Reklama

Zdaniem plebana

Kiedy w końcu jest ta Wielka Noc?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas świąt wielkanocnych każdego roku w wielu rodzinach powtarza się prawie identyczny scenariusz. Gorączka przedświątecznych zakupów z wielorakimi promocjami, której towarzyszą reklamowe kampanie przeróżnej maści zajączków, kurczaczków i piskląt innych ptaków, pisanek itd., a także wiosenne domowe porządki bardzo często przesłaniają nam prawdziwy wymiar Paschy.
Na dodatek wielu ludzi zastanawia się, kiedy w końcu zaczyna się świętowanie Wielkanocy? W wielu bowiem parafiach procesja rezurekcyjna odbywa się wieczorem lub w nocy w Wielką Sobotę, zaraz po liturgii Wigilii Paschalnej. W większości jednak parafii ma ona miejsce w Niedzielę Zmartwychwstania wczesnym rankiem - tuż przed Mszą św. rezurekcyjną. Tymczasem przepisy liturgiczne precyzują, że „procesja rezurekcyjna jest uroczystym ogłoszeniem Zmartwychwstania Chrystusa i wezwaniem całego stworzenia do udziału w triumfie Zmartwychwstałego. Zależnie od tradycji i warunków miejscowych można ją odprawić po Wigilii Paschalnej albo rano przed pierwszą Mszą św.”. Św. Augustyn zaś dodaje, że Wigilia Paschalna jest „matką wszystkich świętych wigilii”.
A zatem tak naprawdę nie jest ważne, czy świętujemy tryumf Zmartwychwstałego nad mocami śmierci wieczorem, czy rano. Liczy się przede wszystkim to, czy owa paschalna noc jest dla nas faktycznie Wielką Nocą, podczas której dokonuje się w Zmartwychwstaniu Pańskim obdarowanie każdego z nas nieśmiertelnością w Bogu.
Do przeżycia tego niepowtarzalnego wydarzenia przygotowuje nas liturgia tzw. Triduum Sacrum, czyli świętych trzech dni. Szkoda, że coraz mniej ludzi bierze udział w nabożeństwach Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku czy Wielkiej Soboty, jak wynika z moich obserwacji. Co prawda, jeszcze jakoś mobilizujemy się na wielkopiątkową adorację krzyża i licznie podtrzymujemy zwyczaj święconki, ale bardzo często, szczególnie dla młodszego pokolenia, pewne czynności przestają mieć religijny wymiar. Szkoda, że tak się dzieje. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie o wiele lepiej zarówno z naszą frekwencją, jak i świadomością przeżywanych wydarzeń.
Trwając zatem w tajemnicy Paschy, nie zapominajmy, że w praktyce każdego dnia dokonuje się w nas przejście ze śmierci do życia. Dzieje się to w każdej dziedzinie naszej aktywności i służy procesowi nieustannego wzrostu naszego człowieczeństwa, które wzoruje się na osobie Jezusa z Nazaretu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2025 (dzień 6.)

2025-08-22 12:20

[ TEMATY ]

nowenna

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Magdalena Pijewska/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni. Na Jasnej Górze przez ten czas prowadzić nas będzie ks. Wojciech Węgrzyniak.

ZOBACZ WSZYSTKIE ROZWAŻANIA NOWENNOWE - TUTAJ.
CZYTAJ DALEJ

Opowieść o tym, jak to Karol Wojtyła pociągiem na wykłady jeździł

2025-08-22 07:49

[ TEMATY ]

pociąg

Karol Wojtyła

św. Jan Paweł II

wykłady

Katolicki Uniwersytet Lubelski

Archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Karol Wojtyła

Karol Wojtyła

Dworzec PKP w Lublinie jest jednym z miejsc na mapie miasta, które są naznaczone obecnością Karola Wojtyły. Młody Wojtyła na wykłady na Katolicki Uniwersytet Lubelski przyjeżdżał pociągiem nocnym z Krakowa. W odróżnieniu od dziś była to podróż wielo- a nawet kilkunastogodzinna. W podróżach towarzyszyli mu niekiedy jego przyjaciele, jak choćby ceniony ksiądz Marian Jaworski. Z czasem, kiedy Wojtyła miał coraz więcej obowiązków, studenci KUL-u na seminaria jeździli do Krakowa.

„Kiedyś pociąg, którym jechał wykładowca KUL-u, ksiądz Karol Wojtyła, spóźnił się.
CZYTAJ DALEJ

W łańcuckim zamku koncerty „Jak u księżnej marszałkowej” z muzyką mistrzów

2025-08-22 16:37

[ TEMATY ]

Łańcut

zamek

koncerty

Wojciech Dudkiewicz

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

„Jak u księżnej marszałkowej” - pod takim tytułem w weekend w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie zabrzmią koncerty z muzyką mistrzów z XVII i XVIII w. Będzie to podróż do czasów księżnej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – zapraszają organizatorzy.

Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego księcia Stanisława Lubomirskiego, chętnie i dużo podróżowała, bywając za granicą w teatrach, operach i na koncertach. To właśnie za jej czasów w zamek w Łańcucie, przekształcony przez nią w zespół pałacowo-parkowy, stał się jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce, kwitło życie muzyczne i teatralne, bywało wielu znakomitych gości, w tym najwybitniejsi muzycy, a koncerty odbywały się regularnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję