Reklama

Biskup Długosz śpiewa, tańczy i opowiada Ewangelię

Niedziela Ogólnopolska 16/2008, str. 28-29

Biskup Antoni Długosz i Ewa Barańska-Jamrozik z dziećmi ze Szkoły im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie
Adam Wojnar

Biskup Antoni Długosz i Ewa Barańska-Jamrozik z dziećmi ze Szkoły im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie<br>Adam Wojnar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 3 kwietnia br. był dla bp. Antoniego Długosza z Częstochowy wypełniony wyjątkowymi spotkaniami, głównie z dziećmi. - Kto śpiewa, dziesięć razy się modli, a kto tańczy, modli się trzydzieści razy - woła z uśmiechem bp Długosz do dzieci i młodzieży z Gimnazjum nr l w Krakowie przy ul. Bernardyńskiej. Intonuje pieśń „Bądź pozdrowiony, Gościu nasz, w radosne progi nasze wejdź”. W muzyczny wir dają się porwać najpierw młodsze dzieci z pierwszych rzędów, ale im dłużej biskup śpiewa i tańczy, tym bardziej włączają się też gimnazjaliści z najstarszej klasy. Potem wszyscy wspólnie kreślą w powietrzu ogromny znak krzyża do słów piosenki „Rysuję krzyż z kropelką krwi i jedną dużą łzą” i za tę wspólną modlitwę do Pana Jezusa otrzymują od roześmianego biskupa-katechety dziesiątki z wykrzyknikiem.
Biskup Antoni wyznaje zasadę: „Pogodny chrześcijanin - to pełny chrześcijanin” i w myśl tej zasady z wielkim przekonaniem, zaangażowaniem i mocą własnego przykładu katechizuje najmłodszych. Przepełniony poczuciem humoru, także wobec siebie, mówi do dzieci, że jest „dziadkiem z długim nosem” i dlatego nazywa się Długosz, no bo gdyby miał krótki nos, nazywałby się Krótkosz.
Biskup wie, że nie wszyscy dorośli lubią i uznają jego metodę katechetyczną, ale idzie za głosem swego serca i sumienia. Widząc entuzjastyczną reakcję dzieci, ich rodziców, dziadków i szkolnych wychowawców, trudno nie przyznać mu racji, trudno mu nie przyklasnąć. A klaskanie w dłonie - to też jeden z instrumentów owej „Długoszowej katechetyki”. Katechetyki - trzeba tu z mocą podkreślić - jak najbardziej poważnej w treści, jak najbardziej zgodnej z duchem Ewangelii, jak najbardziej płynącej z umiłowania Pana Boga, z umiłowania i szacunku dla bliźniego - choćby był najmniejszy. Bp Antoni Długosz jest doktorem habilitowanym, wykładającym profesorem katechetyki. Ale teorię „przekuwa” w praktykę i to - dosłownie i w przenośni - w sposób śpiewający.
Można było się o tym przekonać podczas promocji jego najnowszej książki „Opowiem Ci o Jezusie. Ewangelia dla dzieci”, która, wraz z zachwycającymi ilustracjami krakowskiej malarki Ewy Barańskiej-Jamrozik, ukazała się w wydawnictwie Biały Kruk. Promocja odbyła się jednego dnia w krakowskim gimnazjum, jak wspomniałam powyżej, a także w siedzibie wydawnictwa, z udziałem przedstawicieli mediów, oraz w kaplicy parafii Miłosierdzia Bożego w Mszanie Dolnej, gdzie na spotkanie przybyła licznie wspólnota parafialna, w tym ok. 400 dzieci! Najważniejszymi jej uczestnikami byli każdorazowo najmłodsi, bo z myślą o nich powstała ta bardzo piękna i mądra książka.
- Pomagam dzieciom odczytać Ewangelię, bez Chrystusa nie można bowiem zrozumieć, co to znaczy być człowiekiem - mówi bp Długosz. - Opowiadam o Panu Jezusie, aby każdy poznał, kim On jest dla niego. Biblia to nieodłączny towarzysz dany nam przez Pana, to księga, z której nigdy nie wyrośniemy. Z jej kart mówi do nas Bóg, który pragnie, byśmy się zbawili. Najpierw - rozpoznając gatunki literackie, którymi posługiwano się ówcześnie - musimy odczytać to, co chcieli nam przekazać natchnieni autorzy Pisma Świętego, zanim odczytamy to, co mówi do nas Bóg. Może jestem jedynym człowiekiem na świecie, który czyta i interpretuje Biblię w czasie teraźniejszym. Ale to przecież czas teraźniejszy pozwala być czynnym uczestnikiem wydarzenia. Biblia to nie jakieś wspomnienie, ale księga żywa, którą odczytywać będziemy do końca życia. Wydarzenia historyczne przeminęły, ale misterium trwa. Chrystus nadal pisze historię Zbawienia na kanwie naszego życia. Pisanie Pisma Świętego zakończy się dopiero z powtórnym przyjściem Pana Jezusa na ziemię. Chrystus jest zawsze obecny wśród nas. Dzisiaj to my jesteśmy Jego apostołami, przychodzimy, aby dać o Nim świadectwo. Chcę, aby dzieci zakochały się w Panu Jezusie, aby dawały o Nim świadectwo.
Bp Długosz zastanawiał się, jak przekazywać pewne treści, biorąc jednocześnie odpowiedzialność za formację religijną dzieci. Doszedł do wniosku, że trzeba wyjść od wrażliwości dziecka, od jego doświadczeń, i znaleźć drogę do jego wyobraźni; że na tej wyobraźni trzeba bazować. Książka „Opowiem Ci o Jezusie” stanowi właśnie owoc tych przemyśleń. Każda opowieść zbudowana jest tak, że wychodzi od konkretnych doświadczeń dziecka, z tej perspektywy wyjaśnia poszczególne wydarzenia ewangeliczne, ułożone według tajemnic różańcowych, by na końcu zawrzeć prośbę kierowaną do najmłodszych, związaną z tym właśnie konkretnym wydarzeniem, do którego z kolei kierowana jest wyobraźnia dziecka - w dużym stopniu także dzięki barwnym, klasycznym i przekonywającym rysunkom Ewy Barańskiej-Jamrozik.
„Opowiem Ci o Jezusie” to książka do dzieci, ale i do rodziców, gdyż - jak twierdzi Biskup Antoni - bez udziału rodziców nie uformujemy religijnie dziecka. Dziecko patrzy na obraz w książce, a rodzice czytają.
- Jestem „słonecznikiem Pana Boga”, który zawsze zwraca twarz w Jego kierunku - mówi z uśmiechem o sobie bp Długosz, używając słów ks. Jana Twardowskiego. - Opowiadam o słowach i czynach Pana Jezusa. Biskup nazywa też siebie „aktorem Pana Jezusa”. Oba określenia są trafne i w pełni uzasadnione.
Dzieci z parafii w Mszanie Dolnej też miały okazję przekonać się o tym. Śpiewał z nimi i tańczył na chwałę Panu Bogu, opowiadał o Jezusie. - Choćby największa, najstraszniejsza burza w Waszym życiu - przekonywał z pogodną ojcowską dobrocią - Pan Jezus jest zawsze z Wami. Musi nam towarzyszyć radość płynąca z przyjaźni z Panem Jezusem. Łatwo uwierzyć bp. Antoniemu Długoszowi, bowiem sam tą radością emanuje, można by rzec - uosabia radość stałego obcowania z Panem.

„Opowiem Ci o Jezusie. Ewangelia dla dzieci”
tekst: bp Antoni Długosz, rysunki: Ewa Barańska-Jamrozik
96 s., format 210x260 mm
papier kredowy 150 g, twarda oprawa, złocenia
cena detal. - 28 zł, Wydawnictwo Biały Kruk, ul. Szwedzka 38,
30-324 Kraków, tel./fax:(0-12)260-32-90, (0-12) 260-34-50,
handlowy@bialykruk.pl, www.bialykruk pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV odwiedził Castel Gandolfo

2025-05-29 14:16

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

„Leon XIV odwiedził projekt Borgo Laudato si' w Castel Gandolfo, a przy okazji Pałac Papieski” - potwierdził dziennikarzom dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

„Powrót przewidziany jest na wczesne popołudnie” - poinformował również rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Belgia: więcej wiernych w kościołach. Nowe dane

2025-05-29 16:22

[ TEMATY ]

Belgia

wierni

Adobe Stock

W 2024 roku średnia liczba uczestników niedzielnej Eucharystii w Belgii wzrosła o 3,6 procent – to pierwszy taki przyrost od lat. W szybszym tempie rośnie natomiast liczba chrztów. Na razie jednak belgijski Episkopat apeluje o ostrożność w interpretacjach, tym bardziej, że spadki dotyczą innych sakramentów.

Nowe dane opublikowane wyjątkowo wcześnie pokazują, że w ubiegłym roku średnio ponad 173 tysiące osób uczestniczyło w niedzielnej Mszy Świętej. W liczbach bezwzględnych to ok. 6 tysięcy więcej wiernych, czyli niespełna 4 procentowy wzrost rok do roku. Choć biskupi przestrzegają przed zbyt szybkim wyciąganiem wniosków, zauważają, że wzrost dotyczy głównie środowisk miejskich, gdzie wspólnoty parafialne są szczególnie aktywne. Nadal jednak liczba dominicantes nie wróciła do poziomów sprzed pandemii, gdy w niedzielę do kościoła chodziło ponad 200 tysięcy Belgów.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomáš  Halík: Głównym mankamentem Kościoła jest powierzchowna komunikacja ze światem

2025-05-30 09:45

[ TEMATY ]

Kościół

Ks. Tomáš  Halík

„Petr Novák, Wikipedia

Ks. Tomáš Halík

Ks. Tomáš Halík

Dziś Kościół powinien być szkołą kontemplacyjnego podejścia do rzeczywistości - zauważa w rozmowie z KAI z ks. Tomáš Halík, znany czeski duszpasterz, teolog i filozof. Jego zdaniem zagrożenie jakie dla Europy stwarza Rosja powinno skłaniać także do namysłu nad tym, co by się stało, gdyby to dziedzictwo zostało przejęte przez cywilizację rosyjskiego świata. Prezes Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej przyznał, że wśród politycznych przywódców naszych czasów nie widzi nikogo zbliżonego do formatu Václava Havla. Ks. Halík, uważa, że wybór kard. Ptrevosta na papieża był doskonały, ponadto spodziewa się beatyfikacji papieża Leona XIII. Czeski duchowny opowiada także o swojej decyzji zakupu klasztoru bernardynów oraz programie i przyszłości założonego tam centrum duchowości.

Tomasz Królak (KAI): Opisując sytuację Kościoła katolickiego w Europie zwraca Ksiądz uwagę na zjawisko religijnego zobojętnienia, które nazywa apateizmem. Co jednak jest, według Księdza źródłem tego fenomenu? Czy to efekt racjonalistycznej aury, która eliminuje religię jako coś „nienaukowego” czy też może przyczyna tkwi w samym Kościele?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję