Reklama

Savoir-vivre

Przedstawianie osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Może się zdarzyć, że spotykamy się z dwiema lub więcej znanymi nam osobami, ale one się ze sobą nie znają. W takiej sytuacji spoczywa na nas obowiązek przedstawienia ich sobie. Często nie jest to proste. Pojawia się tu bowiem ważne pytanie: Kogo komu, w jaki sposób i w jakiej kolejności przedstawić?
Naszym zachowaniem możemy okazać tym osobom szacunek, sprawić im przykrość albo nawet kogoś obrazić. Unikniemy sprawiania komuś przykrości i obrazy, gdy zastosujemy się do wypracowanych od wieków zasad precedencji - pierwszeństwa. Musimy więc pamiętać, że małżeństwo jest ważniejsze od osoby samotnej, osoba, która przebywa z nami, od osoby dochodzącej, gość od domownika, cudzoziemiec od krajowca, kobieta od mężczyzny, osoba starsza od osoby młodszej, osoba bardziej utytułowana od osoby mniej utytułowanej (np. profesor od doktora, prałat od zwykłego kapłana), osoba zajmująca wyższe stanowisko od osoby zajmującej niższe stanowisko (np. dyrektor od referenta, proboszcz od wikarego), osoba publiczna od osoby, która taką nie jest (np. poseł od kogoś, kto jest „tylko” dyrektorem), kapłan od świeckiego, nasza matka od wszystkich innych osób.
Zawsze przedstawiamy osobę mniej ważną osobie ważniejszej. Jeżeli zatem przedstawiamy sobie kobietę i mężczyznę, oboje w średnim wieku, zwracamy się do kobiety, mówiąc: „Pozwoli pani, że przedstawię pani mojego znajomego - pana Kowalskiego. Pan Jan Kowalski, pani Helena Malinowska”.
Może się zdarzyć, że tych nieznających się osób jest więcej niż dwie, wtedy sytuacja komplikuje się bardziej. Musimy bowiem szybko ustalić ich hierarchię. Jeżeli zatem znajdziemy się w towarzystwie: pani 40 lat, pani 20 lat i pan 40 lat, przedstawimy ich sobie w sposób następujący: zwrócimy się do pani 40 lat i powiemy: „Pozwoli pani, że przedstawię pani panią Krak i pana Żuka. Pani Ewa Krak, pani Zofia Grabska, pan Jan Żuk, pani Zofia Grabska”. Następnie przedstawiamy sobie Ewę Krak i Jana Żuka, mówiąc: „Pan Jan Żuk, pani Ewa Krak”. Jeśli przedstawiamy sobie osoby równe statusem, np. dwie dwudziestolatki, możemy uprościć sprawę, mówiąc: „Poznajcie się, panie”, a one same się sobie przedstawią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy/ Papież w Weronie: siejmy nadzieję, nie siejmy śmierci

2024-05-19 19:31

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

"Siejmy nadzieję", "nie siejmy śmierci, zniszczenia, strachu"- apelował papież Franciszek podczas wizyty w Weronie w sobotę. Jednym z najbardziej sugestywnych wydarzeń w jej trakcie był uścisk Izraelczyka i Palestyńczyka, którzy stracili bliskich podczas konfliktu na Bliskim Wschodzie.

„Arena pokoju - ucałują się sprawiedliwość i pokój” pod takim hasłem w antycznym amfiteatrze w Weronie odbyło się spotkanie papieża z ponad 12 tysiącami osób.

CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję