Reklama

Na temat...

Uszy po sobie...

Niedziela Ogólnopolska 15/2008, str. 33

Krystian Brodacki
Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Krystian Brodacki<br>Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapadł wyrok (nieprawomocny) w procesie przeciw szefowi firmy Metal Mind Production Tomaszowi Dziubińskiemu, w związku ze skandalicznym „koncertem” satanistycznego zespołu Gorgoroth, zorganizowanym w Studiu TVP Kraków 1 lutego 2004 r. (pisałem o tym w „Niedzieli” nr 8 z 2004 r. w felietonie pt. „Pandemonium”). Długo trwało śledztwo, długo trwał proces. Ekspert teolog z UKSW orzekł, że podczas owej imprezy bez wątpienia doszło do obrazy uczuć religijnych chrześcijan, a co za tym idzie - do przestępstwa. Na łamach „Tygodnika Solidarność” wyraziłem nadzieję, że w tej sprawie zapadnie surowy, odstraszający, precedensowy wyrok...
Zapadł wyrok śmieszny: 10 tys. zł kary dla Dziubińskiego i przepadek dowodu - kasety DVD z zarejestrowanym występem, zarekwirowanej zaraz po „koncercie” przez policję. Decyzją sądu kasetę przekazano do... zbiorów audiowizualnych Biblioteki Jagiellońskiej...
Zaraz potem ukazała się w internecie informacja, że w czerwcu br. odbędzie się w Polsce (zapewne w Krakowie) premiera DVD z nagraniem tego właśnie „pandemonium” z 1 lutego 2004 r. (baranie łby nabite na żerdzie, pentagram, nagie kobiety na krzyżach itd.). Tytuł DVD: „Gorgoroth - Black Mass Kraków 2004” („Czarna Msza Kraków 2004”). Zapewne przedstawiciele Metal Mind udali się do Biblioteki Jagiellońskiej i w sobie znany sposób uzyskali kopię... A może już wcześniej ją mieli z innego źródła i tylko czekali na wyrok sądu?
Tak więc wkrótce obiegnie Polskę, a potem cały świat film o krakowskiej „czarnej mszy”. Miasto Jana Pawła II będzie teraz „promowane” przez satanistów z „Gorgorotha”, którzy tak mówili w wywiadzie dla pewnego szwedzkiego pisma na temat procesu: „Te mongoły (czytaj: Polacy) chcą najbardziej naszych pieniędzy (...). Nie bez znaczenia jest fakt, że nagrywanie tego DVD miało miejsce w polskim ciemnogrodzie”... Zapewnili, że za wszelką cenę odzyskają zatrzymaną kasetę, choćby mieli interweniować w Unii Europejskiej. Do swych polskich zwolenników skierowali apel: Kontynuujcie wojnę i plujcie na Kościół katolicki! A wcześniej: Zabijaj chrześcijan! Szerz nienawiść!
Mam bardzo niewesołe myśli: po raz kolejny okazujemy się zupełnie bezradni wobec bluźnierstw, obrażania naszych uczuć, demoralizowania naszych dzieci. I wobec oczywistego łamania Konstytucji RP - bo będzie nim upowszechnianie na wielką zapewne skalę tego brudu, który wylał się 1 lutego 2004 r. na estradę studia Telewizji Polskiej Kraków. Będzie zapewne wielka akcja reklamowa, z wyśmiewaniem „mongołów z polskiego ciemnogrodu” i triumfalnym rechotem. „Ad Maiorem Satanas Gloriam”, jak nazywa się nowa płyta norweskiego zespołu, której fragment ma stanowić zakończenie filmu.
A my co? Uszy po sobie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Jezusa z Andów: tysiące ludzi dziękują jej za pomoc w otrzymaniu łask

[ TEMATY ]

świadectwo

święci

Bliżej Życia z wiarą

pl.wikipedia.org

Św. Teresa od Jezusa z Andów

Św. Teresa od Jezusa z Andów

Wystarczyło jej niespełna dwadzieścia lat, by zostać świętą. Każdego roku tysiące ludzi dziękują jej za pomoc w otrzymaniu łask.

Pierwsza Chilijka wyniesiona do chwały ołtarza – Juana Enriquetta Josefina de los Sagrados Corazones Fernández Solar, lepiej znana jako św. Teresa od Jezusa z Andów. Urodzona 13 lipca 1900 r. w zamożnej rodzinie, rozpieszczana przez rodziców, mogła wieść życie księżniczki z bajki, lecz wolała poświęcić wszystko dla Jezusa. Dla Niego zmieniła nawet swój porywczy charakter. Jaki był efekt tego poświęcenia? Dostąpiła chwały ołtarzy, a teraz jest jednym z najskuteczniejszych orędowników w niebie – do poświęconego jej sanktuarium każdego dnia napływają podziękowania za łaski, które dzięki niej zostały wyproszone. Jednym z najbardziej spektakularnych cudów za wstawiennictwem chilijskiej świętej było „wskrzeszenie” pewnej nastolatki.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Relikwie patronki teściowych w Bierutowie

2025-07-13 22:15

Archiwum parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie

Relikwie bł. Marianny Biernackiej

Relikwie bł. Marianny Biernackiej

Dziś przypada liturgiczne wspomnienie bł. Marianny Biernackiej. Od pół roku w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie, w każdą drugą sobotę miesiąca o godz. 8:00 odprawiane jest nabożeństwo modlących się dziadków i babć za swoje wnuki. Od teraz tej modlitwie towarzyszyć będzie bł. Marianna, jako patronka babć i teściowych

Jak zaznacza proboszcz parafii ks. Bartosz Mitkiewicz, kult bł. Marianny wypływał z potrzeby serca wiernych. - Nabożeństwo jak i pomysł sprowadzenia relikwii to inicjatywa parafian. Jej relikwie przywieźli do wierni naszej parafii, którzy wraz z wikariuszem ks. Bartłomiejem Radziochem byli na pielgrzymce po Pojezierzu Suwalskim - zaznacza kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję