Pamiętajmy o Czeczenii! A kto ma wątpliwości co do tego, jakim „człowiekiem honoru” był Borys Jelcyn, niech weźmie do ręki świeżo wydaną książkę Mirosława Kuleby pt. „Szamil Basajew” (Wydawnictwo Fundacja Odysseum, Warszawa 2007). Polecam zwłaszcza rozdział pt. „Czeczeńcy na Kremlu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie zawiesili najbliższe beatyfikacje - decyzje podejmie nowy papież

W związku ze śmiercią papieża Franciszka nie odbędzie się nie tylko kanonizacja bł. Karola Acutisa, której miał on dokonać 27 kwietnia. Podobnie stanie się z planowanymi na najbliższy czas beatyfikacjami. Może to dotyczyć także dwóch takich ceremonii w Polsce.

„Kolegium Kardynałów na dzisiejszej kongregacji generalnej postanowiło zawiesić planowane ceremonie beatyfikacji do czasu podjęcia decyzji przez nowego papieża” - ogłoszono w Watykanie.
CZYTAJ DALEJ

Sede vacante – osierocona Stolica Apostolska

2025-04-23 14:03

[ TEMATY ]

konklawe

śmierć Franciszka

Sede vacante

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Z chwilą śmierci lub – jak w wypadku Benedykta XVI w lutym 2013 – ustąpienie papieża z urzędu rozpoczyna się w Stolicy Apostolskiej i Kościele katolickim okres tak zwanego „sede vacante”, czyli „pustego tronu [Piotrowego]”. Potrwa on do wyboru nowego Następcy św. Piotra, który zajmie jego „tron”.

W tym czasie odpowiedzialność za Kościół katolicki spada na Kolegium Kardynałów, które jednak – zgodnie z prawem kanonicznym i innymi przepisami – nie ma prawa dokonywać jakichkolwiek zmian w „zarządzaniu Kościołem powszechnym” ani podejmować decyzji zastrzeżonych wyłącznie dla papieża. Należy natomiast zapewnić w miarę normalne funkcjonowanie administracji watykańskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję