Weteran wojny z bolszewikami 1920 r. został uhonorowany stopniem majora. Z wnioskiem o awans wystąpiła Fundacja Budowy Pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Stanisław Wycech służył Polsce od najmłodszych lat. Jest ostatnim żyjącym członkiem zorganizowanej przez Józefa Piłsudskiego Polskiej Organizacji Wojskowej, do której wstąpił w wieku 15 lat. Jako szesnastolatek rozbrajał w Sadownem i Łochowie wycofujących się z Polski Niemców. W latach 1919-20, zgłaszając się na ochotnika, bronił Ojczyzny przed nawałą bolszewicką. Jako żołnierz 9. Dywizji Piechoty brał udział w walkach z uciekającymi po Bitwie Warszawskiej bolszewikami w rejonie Brześcia, Baranowicz i Grodna i nękał ich, gdy koncentrowali siły nad Niemnem. Jego 15. Pułk Piechoty, zwany Wilkami, walczył z oddziałami Budionnego na Wołyniu i Podolu. Podczas okupacji hitlerowskiej pracował w redakcjach pism Armii Krajowej, był kurierem jednostek bojowych w powiecie węgrowskim. Przewoził broń i materiały konspiracyjne. W Powstaniu Warszawskim 1944 r. był komendantem obrony cywilnej na Dolnym Mokotowie i Czerniakowie. Po wojnie, jako działacz zwalczanego przez komunistów PSL Mikołajczyka, został uwięziony przez UB.
W czerwcu 1999 r. Papież Jan Paweł II nadał mu podczas spotkania z okazji rocznicy wojny polsko-bolszewickiej honorowy tytuł „Strażnika Pamięci w Zmaganiach 1920 r.” W 100. rocznicę urodzin kpt. Wycech otrzymał nominację na stopień kapitana. Corocznie uczestniczy w uroczystościach rocznicowo-patriotycznych. Wciąż służy Ojczyźnie jako symbol, wzór i przykład patriotyzmu dla młodych Polaków. Otrzymał m.in. Krzyż Niepodległości z Mieczami z 1934 r., Krzyż za Udział w Wojnie 1918-21. 15 sierpnia br. decyzją prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego otrzymał Krzyż Oficerski. Na pytanie, czego jeszcze pragnie, nowo mianowany major Stanisław Wycech odpowiedział z uśmiechem: - Buławy marszałkowskiej. Przecież każdy żołnierz nosi ją w plecaku...