Reklama

„Jan Paweł II - nasze wspomnienia”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Krakowie przy ul. Kanoniczej została zorganizowana wystawa pt. „Jan Paweł II - nasze wspomnienia”. Jej twórcami są ludzie, którzy nadesłali fotografie i wspomnienia związane z Ojcem Świętym i którzy w ciągu 10 miesięcy budowali portal www.mojpapiez.pl. Wystawa pokazuje prace, które wyłoniono w głosowaniu. Fotografie i wspomnienia zaprezentowane na wystawie to wyraz tęsknoty za Ojcem Świętym oraz pamięci o Nim.
Jak piszą organizatorzy wystawy: „Projekt «Jan Paweł II - nasze wspomnienia» powstał po to, by każdy z nas - bez względu na światopogląd, status społeczny,wiek czy pochodzenie - mógł uświadomić sobie, jaką rolę odegrał ten wybitny Polak w historii świata, naszej Ojczyzny i w osobistych dziejach poszczególnych osób. Tutaj możemy zobaczyć, jaki portret wyłania się z polskich wspomnień o Janie Pawle II”.
Wystawa mieści się w kilku salach w podziemiach budynku. Wśród wielu wspomnień i zdjęć możemy np. przeczytać takie: „Spotkałem Jana Pawła II w latach 70. we Wschowie. Szedłem właśnie do kościoła na Mszę św., gdy w bramie zatrzymał mnie ksiądz w sutannie. Grzecznie odpowiedziałem na Jego pytanie, ale zwrócił mi uwagę, że trzeba mówić głośniej. Ja na to odpowiedziałem: «Raczej trzeba bardziej się pochylić». Byłem jeszcze dzieckiem, więc byłem niższy o parę centymetrów. Zaprosił mnie jeszcze do Krakowa na Wawel, a gdy zapytałem, kogo mam szukać, aby się jeszcze raz spotkać, usłyszałem w odpowiedzi, że kardynała i że mnie do Niego zaprowadzą. Moja wypowiedź o pochylaniu się bardzo poruszyła przyszłego Papieża, do tego stopnia, że powtórzył ją na jakimś spotkaniu z młodzieżą i powiedział: «Czy wiecie, że on ma rację?».
Gdy patrzę dzisiaj na Jego życie, to ze łzami w oczach widzę, jak bardzo pochylał się nad każdym człowiekiem (...). Ziemowit (1)”.
„Została tęsknota za Nim, za Jego mądrym słowem, za Jego wizją świata i życzliwym stosunkiem do ludzi. I wielka potrzeba odwiedzenia Jego grobu. Marzenia się spełniają. Nawet te najbardziej nieprawdopodobne. Kryjan”.
Zwiedzający wystawę mogą przy okazji zakupić wiele książek poświęconych Papieżowi Janowi Pawłowi II oraz obejrzeć film dokumentalny o wielkim Polaku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Witek podniósł dywan

2025-05-21 07:44

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rzeka (bo przecież nie fala) oburzenia wylała się na posła Przemysława Witka z Lublińca.

Wszystko z powodu jego własnych słów, który w odniesieniu do 8 propozycji Mentzena, jakie lider Konfederacji ma przedstawić dwóm kandydatom II tury wyborów prezydenckich – już przy czytaniu deklaracji nr 1 o niepodpisywaniu ustaw podnoszących podatki – rzucił żartem „cóż szkodzi obiecać”. Oczywiście taki „żart” w polityce nie przystoi i powinien być traktowany na poważnie, szczególnie gdy pada z ust polityka Platformy Obywatelskiej, ugrupowania, które do władzy doszło poprzez wyłudzenie, bo za takie uważam złożenie 100 obietnic na 100 dni, gdy po 524 nawet jednej trzeciej z nich nie spełnili. I nie ma tu żadnego usprawiedliwienia, bo obietnica ich spełnienia padła nie tylko w kampanii, ale już po wyborach, w expose Donalda Tuska, gdy nowy-stary premier doskonale wiedział jaki jest podział mandatów i sił w parlamencie.
CZYTAJ DALEJ

Duch Święty jest światłem, które rozjaśnia ludzkie mroki

2025-05-21 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Działanie Ducha Świętego w Kościele jest wielostronne. Nie sposób go wyliczyć ani nawet sobie wyobrazić. Próbuje to robić teologia, lecz bez większych sukcesów. Odkrywają je natomiast dusze mistyczne. Uczą one, że działanie Ducha Świętego polega najpierw na usuwaniu wszelkich ograniczeń w myśleniu wierzących.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie».
CZYTAJ DALEJ

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję