Reklama

Globalne ocieplenie ducha

By budować rodzinę

Wszyscy wołają o ratunek dla ziemi. Grozi nam katastrofa. Globalne ocieplenie grozi nam katastrofą ekologiczną. Rzadko mówi się jednak o klimacie międzyludzkich relacji. Jak wiele tragedii dzieje się na naszych oczach, bo nie walczymy ze zmianami klimatycznymi, które dotykają ludzkich serc. Dlatego w tym Adwencie refleksje o kulturze, o rodzinie, o przyjaźni i o miłości. To jest ten fragment naturalnego środowiska człowieka, o którym ekolodzy nie mówią.

Niedziela Ogólnopolska 49/2007, str. 21

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek boi się samotności. Dlatego szuka drugiej osoby, kogoś, z kim może dzielić swoją codzienność. Z tej tęsknoty za drugim rodzi się małżeństwo, a potem rodzina.
Chociaż dzisiaj ludzie tak samo tęsknią za obecnością drugiego człowieka jak kiedyś, to jednak boją się tego, co jest lekarstwem na samotność. Jak ktoś napisał - dzisiaj nie stać człowieka na dłuższy związek. Nie daje się więc szansy małżeństwu. Zamieniono je na luźne związki. A jeśli się o nim mówi, to ze szczyptą sceptycyzmu: „Małżeństwo, prawdę mówiąc, to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Upada - to zakłada się drugie”.
Niedługo do małżonków wiernych sobie aż do śmierci będą udawać się wycieczki jak do zamków, katedr i muzeów.
Jednak nawet gdy się daje szansę małżeństwu, to nie zawsze daje się szansę rodzinie. Patrzymy na własne wygody. Nie chcemy się dzielić z innymi uczuciowym ciepłem.
Więc jedno dziecko albo wcale.
Przecież należy utrzymać standardy.
Tymczasem ks. Jan Twardowski pisze: „Kiedy jest duża rodzina, to jest kogo kochać.
Pan Bóg stworzył rodzinę po to, abyśmy uczyli się kochać.
Jeśli ktoś byłby tylko sam, to kochałby tylko siebie”.
A tych wszystkich, którzy narzekają na swoją rodzinę, mistrz Jan pociesza:
„Rodzina, rodzina okropna to rzecz,
a jeśli się jej nie ma - to żyjesz jak pies”.
Rodziny nie dostaje się gotowej.
Trzeba ją budować dzień po dniu.
W rodzinie nic nie jest na zawsze odwieczne, zamknięte.
To jest szkoła miłości, która nigdy się nie kończy.
Ktoś, kto przeżył już wiele lat życia rodzinnego, napisał
w swoim notatniku:
„Jestem wiecznym studentem.
Studiuję na wydziale miłości.
Czyli uczę się przedmiotu, z którego nie można zdać matury,
doktoryzować się ani robić habilitacji.
A najlepszym uniwersytetem, na którym ten przedmiot wykładają,
jest Rodzina.
Trudny to przedmiot - miłość”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

Bydgoszcz: konkurs „W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości”

2024-05-16 21:06

[ TEMATY ]

konkurs

Akcja Katolicka

Bydgoszcz

Akcja Katolicka

„W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości” - to tytuł konkursu, jaki zorganizowała Akcja Katolicka Diecezji Bydgoskiej. Wydarzeniu patronowali - Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty oraz Centrum Edukacyjno-Formacyjne, gdzie odbył się jego finał.

Konkurs skierowany do uczniów szkół podstawowych, podzielony został na dwie grupy wiekowe. Ci, będący w klasach IV-VI nadesłali prace plastyczne. Starsi reprezentanci klas VII-VIII musieli zmierzyć się w kategorii plastycznej. W sumie rywalizowało 46 młodych ludzi. - Dziękuję, że dano możliwość odkrywania talentów - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, nazywając wszystkich zwycięzcami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję