Reklama

Szach-mat!

Co prawda, przed rokiem (nr 46) pisałem już o tej arcyciekawej grze, ale wydaje się, że warto kolejny raz przypomnieć o istnieniu szachów. Szczególnie teraz, podczas świąt, można za jej pomocą mile spędzać czas

Niedziela Ogólnopolska 51/2008, str. 47

Ks. Jacek Molka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szachy są grą planszową, w której zazwyczaj bierze udział dwóch graczy. Na 64 polach (czarnych i białych) gra się 32 pionkami i figurami. Każdy z graczy ma do dyspozycji 16 bierek: 8 pionów, 2 wieże, 2 skoczki, 2 gońce, hetmana oraz króla. Wygrywa ten, kto doprowadzi do tzw. szach-mata, czyli sprawi, że król nie będzie miał możliwości poruszania się po szachownicy, wcześniej zbijając inne figury.
Gra w szachy ma swoją szalenie długą i ciekawą historię. Prawdopodobnie powstała na terenach dawnej Mezopotamii przed mniej więcej ośmioma tysiącami lat (!). Jej obecne zaś reguły zostały ustalone prawdopodobnie w Indiach w V stuleciu po Chrystusie. Około tysiąca lat temu szachy dotarły do Europy. W XII lub XIII wieku zawitały nad Wisłę. Dziś są praktycznie w każdym domu i komputerze. W Internecie natomiast można grać z ludźmi z innych kontynentów. Uniwersalny język szachowych reguł jest bowiem niezmienny i na tyle czytelny oraz logiczny, że gra w szachy jednoczy wydawałoby się zupełnie sobie obcych ludzi.
Ci, którzy jeszcze nie umieją grać w szachy, często powtarzają, że trudno jest im przyswoić sobie zasady, według których bierki poruszają się na szachownicy. Moim zdaniem, to żadna wymówka. Uważam, że każdy może bardzo łatwo i szybko zaznajomić się z prawidłami obowiązującymi w szachach.
Grający wykonują ruchy na przemian (jedno posunięcie). Ten, kto ma białe bierki, rozpoczyna grę. Król porusza się w dowolnym kierunku, ale tylko na sąsiednie wolne i nieatakowane pole. Wyjątkiem jest tzw. roszada, czyli ruch wieży w stronę króla, który zmienia pozycję. Jeśli chodzi o hetmana, porusza się on po liniach, rzędach i przekątnych na wolne pola. Wieże zaś można przesuwać tylko po liniach i rzędach. Skoczek porusza się jakby w dwóch fazach. W pierwszej z nich przemieszcza się go o jedno pole wzdłuż rzędu lub linii. W drugiej zaś zmienia się go o jedno pole na dowolnej przekątnej, oddalając się od pola wyjściowego. Goniec zmienia swoje położenie po przekątnych. Pion natomiast może poruszać się tylko do przodu o jedno pole, zbijając figury przeciwnika po przekątnej (wyjątek stanowi pierwszy ruch każdym pionem; można od razu przeskoczyć o dwa pola). Jeżeli graczowi uda się osiągnąć ostatni rząd pół przeciwnika, wtedy pion może zostać wymieniony na dowolną figurę (zazwyczaj na hetmana).
Mam nadzieję, że ta krótka „instrukcja obsługi” pomoże tym, którzy zamierzają nauczyć się grać w szachy w przyswojeniu sobie prawideł tej gry. Dodam tylko, że małe dzieci uczą się ich bardzo szybko za pomocą komputera. Jako przykład niech posłuży mój siostrzeniec (ma teraz 12 lat), którego pierwszy komputer miał program do gry w szachy (to było mniej więcej siedem lat temu). Dokładnie przed rokiem zapytałem go, czy potrafi grać w szachy. Odpowiedział, że tak. Widząc moją zdziwioną minę, dodał, że nauczył się dzięki komputerowi. Rozegraliśmy zatem realną partię, w której wujek był jeszcze górą. Ale to było przed rokiem…
Szachy to nie tylko sport, ale przede wszystkim wspaniała umysłowa rozrywka. Trzeba się naprawdę „nagłówkować”, by na koniec partii tryumfalnie powiedzieć: szach-mat! Najbardziej jednak cieszą (przynajmniej, jeśli chodzi o mnie) remisy. Przeciwnicy są bowiem wtedy sobie równi. W grę w szachy można włączyć praktycznie całą rodzinę. Jest to też stosunkowo tania rozrywka. Może zatem warto pomyśleć o szachach jako o prezencie pod choinkę. Na pewno będzie to piękny upominek, który może służyć zarówno obdarowanemu, jak i obdarowującemu.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski podczas procesji Bożego Ciała: Nowy porządek w Europie i w Polsce można zbudować na człowieku odnowionym przez Eucharystię

2025-06-19 19:20

[ TEMATY ]

Kraków

abp Marek Jędraszewski

Boże Ciało

uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Nowy porządek w Europie i w Polsce można zbudować jedynie na tym najmocniejszym fundamencie, jakim jest właśnie przez Eucharystię odnowiony człowiek — człowiek odnowiony przez prawdę Ewangelii i człowiek odnowiony przez miłość, którą jest Eucharystia - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie, która przeszła z Wawelu na Rynek Główny.

Po Mszy św. sprawowanej przed katedrą wawelską centralna procesja Drogą Królewską przeszła na krakowski Rynek Główny. Przy kolejnych czterech ołtarzach, zbudowanych obok kościołów: św. Idziego, świętych Apostołów Piotra i Pawła, św. Wojciecha i przy bazylice Mariackiej, kazania wygłosili krakowscy biskupi.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: dominikanie o bezzasadnym najściu na klasztor w Lublinie

2025-06-20 14:54

[ TEMATY ]

komunikat

dominikanie

Red.

Decyzję prokuratury, która bezzasadnie zleciła przeszukanie klasztoru, odbieramy jako dotkliwe naruszenie naszego poczucia bezpieczeństwa. Jednocześnie mamy nadzieję, że podobna sytuacja nie wydarzy się w przyszłości - stwierdza w imieniu Polskiej Prowincji Dominikanów o. Szymon Popławski. 9 czerwca 2025 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie stwierdził, że decyzja prokuratury o postanowieniu przeszukania była niezasadna. 19 grudnia 2024 r. policja na podstawie polecenia Prokuratury Krajowej przeszukała klasztor w Lublinie w poszukiwaniu p. Marcina Romanowskiego.

W imieniu prowincjała, o. Łukasza Wiśniewskiego OP, informuję, że 9 czerwca 2025 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie, XIV Wydział Karny, wydał orzeczenie w sprawie zażalenia na przeszukanie Klasztoru św. Stanisława w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Eucharystia - skarb największy

2025-06-20 16:49

Paweł Wysoki

W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa ulicami wiosek i miast przeszły procesje z Najświętszym Sakramentem.

W Lublinie centralną procesję poprowadził abp Stanisław Budzik. W strugach deszczu wierni przeszli ulicami miasta, by niezależnie od pogody dać świadectwo wiary i przywiązania do Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. – Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z nieba. Zróbmy Mu miejsce w naszej Ojczyźnie, diecezji i mieście; zróbmy miejsce Chrystusowi w naszych rodzinach i sercach – zaapelował metropolita.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję