Odpust w sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej w Bardzie, od ponad pół wieku redemptoryści obchodzą wg starego kalendarza liturgicznego, kiedy to Nawiedzenie NMP przypadało 2 lipca.
Tradycja jest rzeczą świętą, więc choć reforma kalendarzowa wyznaczyła nowy czas świętowania Nawiedzenia Elżbiety przez Maryję (31 maja), takie bowiem wezwanie nosi bardzkie sanktuarium, to główny maryjny, odpust w jednym najstarszych sanktuariów w Polsce obchodzony jest i tak w lipcu i to niezwykle uroczyście.
Tegorocznym, dwudniowym uroczystościom przewodniczył bp Adam Bałabuch, który w sobotę 2 lipca przewodniczył Mszy św., a następnie wziął udział w wieczornej procesji z figurą Matki Bożej i kolorowymi lampionami przechodząc trasą kaplic różańcowych. – Dziś wzrok nasz kierujemy ku Tej, «która uwierzyła». Maryja jako Dziewica zawierzyła Bogu, że pocznie i porodzi Syna Bożego. Oto wielkość i doskonałość wiary Maryi, przed którą Elżbieta wypowiada słowa podziwu. Nazywając Maryję «błogosławioną między niewiastami» wskazuje, że zyskała ona błogosławieństwo dzięki wierze – mówił bp Adam, podkreślając, że Maryja jest dla wszystkich szczególnym wzorem nowego człowieka, stworzonego w sprawiedliwości i prawdziwej świętości. Dlatego każdy z nas powinien się włączyć w to pielgrzymowanie wiary, która oznacza dla nas zaangażowanie i publiczne świadectwo. - Chrześcijanin nigdy nie może myśleć, że wiara jest sprawą prywatną. Wiara jest decyzją na to, żeby być z Panem, aby z Nim żyć i o Nim świadczyć – apelował.
Sprawując niedzielną liturgię w maryjnej bazylice, biskup Bałabuch przypomniał, że miłość nie jest zapłatą, lecz darem. – Miłość nie jest zapłatą za zasługi, lecz darem mimo braku zasług. Jest darem niosącym oczyszczenie i uświęcenie. Najbardziej z osobą ukochaną wiąże nie to, co od niej otrzymujemy, lecz to, co jej możemy dać. Ofiarność pobudza i udoskonala miłość, bo dar naszego serca wraca do nas uświęcony i ubogacony przez Chrystusa – wyjaśniał biskup, przypominając, że takie jest prawo Miłości.
Dzieje
Przypomnijmy, że bogata historia Barda jest historią nie tylko miasta, ale również wiąże się z nią historia całej naszej ojczyzny, a także Czech i Niemiec. Przeplatają się w niej losy Kościoła i dzieje konkretnych ludzi, którzy byli z tym miastem związani. W Bardzie od wieków rozwija się szczególny kult Maryi, a słynąca łaskami cudowna figurka Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej tzw. Madonna Tronująca jest najstarszym w Polsce drewnianym zabytkiem rzeźby romańskiej, której czas powstania datuje się na około 1011 r. Jej koronacja miała miejsce 3 lipca 1966 r. Aktu tego dokonał abp Bolesław Kominek w asyście 9 biskupów. W koronacji wzięło udział ok. 150 tys. pielgrzymów, 500 kapłanów i tyle samo sióstr zakonnych. Wydarzenie to miało tak doniosły charakter, że do dnia dzisiejszego, jest żywo wspominane.
Biskup Adam Bałabuch poświęcił i rozdał dzieciom pierwszokomunijnym medaliki z wizerunkiem Maryi
W pierwszą niedzielę Adwentu parafia św. Mikołaja w dekanacie Lądek-Zdrój przeżyła wyjątkowe wydarzenie.
Do tej mocno dotkniętej wrześniową powodzią miejscowości w ramach wizyty duszpasterskiej przybył bp Adam Bałabuch. Kataklizm pozostawił po sobie ogromne zniszczenia, a mieszkańcy wciąż zmagają się z jego skutkami, odbudowując domy, infrastrukturę i życie codzienne. Wizyta biskupa była dla nich nie tylko wsparciem duchowym, ale także znakiem solidarności całego Kościoła.
Iwo Hélory żył w latach 1253 -1303 we Francji, w Bretanii. Urodził się w Kermartin, w pobliżu Tréguier. Po ukończeniu 14. roku życia studiował w Paryżu na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, później na Wydziale Prawa Kanonicznego i Teologii, a w Orleanie na Wydziale Prawa Cywilnego.
Po trwających 10 lat studiach powrócił do rodzinnej Bretanii. Do 30. roku życia pozostawał - jako człowiek świecki - na stanowisku oficjała diecezjalnego w Rennes, sprawując w imieniu biskupa funkcje sędziowskie. Zasłynął jako człowiek sprawiedliwy i nieprzekupny, obrońca interesów biedaków, za których nieraz sam opłacał koszty postępowania, a także - jako doskonały mediator w sporach.
Później poszedł za głosem powołania i po przyjęciu święceń kapłańskich skupił się na pracy w przydzielonej mu parafii. Biskup powierzył mu niewielką parafię Trédrez, a po roku 1293 nieco większą - Louannec. Iwo od razu zjednał sobie parafian, dając przykład ubóstwa i modlitwy. W czasach, kiedy kapłani obowiązani byli odprawiać Mszę św. tylko w niedziele i święta, Iwo czynił to codziennie, niezależnie od tego, gdzie się znajdował. Często, chcąc pogodzić zwaśnionych, zanim zajął się sprawą jako sędzia, odprawiał w ich intencji Mszę św. - po niej serca skłóconych w jakiś cudowny sposób ulegały przemianie i jednali się bez rozprawy. Nadal chętnie służył wiedzą prawniczą wszystkim potrzebującym, sam żyjąc bardzo skromnie. Był doskonałym kaznodzieją. Iwo Hélory zmarł 19 maja 1303 r. W 1347 r. papież Klemens VI ogłosił go świętym. Jego kult rozpoczął się zaraz po jego śmierci i bardzo szybko rozprzestrzenił się poza granice Bretanii. Kościoły i kaplice jemu dedykowane zbudowano m.in. w Paryżu i w Rzymie. Wiele wydziałów prawa i uniwersytetów obrało go za patrona, m.in. w Nantes, Bazylei, Fryburgu, Wittenberdze, Salamance i Louvain. Został pochowany w Treguier we Francji, które jest odtąd miejscem corocznych pielgrzymek adwokatów w dniu 19 maja.
Warto też dodać, że do Polski kult św. Iwona dotarł stosunkowo wcześnie. Już 25 lat po jego kanonizacji, w 1372 r. jeden z kanoników wrocławskiej kolegiaty św. Idziego, Bertold, ze swej pielgrzymki do Tréguier przywiózł relikwie świętego. Umieszczono je w jednym z bocznych ołtarzy kościoła św. Idziego. Również po relikwie św. Iwona pojechał opat Kanoników Regularnych Henricus Gallici. Na jego koszt do budującego się wówczas kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku dobudowano kaplicę św. Iwona, w której umieszczono ołtarzyk szafkowy z relikwiami. Niestety, nie dotrwały one do naszych czasów, w przeciwieństwie do kultu, który, przerwany na początku XIX wieku, ożył w 1981 r. Od tego czasu w każdą pierwszą sobotę miesiąca w kaplicy św. Iwona zbierają się prawnicy wrocławscy na Mszy św. specjalnie dla nich sprawowanej.
Drugim ważnym miejscem kultu św. Iwona w Polsce jest Iwonicz Zdrój, gdzie znajduje się jedyny w Polsce, jak się wydaje, kościół pw. św. Iwona, z przepiękną rzeźbioną w drewnie lipowym statuą Świętego.
Warto też wspomnieć o zakładanych w XVII i XVIII wieku bractwach św. Iwona, gromadzących w swych szeregach środowiska prawnicze, a mających przyczynić się do ich odnowy moralnej. Bractwa te istniały przede wszystkim w miastach, gdzie zbierał się Trybunał Koronny: w Piotrkowie Trybunalskim (zał. w 1726 r.) i w Lublinie (1743 r.). W obydwu do dziś zachowały się obrazy przedstawiające Świętego: w Piotrkowie - w kościele Ojców Jezuitów, w Lublinie - w kościele parafialnym pw. Nawrócenia św. Pawła. Istniały też bractwa w Przemyślu (XVII w.), prawdopodobnie w Krakowie (zachował się XVIII-wieczny obraz św. Iwona w zakrystii kościoła Ojców Pijarów), w Warszawie i we Lwowie. W diecezji krakowskiej czczono św. Iwona w Nowym Korczynie (w 1715 r. w kościele Ojców Franciszkanów konsekrowano ołtarz św. Iwona) oraz w Nowym Sączu, w kręgach związanych z Bractwem Przemienienia Pańskiego.
Natomiast we Wrocławiu, w kaplicy kościoła pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, znajduje się witraż wyobrażający św. Iwo. Został on ufundowany w 1996 r. przez adwokatów dolnośląskich z okazji 50-lecia tamtejszej adwokatury.
W sobotni poranek, w nowoczesnej i prestiżowej przestrzeni Cavatina Hall w Bielsku-Białej, prawie 500 osób zgromadziło się, by wspólnie doświadczyć czegoś więcej niż tylko konferencji czy koncertu. Przyszli, by spotkać się z Maryją – Matką, Przewodniczką i Kobietą, która nieustannie prowadzi do Jezusa. Przyszli, by odkryć, że wiara może być żywa, piękna i głęboko poruszająca. To nie był zwykły event – to było intensywne, pięciogodzinne zanurzenie w modlitwie, refleksji i muzyce, które wielu uczestników określiło jako moment głębokiego poruszenia serca.
Ojciec Tomasz Nowak OP, dominikanin, rozpoczął konferencję słowami, które wywołały uśmiech: „Dziś piekło zamarzło – dominikanin i jezuita w jednym miejscu!” Ale to, co działo się później, jeszcze mocniej pokazało, że „piekło zamarzło”, bo Maryja rozgrzewała serca obecnych swoją miłością i obecnością.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.